Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok

[hal1959]

Marysiu mój Charles rośnie w trudnym miejscu, ostatnio to miejsce trochę prześwietliłam,bo
za nim rośnie jaśmin, zabierał światło tej róży.Teraz ma więcej słońca, więc może się lepiej rozkrzewi,no i mam zamiar go mocno skrócić na wiosnę.
Muszę sobie poradzić z zaplanowanym pracami, ale to zawsze będzie ryzyko czy mi się spodoba .Mam nadzieję, że będę mogła Ciebie gościć u siebie,zapraszam

[duju]

Halinko, uwielbiam Twoje zdjęcia. Piękne, obficie kwitnące róże. Gdzie Ty widzisz jakieś słabeuszki ?! Zaszalałaś z zakupami, jestem ciekawa zmian.

[daysy]

Będą zmiany? myślałam, że w takim ślicznym ogrodzie już zmian się nie planuje Może i dobrze, trzeba przecież czymś zająć pracowite rączki Trzymam kciuki i czekam na inspiracje

[ewka36jj]

Halinko - czy będziesz przesadzać starsze róże, żeby kolorystycznie uporządkować swój ogródek ( uporządkować? przecież tam jest porządek!) czy zajmiesz się tylko nowymi różami i bylinami. Coś mi chodzi od dłuższego czasu po głowie, ale boję się zrealizować swoje pomysły, które właśnie dotyczą przesadzeń starszych krzewów.

[hal1959]

Justynko dzięki .
Mam słabeuszki mam ,ale się z nimi rozprawię w tym sezonie.
Zakupowo poszalalam,nawet sama jestem w szoku
Wielkich prac nie planuję,ale trochę przesadzania owszem

Daysy ja ciągle coś zmieniam,bo wciąż mi coś nie gra w ogrodzie.
Planów wielkich nie mam,ale jak znam siebie to narobię się i tak,bo nie umiem usiedzieć na miejscu.


Ewuniu będę przesadzać róże młode i te starsze i te,które nie rosną zbyt dobrze,
zmienię im miejscówki,może się wezmą do roboty i zaczną lepiej rosnąć,a jak nie to aut
Ja przesadzałam duże róże pnące Flammantanz i Etude i wyszlo im to na dobre .Nawet ich nie podcinałam(miały bardzo długie pędy),zimą nie zmarzły i wiosną dały czadu.Więc może i Ty zrealizuj swoje pomysły

[ewka36jj]

Pozwól, że sparafrazuję: "Chciałabym i boję się". W tym roku chyba się jeszcze nie odważę, ale uważnie będę przyglądać się Twojemu ogródkowi ( to mi nowina ) i zobaczę co czas przyniesie. Swego czasu przesadzałam LO - i odchorował, Candelight, Dauble Delight też. Stąd moje obawy. Oczywiście różyczki doszły do siebie, ale sezon był stracony. Trzymam kciuki za Twoje zmiany.

[hal1959]

Ewuś moje przesadzane róże nigdy nie odczuwały tego,raczej lepiej zaczęły rosnąć,więc może dlatego nie boję się przesadzania
Każdy jednak musi sam decydować o losie swoich różyczek
A kciuki trzymaj

[daysy]

Ja też ze swoimi pnącymi biegałam po ogrodzie, aż w końcu znalazły swoje miejsce i od dwóch lat cieszę się w końcu kwiatami Flammentanz, F.Juranville i Etiude. Róże miały po kilkanaście lat, dwie pierwsze nigdy nie kwitły a Etiude bardzo słabo, nadrobiła to z nawiązką w zeszłym roku.
Na twoim miejscu Ewo posłuchałabym Halinki, jak dobrze podkopiesz i od razu wsadzisz na nowe miejsce, będą Ci wdzięczne i z pewnością odpłacą pięknym kwitnieniem.

[danutab]

Halinko widzę że zrobiłaś ładne zamówienie. Cztery róże z twoich zamówionych rosną u mnie w ogródku i spisuję się jak na razie dobrze. Mam nadzieje że może w tym roku będziesz miała więcej czasu na swój ogród. Szkoda że w zeszłym roku jak byłam u Mai i Ani nie udało nam się spotkać.

[Sasanka18]

Danusiu ,możemy w tym roku się wprosić
Halinka, nie zawsze jest w domu i dla tego jakoś wizyta nam się nie udała
ale nic straconego

[hal1959]

Wróciłam na chwilę,ostatnio mam pracowite dni,ale jeszcze 2 tygodnie i do domu w końcu jedziemy
Daysy dokładnie jak u mnie mizernie rosły Flammantanz i Etude,a po przesadzeniu nadrobiły niesamowicie,kwitły cudnie.
Danusiu zamówienie to taki spontan,ale mam nadzieję,że te róże się u mnie sprawdzą,jak nie będą następne
Skoro masz niektóre z nich to sobie porównamy .A z tym czasem to bywa różnie,oby było go więcej
Może jeszcze uda nam się spotkać

Marysiu zapraszam ,obym tylko była w domu
Akurat w tym sezonie planujemy trochę pojeździć,poodwiedzać rodzinkę,ale mam nadzieję,że zgramy się terminami
Sezon długi,więc na pewno się zobaczymy

[daysy]

Piękna Belvedere

[hal1959]

Daysy Belvedere kwiat ma przepiękny ,ale moja akurat róża ma pokrój fatalny, nie rozkrzewi się jak trzeba, którejś zimy mocno zmarła ,rośnie w fatalnym miejscu, chciałam dokupić drugą, ale tam gdzie robiłam zamówienie jej nie było.Muszę o nią zadbać w tym roku, ale i tak będę starała się ją kupić.

[ewka36jj]

Warto Halinko zainwestować w Belvedere. U mnie na szczęście ładnie się rozkrzewiła, na jesieni ją przesadziłam, bo wchodziła na Saharę. Mam nadzieję, że przeprowadzka jej nie zaszkodzi.

[apus]

Halinko, jakie się sprawuje u Ciebie róża Handel?
Kupiłam ją wczoraj... nie mogłam się oprzeć. Bardzo spodobała mi się
Ciekawa jestem jak u niej ze zdrowotnością, wytrzymałością na mróz i... przeciąg?
Mam fajne dla niej miejsce - dużo słońca, ale trochę wietrznie może być.
Czy może lepiej ją do zacisza, ale słońca wtedy mniej?