
Mój ogródek - cilla77
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Priam, Tess miło Was gościć.
Brrrrrr, chyba idzie zima na całego.
Po uszy ciepło ubrana, pojechałam na działaczkę z zamiarem kopcowania róż, budleji, azalii i ubierania w kożuchy hortensji. Nazwoziłam kartonów z pracy, dokupiłam agrowłókniny. Na kopcach jednak się zakończyło. Nie dałam rady więcej zrobić i doszłam do wniosku że nie ma co przesadzać z h. ogrodowymi.
Są wystarczająco duże i niech się troszkę zahartują! Jak się mrozik zadomowi na dobre wtedy okryje róże, hortensje płaszczami itp/
A w ogrodzie smutki, ogołocenie straszliwe. Nie miałam nawet weny do robienia zdjęć a może już po prostu siły
Jednym słowem ogród wszędzie wyglądał tak jak na tej fotce:

Królową ogrodu jest teraz h. dębolistna w jeszcze intensywniejszych barwach

Dokarmiłam prześliczne bezdomne kocięta



Aaaaa i posadziłam 2 "bidule" za 1,50 zł uratowane z Castoramy


Brrrrrr, chyba idzie zima na całego.

Po uszy ciepło ubrana, pojechałam na działaczkę z zamiarem kopcowania róż, budleji, azalii i ubierania w kożuchy hortensji. Nazwoziłam kartonów z pracy, dokupiłam agrowłókniny. Na kopcach jednak się zakończyło. Nie dałam rady więcej zrobić i doszłam do wniosku że nie ma co przesadzać z h. ogrodowymi.


A w ogrodzie smutki, ogołocenie straszliwe. Nie miałam nawet weny do robienia zdjęć a może już po prostu siły

Jednym słowem ogród wszędzie wyglądał tak jak na tej fotce:

Królową ogrodu jest teraz h. dębolistna w jeszcze intensywniejszych barwach

Dokarmiłam prześliczne bezdomne kocięta



Aaaaa i posadziłam 2 "bidule" za 1,50 zł uratowane z Castoramy

Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kasiu cudne, cudne są te kotki. Gdyby Michał nie miał uczulenia na koty a ciągle ma i to silne, zaraz bym pojechała i zabrała Ci tego czarnego albo któregoś z tygrysków. Jaka Ty jesteś kochana dziwczyna, że się nimi zajmujesz.
Kasiu u nas jeszcze nie jest zimno, ale napiszx mi proszę co mam zrobić z hortensjami. Jak pamiętasz są młode, tegoroczne sadzonki. Okopcować je kwaśnym torfem? Czy to na razie wystarczy? A jak przyjda pzrymrozki opatulić agrowłókniną? Róż hjeszcze nie kopczukuję, bo ciągle jest dość ciepło.
Kasiu u nas jeszcze nie jest zimno, ale napiszx mi proszę co mam zrobić z hortensjami. Jak pamiętasz są młode, tegoroczne sadzonki. Okopcować je kwaśnym torfem? Czy to na razie wystarczy? A jak przyjda pzrymrozki opatulić agrowłókniną? Róż hjeszcze nie kopczukuję, bo ciągle jest dość ciepło.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Stale wracam i patrzę na te koty. Marta ma rację ten czarny wygląda jak zawieszony nad oczkiem. Ma przesłodki pyszczek.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Martuniu, Bogusiu, Vertigo kociaki rzeczywiście słodkie! Ten czarnuszek stoi sobie na kładeczce dla żab, ale....właściwie to muszę to oczko przed maluchami zabezpieczyć. Teraz tak pomyślałam że może się to skończyć tragicznie. Kotów jest sporo na terenie ROD. Ta trójka to rodzeństwo i trzeba je troszke wspomóc. Staram się ich nie oswajać, ale One same garną się do człowieka.
Boguniu, wystarczy że zrobisz kopczyki hortensjom z torfu. Gdy będą zapowiadać dłuższe przymrozki będziemy owijać włókniną tylko ogrodowe. Wszystkie bukietowe, krzaczaste są bardzo odporne na mrozy i wystarczą kopczyki!
Boguniu, wystarczy że zrobisz kopczyki hortensjom z torfu. Gdy będą zapowiadać dłuższe przymrozki będziemy owijać włókniną tylko ogrodowe. Wszystkie bukietowe, krzaczaste są bardzo odporne na mrozy i wystarczą kopczyki!
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Kasiu! Nareszcie udało mi się otworzyć wszystkie zdjęcia z poprzedniej strony. Hortensje pokazują teraz różne swoje oblicza - jedne jeszcze kwitną, inne ciekawie wyglądają z zasuszonymi kwiatami lub przebarwionymi liśćmi. Masz widzę, piekną kolekcję tych roślin
Koty wyglądają na zadowolone. Nie dziwne, skoro znalazły taką dobrą karmicielkę. To piękne, co robisz. Wszystkie trzy są pocieszne. Moja koteczka właśnie śpi na moich kolanach, ale jest podobnego zdania
Pomimo iż, ogródek teraz bardziej szary (cóż, taka pora), to Twój ładnie się prezentuje, dlatego moje gratulacje Kasiu

Koty wyglądają na zadowolone. Nie dziwne, skoro znalazły taką dobrą karmicielkę. To piękne, co robisz. Wszystkie trzy są pocieszne. Moja koteczka właśnie śpi na moich kolanach, ale jest podobnego zdania

Pomimo iż, ogródek teraz bardziej szary (cóż, taka pora), to Twój ładnie się prezentuje, dlatego moje gratulacje Kasiu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kasiu, pytałaś o Mr. Lincolna. Ja kupiłam swojego w jakimś dość sporym Centrum Ogrodniczym we wrześniu, z odkrytym korzeniem. Posadziłam go między Ingrid Bergman i L.D.Braithwaite. Za L.D. rabata się rozszerza i posadziłam 3 Erotiki, a obok nich 1 Enę Harkness i 1 Nostalgię. Dodałam 2 Duftwolke i zupełnie na tej czerwonej rabacie nie planowanego, Eden Rose. Edena musiałam tu posadzić, jak okazało się, że w miejscu dla niego przernaczonym na głębokości pół metra jest duża warstwa cementu po budowie. Żeby go wyjąć musiałabym zniszczyć pół różanki a o tym nawet mysleć nie chciałam. No i Eden wylądował wśród czerwonych róż. Zostawiłam mu bardzo dużo miejsca a za tło ma duży zielono-żółty płożący jałowiec, który zastałam w ogrodzie. Wyższe "dwa piętra" skarpy zajmuje 16 sadzonek Niny Weibull.
Wczoraj późnym wieczorem, prawie po ciemku kopczykowałam hortensje, bo nagle chwycił przymrozek.
Serdeczności
Wczoraj późnym wieczorem, prawie po ciemku kopczykowałam hortensje, bo nagle chwycił przymrozek.
Serdeczności
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Kasiu - Ty nie ustajesz w ogródkowych pracach?!
Zimno i ponuro a Ty ciągle "stroisz" swoja działeczkę by nas wszystkich zadziwić w następnym sezonie
Oj będziemy biegać do Ciebie podglądać te nowości.
Kasiu myslę,ze nie musisz sie bać o kociaki ,że wpadną do wody...mam u siebie każdej zimy podobne odczucia kiedy widzę te bestie na krawędzi cienkiej pokrywy lodowej nad przeręblą.
Z okna obserwuje i drżę ale nigdy się nie zdarzyło by kociak nie uciekł.
Ale z drugiej strony ...skoro można zniwelować niebezpieczeństwo ...to można i już.
Kasiu ta biała róża wygląda ciekawie. Czekam niecierpliwie do czerwca na jej pierwszy kwiat.
Pozdrawiam Cie serdecznie Kasiu i nie daj się zimnu...
Zimno i ponuro a Ty ciągle "stroisz" swoja działeczkę by nas wszystkich zadziwić w następnym sezonie

Oj będziemy biegać do Ciebie podglądać te nowości.

Kasiu myslę,ze nie musisz sie bać o kociaki ,że wpadną do wody...mam u siebie każdej zimy podobne odczucia kiedy widzę te bestie na krawędzi cienkiej pokrywy lodowej nad przeręblą.

Z okna obserwuje i drżę ale nigdy się nie zdarzyło by kociak nie uciekł.
Ale z drugiej strony ...skoro można zniwelować niebezpieczeństwo ...to można i już.
Kasiu ta biała róża wygląda ciekawie. Czekam niecierpliwie do czerwca na jej pierwszy kwiat.
Pozdrawiam Cie serdecznie Kasiu i nie daj się zimnu...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Nie ma to jak jesiennym wieczorkiem - gdzie zawieje, deszcze hulają za oknem ogrzać się naleweczką własnego wyrobu!
Zapraszam wszystkich zziębniętych na kieliszeczka nalewki z malin lub wiśni ze śliwką i miodem.

Serdecznie podrawiam wszystkich forumowiczów!

Zapraszam wszystkich zziębniętych na kieliszeczka nalewki z malin lub wiśni ze śliwką i miodem.


Serdecznie podrawiam wszystkich forumowiczów!
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli