Ogród Andzi cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Aniu, to widzę, że dalie znalazły się u Ciebie w koszyczku ;:109 są świetne ! Avigon troszkę podobna do mojej Mom'special, moja chyba ciemniejsza (?) Podoba mi się Mystery Day - zdecydowany kolor ;:333 będzie piękna, z resztą wszystkie !
Frezji nie mam i nie sadziłam nigdy, będę podglądać u Ciebie jeśli pozwolisz ;:168
Podsumowując - bardzo udane zakupy ! ;:oj
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Dorota71 ;:167 wychodzi na to że to stan beznadziejny :;230 czekam jeszcze na nasiona pomidorów. Róże też niedługo przyjadą, będą znowu przeróbki w ogrodzie :wink:

Iwonko :D rozmawiałam z kuzynką, miała frezje posadzone w ogrodzie...chwaliła piękny zapach i kwiaty. Cebulki przepadły, nie zdążyła wykopać przed mrozem...trzeba pamiętać i wykopać przed zapowiadanymi przymrozkami. W opakowaniu jest dziesięć cebulek, myślę podzielić cebulki...część posadzić do doniczki, część do ogrodu. Uprawy się nie boję tylko nornic, może nie zjedzą cebulek...w ażurowych koszyczkach, frezje mogą słabo rosnąć. Posadzone bezpośrednio do gruntu miały by lepiej.

ASK_anulla ;:196 warzywa wysiewam co roku od kilku lat...zestaw podstawowy, ogórki, pomidory, sałata, rzodkiewka, buraczki, kapusta, papryka, groch, por, cukinia, patison, cebula dymka. Zależy od roku, różnie się udawały...jednak zawsze coś urosło...spiżarnia zawsze jest zapełniona. Sałatki, soki...w tym roku odkryłam smak soku z aronii...jest świetny. Nasiona zawsze są kupione, kilka razy zebrane były tylko z pomidorów, papryki, kopru. Aniu, ogórki nad podziw obrodziły...narobiłam dużo przetworów...ubiegłe lata były skromne, nadrabiałam wekami z cukinii, brokuła, patisona, kalafiorów, papryki, opieniek. Jednak nie ma to jak przetwory z ogórków...nawet do zupy, nie było co dodać...trzeba było kupić. Zobaczymy jakie plony będą w tym roku. Tylko nie wiem jak oznaczyć krzaczki pomidorów i papryk...żeby się nie wymieszały...może udało by się zebrać nasiona na nowy sezon. Pasuje też podpisać, jakie odmiany najlepiej smakują.

Madziu ;:3 ten kawałeczek zielonego to tulipan...wszędzie widać kilku cm liście...to nienormalne, przecież w naszych stronach, takie rośliny najpóźniej wychodziły z ziemi...porównując inne regiony. Dzisiaj pada deszcz, przyśpieszy jeszcze wzrost :roll:

iwwa :) dalie to niekontrolowany zakup...przeraża mnie troszkę wykopywanie, przechowywanie, trzeba się nagimnastykować na jesieni...na samą myśl kręgosłup mnie bardzo boli ;:224 No i miejsce...kilka bylin trzeba będzie przenieść na brzeg ogrodu...plany już są tylko pogoda nie pozwala na przeróbki.

Dziewczyny czy dalie dorastające do 100 cm trzeba podwiązywać :?:
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Aneczko, ja też wysiewam i spiżarnia pełna. Tylko te ogórki... Przetwory z kupnych nie smakują tak dobrze i nie są chrupkie. Wiadomo, że najlepiej zerwać o świcie i szybko przerobić. Do pomidorów nie mam ręki, ale znowu spróbuję. Jeżeli nie na przetwory, to przynajmniej do bezpośredniego spożycia coś urośnie.
Twoje ciemierniki nieźle wyglądają. U mnie część pąków przemarzła.
Niezmiennie i o każdej porze zachwycają mnie twoje skaliste rabaty ;:167 .
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Ja dalii nie mam. Ale ma moja mama. Te mniejsze też podwiązywała. Ale może są odmiany które się nie pokładają. Aniu, czy to u Ciebie w zeszłym roku zachwycałam się nad wierzbą co gałązki posklejane miała? Dostałam ją potem w gratisie. Zapomniałam do niej zajrzeć. Em widział i mówi że od góry czarne pędy ma. A na dole brązowe. Chyba żyje. A zapomniał ją okryć jesienią.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Ania ;:167 z pomidorami się nie zrażaj, nie zawsze się udają...wszystko zależy od pogody. Do sałatek mieszanych na zimę, potrzebne są nieraz zielone pomidory...na krzaku zawsze coś urośnie. Bardzo się przydają ;:333 Ubiegły rok był pomidorowy, nie można było wszystkich przejeść. Na jesieni przed pierwszymi przymrozkami, zostały oberwane...dojrzewały się na parapetach.

Perowskia łobodolistna, wysiana z nasion...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Madziu :D wierzba jeśli jest zielona to żyje...czarne gałęzie chyba umarzły, trzeba je bliżej wiosny wyciąć...z zielone części, wierzba wypuści nowe gałęzie.

Dla Ciebie wiosenny widok, dokładnie z przed chwili....

Obrazek

Obrazek

Oczko...sit ładnie przezimował....
Obrazek
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Wysieję pomidory, bo nie można kupić sadzonek ciekawych odmian. W tym roku trochę miałam - bez żadnego oprysku. Zwłaszcza "Bułgarskie" lubią sucho i gorąco. Może spróbuję zrobić dla nich zadaszenie z folii.
Cierpliwa dziewczyno - z nasion ;:138 . Podoba mi się też sit. Na razie nie mam oczka, ale warto zapamiętać.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Ahhh super. Mam nadzieję, że moja przetrwa. A Ty swoją okrywasz? Chyba już nie?
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Ania :D dobra sprawa, pomidory posadzone pod zadaszeniem z folii...w razie dłuższych opadów deszczu mniej chorują. W warzywniku też by się przydał niewielki tunel...tylko jest problem, miejsce jest wietrzne. Warunki pogodowe są coraz gorsze, przechodzące wichury w lecie, szybko porwały by folię. W tamtym sezonie kilka eternitów zerwało z dachu, folia przy takiej sile nie miała by szans. Pomidory były dwa razy chlapane preparatem miedzianowym, zapobiegło to chorobom grzybowym. Chyba w dobrym czasie zostały opryskane, pierwszy objaw że jest coś nie tak, zobaczyłam że liście zaczęły się skręcać. Oprysk pomógł, w poprzednich latach pomidory nie były zabezpieczane chemicznie...w jednym roku wszystkie błyskawicznie zrobiły się czarne, zgniły. Tylko kilka zielonych udało się zebrać, zrobić sałatki na zimę.
Nie lubię używać chemii, w ogrodzie w ostatnim czasie tylko róże i świerki conica są zabezpieczane, inne rośliny musza dać sobie radę same. Zauważyłam że różnych stworzonek jest coraz więcej, świerszcze, pająki, skorki, murarki, osy...chyba mają dobrze w ogrodzie.
Ogród zaczyna żyć swoim życiem.

Madziu ;:3 uśmiechnęłam się, wierzba to monstrum...z jednej strony gałęzie są podcięte, można swobodnie stanąć pod kopułą liści i ukryć się w cieniu...nie mierzyłam średnicy ale coś ok 6x6 m urosła, w górę i wszerz. Nigdy nie była okrywana, żeby zaczęła rosnąć musi się dobrze zakorzenić, przyrosty roczne gałęzi są jedno metrowe.
Foto z okna...
Obrazek
Tęskni się już za takimi kolorami...
Obrazek
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Tak, zauważyłam że przyrasta bardzo szybko :). Czytałam gdzieś w zeszłym roku, że trzeba ją okrywać bo jest delikatna. No i tak mi się zakodowało w głowie, że nawet kopca nie dostała. Jak u Ciebie taka dzielna to i pewnie u mnie się trzyma. Pisali też że wymaga podpór. A widzę, że u Ciebie nie ma niczego. Tym bardziej mnie to cieszy, bo nic jej nie przygotowałam. Rośnie jak chce.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Madziu :D przez pierwsze trzy, cztery lata wierzbę najlepiej zostawić w spokoju...przez ten czas pierwsze gałęzie zrobią się masywne można wtedy wyciąć drobne przeszkadzające...odsłonić można też dolne, grubsze... w sezonie ładnie wyglądają z pod ,,czapy'' zielonych liści. Potem można się bawić i przycinać dowolnie...wierzba jest odporna na takie zabiegi, odrasta błyskawicznie.
Co do podpierania gałęzi, kuzynka miała zrobioną podpórkę z drewnianych listewek, wysokość ponad 1 m- wbitych pionowo. Do tych pionowych przybite były poziome, opasały całą roślinę...z braku miejsca była tak zabezpieczona. Sama zobaczysz jak to wygląda, jak coś przeszkadza nie bój się, sekator do ręki.... wytnij przeszkadzające gałęzie ;:108 Ta na foto nigdy nie była podpierana, z jednej strony przeszkadzała w przechodzeniu, została przycięta od dołu...na zdjęciu widać jak to wygląda. Prowadzona tak jak drzewo na jednym pniu, może potrzebować podpórki :roll:
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Aniu wysiewałaś Perovską z nasion,zakwitła dopiero w drugim roku?
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Ania ;:3 zakwitła dopiero w trzecim roku od posadzenia w ogrodzie...widocznie musiała się dobrze ukorzenić, teraz z roku na rok...bardzo szybko się zagęszcza i kwitnie.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Dziękuję Ci za rady. Teraz będę wiedziała jak się zająć swoją wierzbą. Na pewno będę musiała te czernie wyeliminować. A resztę zostawiam i zapominam na te pierwsze lata.
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Piękna ta wierzba u Ciebie! ;:oj Ja swoje zawsze tnę po kwitnieniu. Prawie do zera, odradzają się w zastraszającym tempie, ale chyba o to chodzi. ;:138
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Ogród Andzi cz.3

Post »

Witaj, :wit Przepiękna wierzba ;:oj
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”