Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
-
Majkowy
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 9
- Od: 3 lut 2016, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Kalma ja nie mogłam się im oprzeć, zakupy nasionek robiłam wzrokowo
Stwierdziłam, że i tak smak jest kwestią gustu i indywidualnych upodobań. Miejsca u mnie jest dużo, ale ograniczałam sie bo to mój drugi rok z pomidorami i bałam sie, że nie ogarnę jak będzie za dużo odmian, (z każdej chcę mieć po kilka krzaczków i potestować różne sposoby ich prowadzenia - w tamtym roku poszły na żywioł i miałam niezły busz
)
[*] Są w życiu takie chwile, gdy wszystko inne przestaje mieć znaczenie...
-
Arkadiusz j
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 24
- Od: 6 sty 2014, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Z odmian koktailowych, największym niewypałem roku 2015 był u mnie Green Grape Cherry, do którego niektórzy się przymierzcie. Mnie nie smakował, domownikom, a nawet gościom przyzwyczajonym do pomidorów ze sklepu. Niektórzy piszą o tym, że odmiana wymaga dużo ciepłych dni i wtedy jest smaczna. W zeszłym roku takich dni nie brakowało, a smak był moim zdaniem do niczego - ani słodkie, ani kwaśne z posmakiem zieleniny (nie mylić ze smakiem dobrych zielonych pomidorów). Więcej nie posieję.
Z tej grupy odmian, faworytem został Cytrynek Groniasty. Super smaczny i plenny z grupy słodkich. Dojrzewał świetnie w ogrodzie, później w garażu i piwnicy. Smaczne i jędrne owoce jadłem do połowy grudnia.
Drugi, Black Cherry. Super smaczny i plenny z grupy aromatycznych słodko-kwaśnych. Dojrzewał w ogrodzie, później w garażu i piwnicy. Smaczne, choć mało jędrne owoce jadłem do połowy grudnia.
W tym roku wypróbuję Megagronek i Ildi. Czy będą smakować nawet gościom? Zobaczę.
Z tej grupy odmian, faworytem został Cytrynek Groniasty. Super smaczny i plenny z grupy słodkich. Dojrzewał świetnie w ogrodzie, później w garażu i piwnicy. Smaczne i jędrne owoce jadłem do połowy grudnia.
Drugi, Black Cherry. Super smaczny i plenny z grupy aromatycznych słodko-kwaśnych. Dojrzewał w ogrodzie, później w garażu i piwnicy. Smaczne, choć mało jędrne owoce jadłem do połowy grudnia.
W tym roku wypróbuję Megagronek i Ildi. Czy będą smakować nawet gościom? Zobaczę.
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
NIe zgadzam się absolutnie z opinią Arkadiusz j
Green Grape Cherry jest wyjątkowo smacznym pomidorkiem. Ile bym krzaków nie posadziła, ciągle za mało. To jedyna jego wada
Green Grape Cherry jest wyjątkowo smacznym pomidorkiem. Ile bym krzaków nie posadziła, ciągle za mało. To jedyna jego wada
Kasia
-
Kalma
- 100p

- Posty: 168
- Od: 21 kwie 2011, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Illinois, USA
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Majkowy - zazdraszczam miejsca....Mnie z Ambrosia smakuje Ambrosia Red (miałam Ambrosia: Gold, Red, Giant)
P.S. Jak masz na imię? Majkowy i kobieta jakoś mi się nie zgrywa razem
P.S. Jak masz na imię? Majkowy i kobieta jakoś mi się nie zgrywa razem
-
gordie
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 31
- Od: 9 gru 2015, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Arkadiusz j nie ciepłych dni tylko słonecznych i to jeszcze słońce musi bezpośrednio na owoce padać. Przykład owoce Green Grape Cherry zerwane z tego samego krzaka z tym, że pierwsze były wystawione na działanie słońca a drugie nie, pierwsze w smaku słodkie i smaczne a drugie nadawały się tylko do sosu jako zapychacz.
Jane_Rose przemyślał bym stawianie na Indigo Rose, pomidor bardzo plenny z tym, że bez smaku jedyny smak jaki ma to skóra i jest to smak gorzki tym bardziej gorzki im bardziej czarny. Musiałem go parzyć i zdejmować skórę bo inaczej było mi niedobrze po zjedzeniu a i tak szedł tylko do sosu jako zapychacz. W zamian polecam pomidora ze zdjęcia Clackamas Blueberry, pomidor z tego co pamiętam oparty na indigo rose podobnie plenny z tym, że smaczny(nie gorzki) u mnie w tym roku 10-15 krzaków będzie.

Jane_Rose przemyślał bym stawianie na Indigo Rose, pomidor bardzo plenny z tym, że bez smaku jedyny smak jaki ma to skóra i jest to smak gorzki tym bardziej gorzki im bardziej czarny. Musiałem go parzyć i zdejmować skórę bo inaczej było mi niedobrze po zjedzeniu a i tak szedł tylko do sosu jako zapychacz. W zamian polecam pomidora ze zdjęcia Clackamas Blueberry, pomidor z tego co pamiętam oparty na indigo rose podobnie plenny z tym, że smaczny(nie gorzki) u mnie w tym roku 10-15 krzaków będzie.

- Jane_Rose
- 100p

- Posty: 154
- Od: 10 lut 2016, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Gordie, dziękuję za radę. Przed zamówieniem nasion poczytałam o Indigo Rose i Green Grape, jestem świadoma tego, jak różnie są odbierane. Przy wyborze kierowałam się plennością i atrakcyjnym wyglądem owoców, bo jeśli chodzi o smak, to lubimy z moim chłopakiem takie "dziwactwa". Najwyżej pomidorki skończą jako atrakcyjny wizualnie element bardzo pikantnych sałatek
. Dla spokoju wysiewam też sprawdzone żółte i czerwone koktajlówki z zeszłego roku.
Bardzo bym chciała przetestować po kilka odmian zielonych i czarnych pomidorów, ale mimo dwóch działek zwyczajnie brakuje mi miejsca. Stąd też podejście "coś sprawdzonego + coś eksperymentalnego".
Bardzo bym chciała przetestować po kilka odmian zielonych i czarnych pomidorów, ale mimo dwóch działek zwyczajnie brakuje mi miejsca. Stąd też podejście "coś sprawdzonego + coś eksperymentalnego".
Mów mi Jane!
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Właśnie wysiałam Green Grape Cherry, C 055, P-20, K/16, Megagron, Black Cherry, jeszcze żółty by się przydał, posieję Cytrynka 
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Green Grape Cherry nie jest wysoki. Rozrasta się wszerz.
Tutaj rośnie w skrzyni z cytrynkiem. Dorasta do ok. 60cm.

Tutaj rośnie w skrzyni z cytrynkiem. Dorasta do ok. 60cm.

Kasia
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Aria u mnie za żółtego będzie robił Ildi i Blusch, wilka z Cytrynka mam obiecaną u przemiłej forumowej koleżanki.
Wysiałam dzisiaj jedenaście odmian koktailówek, mniej więcej wiem, czego się po nich spodziewać, wielka niewiadoma to Violet Jasper, wiem jak wygląda i nic więcej.
Uprawiał go ktoś, jaki jest smakowo?
Pozdrawiam Irena
Wysiałam dzisiaj jedenaście odmian koktailówek, mniej więcej wiem, czego się po nich spodziewać, wielka niewiadoma to Violet Jasper, wiem jak wygląda i nic więcej.
Uprawiał go ktoś, jaki jest smakowo?
Pozdrawiam Irena
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11544
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Miałam Violet Jasper przez trzy lata ,siałam go bardziej do dekoracji niż do jedzenia . W tym roku zastąpi go
Purple Bumblebee ponoć smaczniejszy ,no zobaczymy ,poprzednik do smacznych nie należał.
Purple Bumblebee ponoć smaczniejszy ,no zobaczymy ,poprzednik do smacznych nie należał.
-
Majkowy
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 9
- Od: 3 lut 2016, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Kalma to wszystko przez ten komputer albo stronę forum - jak chciałam jako login wpisać MajkowyOgród to mi nie chciało przyjąć, a jak chciałam coś podobnego wymyślić tylko bez polskich znaków to mi coś kliknęło i zarejestrowało tylko Majkowy i tak zostało
A Majkowy od Marii
ganio4 cieszy mnie Twoja opinia o Green Grape (u mnie figuruje jako Raisin Vert), mam nadzieję, że i mi posmakuje
Dziadek mi chyba pozazdrościł inwencji twórczej do sadzenia pomidorów i mimo zapierania sie, że nie będzie u siebie sadzić pomidorów, to jednak jedno opakowanie kupił. Okazało się, że to Balkonzauber (ktoś coś może o nim powiedzieć??) i że to taki troszkę doniczkowy pomidorek. A że ja i tak będę wysiewać swoje pomidorki to zaproponowałam, że i jego mogę wysiać i mu już sadzonki dostarczyć (i kilka innych odmian dodatkowo) w zamian za możliwość zostawienia jakichś sztuk u siebie
Także z dnia na dzień rozrasta się lista pomidorków - a tak chciałam ją ograniczyć 
ganio4 cieszy mnie Twoja opinia o Green Grape (u mnie figuruje jako Raisin Vert), mam nadzieję, że i mi posmakuje
Dziadek mi chyba pozazdrościł inwencji twórczej do sadzenia pomidorów i mimo zapierania sie, że nie będzie u siebie sadzić pomidorów, to jednak jedno opakowanie kupił. Okazało się, że to Balkonzauber (ktoś coś może o nim powiedzieć??) i że to taki troszkę doniczkowy pomidorek. A że ja i tak będę wysiewać swoje pomidorki to zaproponowałam, że i jego mogę wysiać i mu już sadzonki dostarczyć (i kilka innych odmian dodatkowo) w zamian za możliwość zostawienia jakichś sztuk u siebie
[*] Są w życiu takie chwile, gdy wszystko inne przestaje mieć znaczenie...
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Balkonzauber miałam kiedyś w donicy, był bardzo plenny, o smaku nie mam nic napisane. 
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Witajcie, czy hodował ktoś z Was pomidorki koralik i garden perle jednocześnie? Chodzi mi o porównanie, który jest niższy, bardziej krępy i jak wygląda owocowanie w obu wypadkach -wielkość i ilość pomidorków.
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
- Agnieszka1234
- 200p

- Posty: 276
- Od: 29 sty 2016, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lódzkie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
U mnie w tym roku również sporo koktajlówek.
Czekam do drugiego weekendu marca i wysiewam.
Będzie Megagron, Cytrynek, Malinowy Smaczek od Eli a także Koralik, Maskotka, Ola Polka, Radana, Żółte gruszeczki i Black Cherry.
Kilka krzaków dużych pomidorów też będzie.
Nie mogę się już doczekać wysiewów.
Czekam do drugiego weekendu marca i wysiewam.
Będzie Megagron, Cytrynek, Malinowy Smaczek od Eli a także Koralik, Maskotka, Ola Polka, Radana, Żółte gruszeczki i Black Cherry.
Kilka krzaków dużych pomidorów też będzie.
Nie mogę się już doczekać wysiewów.
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
WItam wszystkich w pierwszym poście - przywędrowałem na forum tropem pomidorków..)
Przyznam bez bicia, że przeczytałem pierwszych 60 stron wątku w pierwszej części i jak zobaczyłem ile jeszcze zostało to zbielałem:)
Pozamawiałem trochę odmian pomidorków do zrobienia rozsad, chcę także pozyskać ze sklepowych truskawkowych i spróbować pierwszy raz coś wyhodować samemu. Pewnie będę czasem tu pytał o proste, rzeczy jak to początkujący. Póki co gratuluje wszystkim pięknych upraw i pozdrawiam.
Przyznam bez bicia, że przeczytałem pierwszych 60 stron wątku w pierwszej części i jak zobaczyłem ile jeszcze zostało to zbielałem:)
Pozamawiałem trochę odmian pomidorków do zrobienia rozsad, chcę także pozyskać ze sklepowych truskawkowych i spróbować pierwszy raz coś wyhodować samemu. Pewnie będę czasem tu pytał o proste, rzeczy jak to początkujący. Póki co gratuluje wszystkim pięknych upraw i pozdrawiam.



