Na starym po nowemu - cz. 2
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Da radę. Widać ma wielką siłę życiową.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Jak na razie tak, jest silna. Tylko, że jest na pniu i nie wiem jak sobie tego roku poradzi z kształtem. Ale damy jakoś radę.
Ważne, że nieprzerwanie kwitła i mimo suszy stała sobie prężnie i kwitnąco przy wejściu do domku.
Ważne, że nieprzerwanie kwitła i mimo suszy stała sobie prężnie i kwitnąco przy wejściu do domku.
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Witaj wskoczyłem i ja do twojego ogródka i co widzę na pierwszej stronie przepiękna piwonia o ciemno różowych kwiatach. Kolejne moje chciejstwo na ten rok
. Super u ciebie a ten oczar śnił będzie mi się w nocy. 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Ciekawa jestem jak przeżyły moje krokosmie zostawione w gruncie? Ubiegłoroczną zimę jakieś pojedyncze cebulki przetrwały i zakwitły i to mnie przekonało do pozostawienia w gruncie. W lecie był las liści i żadnego kwiatka
Fuksja poczuła wiosnę 


- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
A u nas dzisiaj 14 st, wszystko wygrzewa się na słońcu i co nieco kwitnie. Co z tego jak zapowiadają w następne dni nocne przymrozki i to jest właśnie najgorsze , zwłaszcza ,ze roślinki zaczęły kwitnąć
No ale na to nic nie poradzimy a wiosna i tak tuż tuż 


- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Przemku
Bardzo mi miło.
Piwonia jest śliczna, to fakt. Obie (tę białą i tę ciemną) przejęłam wraz z ogródkiem, co bardzo mnie ucieszyło.
Co do oczaru to będziemy mieli zatem podobne sny
- ja też kiedyś sobie go sprawię, chociaż jest na liście dopiero tych tam na kiedyś....
Bo na ten rok już mam tyle zamówionych chciejstw, że wystarczy (czytaj: powinno wystarczyć
).
Marysiu - no ja raz jakiś czas temu też próbowałam zostawić krokosmię na zimę, ale bez powodzenia, więc teraz wstawiam je w doniczce do gruntu by na zimę przechować pod dachem. W pierwszym roku trudno wschodziła i bardzo późno zakwitła. Ale już w zeszłym roku zregenerowała się i szybko oraz długo miała kwiaty. Wprawdzie kupiłam jednocześnie dwie odmiany ale tylko jedna wyrosła. Ale dobre i to, bo lubię krokosmię.
A fuksja robi za forsycję - jako zwiastun wiosny
Karola - no u mnie po śniegu jak na razie też ani śladu. Dobrze, że wiosna tuż tuż - niech nadejdzie słoneczna i radosna.
Jak na razie pogodę zapowiadają znośną, oby tak było.

Piwonia jest śliczna, to fakt. Obie (tę białą i tę ciemną) przejęłam wraz z ogródkiem, co bardzo mnie ucieszyło.
Co do oczaru to będziemy mieli zatem podobne sny

Bo na ten rok już mam tyle zamówionych chciejstw, że wystarczy (czytaj: powinno wystarczyć

Marysiu - no ja raz jakiś czas temu też próbowałam zostawić krokosmię na zimę, ale bez powodzenia, więc teraz wstawiam je w doniczce do gruntu by na zimę przechować pod dachem. W pierwszym roku trudno wschodziła i bardzo późno zakwitła. Ale już w zeszłym roku zregenerowała się i szybko oraz długo miała kwiaty. Wprawdzie kupiłam jednocześnie dwie odmiany ale tylko jedna wyrosła. Ale dobre i to, bo lubię krokosmię.
A fuksja robi za forsycję - jako zwiastun wiosny

Karola - no u mnie po śniegu jak na razie też ani śladu. Dobrze, że wiosna tuż tuż - niech nadejdzie słoneczna i radosna.

Jak na razie pogodę zapowiadają znośną, oby tak było.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Bea, bo podobno są Krokosmie zimujące i nie, Krokosmia "Lucifer" pod okryciem zimuje a ta druga musi być wykopywana. Ciekawa jestem czy moja chociaż jedna przetrwa, jak tak to zrobię jak Ty ! Jeszcze jedna donica do domu 

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Marysiu - problem w tym, że Lucifer mi w ogóle nie wyrósł, a na zdjęciach kolorki miał super - miał być bordowo czerwony. A obie krokosmie kupione w tym samym miejscu, ale dość późno na wiosnę - przyznaję. Może dlatego były tak marne.
A wkopywanie jej w donicy jest bardzo wygodne. Pozostawianie na zimę "w ryzach" - także. Zero roboty.
Tylko się zastanawiam czemu Twoja nie zakwitła. W sumie ja z moją to nic nie robię, nawożę ją bardzo mało i trzymam w pełnym słońcu.
A wkopywanie jej w donicy jest bardzo wygodne. Pozostawianie na zimę "w ryzach" - także. Zero roboty.
Tylko się zastanawiam czemu Twoja nie zakwitła. W sumie ja z moją to nic nie robię, nawożę ją bardzo mało i trzymam w pełnym słońcu.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Dostałam od forumki torbę cebulek i miałam las liści i żadnego kwiatka. W innym miejscu miałam od kogoś cebulki, na jesieni wykopałam i jedna się zawieruszyła, przetrwała zimę a w lecie ładnie kwitła. Może ja mam dwuletnie
Już niedługo się wyjaśni 


- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Heh, Marysiu - dosyć, że dwuletnie to jeszcze zimujące w gruncie masz
No to czekamy na letnie krokosmiane wyjaśnienia.

No to czekamy na letnie krokosmiane wyjaśnienia.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
A u mnie niestety zapowiadane nocne przymrozki przyszły i zcięły kwitnące roślinki. Jeszcze się podnoszą rano ,ale jak długo. No i po co im się tak spieszyło wychylac łebki
No to czekamy na krokosmie


No to czekamy na krokosmie

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Czekamy, czekamy, Karola
U mnie też nocki minusowe, ale patrząc na forsycję powinna w ciągu dwóch tygodni zakwitnąć
Tylko hosty jak na razie nie wychodzą, a w ubiegłym roku już wystawiały noski o tej porze.

U mnie też nocki minusowe, ale patrząc na forsycję powinna w ciągu dwóch tygodni zakwitnąć

Tylko hosty jak na razie nie wychodzą, a w ubiegłym roku już wystawiały noski o tej porze.
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
U mnie dzisiaj rano było - 5, ciekawe co na to roślinki
Coś tam z cebulowych już nieśmiało wystawiło ciekawskie łebki.

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Ewciu - u mnie też minusowo nocami ale nie tylko cebulowe się ruszyły, wręcz prawie wszystko - tylko hostom się nadal nie chce...
Jestem dobrej myśli, że roślinki dobrze wychowane i wiedzą co robią....
Jestem dobrej myśli, że roślinki dobrze wychowane i wiedzą co robią....

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Mam pytanko - gipsówkę mam posadzić pionowo, tak?
Czy moze jakiś lekki skosik, jak np w koronie cesarskiej, itp?
Gdzie góra, gdzie dół to na pewno wyczaję
Czy moze jakiś lekki skosik, jak np w koronie cesarskiej, itp?
Gdzie góra, gdzie dół to na pewno wyczaję
