jest w zimie zawsze problem z tymi temperaturami,jednym za chłodno innym za gorąco....a u mnie nie ma chłodnego i jasnego miejsca w domu..
Moje kwiatuszki
-
marzena 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Ja mam jedno pomieszczenie chłodne,korytarz,gdzie zakręcam kaloryfer na zimę żeby mieć gdzie postawić kwiaty lubiące chłód w okresie zimowym.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
-
kwiato_maniaczka
- 1000p

- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
-
marzena 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Asiu
ja kalanchoe trzymam juz na słonecznym i ciepłym oknie,bo chcę żeby mi teraz zakwitł.Przyniosłam też doniczkę z amarylisem,żeby wypuscił kwiatka.Chociaż sąsiadka amarylisy przynosi z chłodnej piwnicy dopiero w grudniu.Ale to chyba zależy kiedy się chce żeby zakwitły.Innych co wymieniłaś nie mam to nie wiem jakie muszą mieć warunki temperaturowe.Na chłodnym oknie za to trzymam obydwa kolory anturium,sundaville,bugenwillę.
ja kalanchoe trzymam juz na słonecznym i ciepłym oknie,bo chcę żeby mi teraz zakwitł.Przyniosłam też doniczkę z amarylisem,żeby wypuscił kwiatka.Chociaż sąsiadka amarylisy przynosi z chłodnej piwnicy dopiero w grudniu.Ale to chyba zależy kiedy się chce żeby zakwitły.Innych co wymieniłaś nie mam to nie wiem jakie muszą mieć warunki temperaturowe.Na chłodnym oknie za to trzymam obydwa kolory anturium,sundaville,bugenwillę.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
-
kwiato_maniaczka
- 1000p

- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
-
marzena 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Zeniu
ta gloksynia to ma białą obwódkę wokół listków czy to tylko na zdjęciu tak wyszło?
ta gloksynia to ma białą obwódkę wokół listków czy to tylko na zdjęciu tak wyszło?
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
-
marzena 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Zeniu
już dawno wstałam :P .Ale musiałam pooglądać moje kwiatuszki i kawkę wypić.I co zobaczyłam ?Moje kalanchoe z wymiany puszcza pączki kwiatowe :P A jest jeszcze takie malutkie.
już dawno wstałam :P .Ale musiałam pooglądać moje kwiatuszki i kawkę wypić.I co zobaczyłam ?Moje kalanchoe z wymiany puszcza pączki kwiatowe :P A jest jeszcze takie malutkie.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
-
marzena 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Basiubasga pisze:Z serca dane to się odwdzięcza. :P
masz świętą rację.Wszystkie z serca dane pięknie rosną. :P
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
ojeeej widzę, że tobie fiołeczków też nie brakuje
:) keidy ja będę mieć taka kolekcje
:(:( buu
:( .. a czy ja też będę mogła się postarać o jakieś listeczki na wiosnę ??? prosze prosze prosze....
aaa co do ukorzeniania listeczków.. to jak radzisz.. trzymać w wogdzie, aż sie pojawią korzonki i wtedy do doniczki z ziemią???, czy może odrazu do ziemi i liczyć na to, że się ukorzenia??? no i to samo tyczy się grudniaczków?
aaa co do ukorzeniania listeczków.. to jak radzisz.. trzymać w wogdzie, aż sie pojawią korzonki i wtedy do doniczki z ziemią???, czy może odrazu do ziemi i liczyć na to, że się ukorzenia??? no i to samo tyczy się grudniaczków?
-
marzena 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Carlo
ja fiołeczki ukorzeniam wszystkie od razu w ziemi.Wsadzam listek do ziemi i czekam aż się ukorzeni .z moich obserwacji to w okresie zimowym po ok.miesiacu już są korzonki.Co do grudniczka i crassuli tej na ostatnim zdjęciu u Ciebie w wątku to tak jak doradził Ci Czarodziej,wyjmij z wody ,osusz i wsadź do ziemi.One gniją w wodzie i po ukorzenieniu też nie lubią dużo wody.Co do wymiany to nie ma problemu .Będę miała duzo sadzoneczek do wydania fiołków i nie tylko fiołków. :P
ja fiołeczki ukorzeniam wszystkie od razu w ziemi.Wsadzam listek do ziemi i czekam aż się ukorzeni .z moich obserwacji to w okresie zimowym po ok.miesiacu już są korzonki.Co do grudniczka i crassuli tej na ostatnim zdjęciu u Ciebie w wątku to tak jak doradził Ci Czarodziej,wyjmij z wody ,osusz i wsadź do ziemi.One gniją w wodzie i po ukorzenieniu też nie lubią dużo wody.Co do wymiany to nie ma problemu .Będę miała duzo sadzoneczek do wydania fiołków i nie tylko fiołków. :P
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków




