Mocno Cię ściskam i życzę dobrej nocy
Wiejski ogród Ewy cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewuniu czekam już niecierpliwie na następne lato kiedy to Twój ogród zatętni życiem innym, ale jednak życiem i to pozwoli Ci się pozbyć choć trochę traumy ubiegłego lata. Nie zapomnisz tego pewnie nigdy, bo ja pamiętam już 5 rok mimo że straciłam tylko niektóre byliny i uprawy bieżące. Drzewa żadnego
Masz cudowne miejsce na ziemi i to jest najważniejsze
Mocno Cię ściskam i życzę dobrej nocy

Mocno Cię ściskam i życzę dobrej nocy
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewuniu tak jak pisze Marysia roślinki dojdą do siebie i znów będziesz mieć cudny ogród
Zapomnisz o tej tragicznej nawałnicy jak spojrzysz na cudnie kwitnące kwiaty
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewo nie wspominaj tego co złe spotkało ogród
Teraz roślinki się budzą i pamiętaj tylko te dobre chwile bo one ucierpiały mocno ale dla Ciebie ożyły.
Teraz roślinki się budzą i pamiętaj tylko te dobre chwile bo one ucierpiały mocno ale dla Ciebie ożyły.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Nie zazdroszczę Ci tego ubiegłorocznego lipca. Oj nie. W tym roku bedzie lepiej. Może będzie mokrzej i mniej drastycznie.
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Witam wieczorową porą.
Marysiu pewnie nie zapomnę, ale gdyby nie inne, te nie ogrodowe sprawy, to było by całkiem dobrze.
Niestety przeciwności losu się kumulują i to przytłacza.
Staram się myśleć optymistycznie i snuć plany na kolejny sezon, a to mnie podnosi na duchu.
Mam cichą nadzieję, że przy kolejnym naszym spotkaniu przywita Cię ogród tętniący życiem i moja roześmiana japa.
Jadziu pewnie jeszcze długo mi to w pamięci pozostanie, ale to tylko rośliny. Było by zdecydowanie gorzej, gdybyśmy zostali bez dachu nad głową. Kiedyś tam odrosną i będzie dobrze.
Aniu bo i nie ma czego zazdrościć. Najgorszemu wrogowi tego nie życzę, ani ogromu pracy przy ogarnięciu tego po nawałnicy.
Miejmy nadzieję, że ten rok będzie łaskawszy.
Betinko u nas w kościele zazwyczaj stały takie blade różowe, a białą mam z przypadku..........miała być różowa, ale nie od księdza.

Dzisiaj po ciężkim wczorajszym dniu miałam w planie wybrać się na ogród szukać wiosny, ale ........
padał deszcz, sypał śnieg i drobniutki grad, więc z planów nici.
Z braku laku dobry kit, więc dalej pociągniemy wspominkami.












Marysiu pewnie nie zapomnę, ale gdyby nie inne, te nie ogrodowe sprawy, to było by całkiem dobrze.
Niestety przeciwności losu się kumulują i to przytłacza.
Staram się myśleć optymistycznie i snuć plany na kolejny sezon, a to mnie podnosi na duchu.
Mam cichą nadzieję, że przy kolejnym naszym spotkaniu przywita Cię ogród tętniący życiem i moja roześmiana japa.
Jadziu pewnie jeszcze długo mi to w pamięci pozostanie, ale to tylko rośliny. Było by zdecydowanie gorzej, gdybyśmy zostali bez dachu nad głową. Kiedyś tam odrosną i będzie dobrze.
Aniu bo i nie ma czego zazdrościć. Najgorszemu wrogowi tego nie życzę, ani ogromu pracy przy ogarnięciu tego po nawałnicy.
Miejmy nadzieję, że ten rok będzie łaskawszy.
Betinko u nas w kościele zazwyczaj stały takie blade różowe, a białą mam z przypadku..........miała być różowa, ale nie od księdza.

Dzisiaj po ciężkim wczorajszym dniu miałam w planie wybrać się na ogród szukać wiosny, ale ........
padał deszcz, sypał śnieg i drobniutki grad, więc z planów nici.
Z braku laku dobry kit, więc dalej pociągniemy wspominkami.












Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Dobry wieczór Ewuniu!
Doczekałam do Twoich ślicznych roślin! to pierwsze cudnie kwitnie, żurawki dorodne, hosty...śliczności! Czy to niebieskie to jest ożanka, bo mam coś podobnego i nie wiem od kogo
Na pewno najbliższe lata będą łaskawe i japula będzie się śmiała, bo zawsze się śmieje
Teraz idę spać, bo mnie M katarem zaraził i walczę z nim na wszelkie sposoby. Buziaczki i dobrej nocy Ewuniu

Doczekałam do Twoich ślicznych roślin! to pierwsze cudnie kwitnie, żurawki dorodne, hosty...śliczności! Czy to niebieskie to jest ożanka, bo mam coś podobnego i nie wiem od kogo
Na pewno najbliższe lata będą łaskawe i japula będzie się śmiała, bo zawsze się śmieje
Teraz idę spać, bo mnie M katarem zaraził i walczę z nim na wszelkie sposoby. Buziaczki i dobrej nocy Ewuniu
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Dobry wieczór Marysiu.
To niebieskie, to przetacznik. Ma około 60 cm. wysokości. Twoja roślinka też takiej wysokości?
Wybacz, ale nie pamiętam , czy Ci dawałam, a jeśli nie masz takiego, to daj znać.
Śmiech to zdrowie, więc staram się jak mogę zażywać tego eliksiru.
Oj jak ja nie lubię kataru. Na szczęście dawno go nie miałam. Mój K... daje kilka kropli miętowych na łyżeczkę, podpala i bacznie obserwuje kiedy zgasną. Gdy jest pewny, że zgasły to szybko łychę pod nos i głęboki wdech. Jemu to pomaga.
Kuruj się maleńka i dobrej nocki.

Wybacz, ale nie pamiętam , czy Ci dawałam, a jeśli nie masz takiego, to daj znać.
Śmiech to zdrowie, więc staram się jak mogę zażywać tego eliksiru.
Oj jak ja nie lubię kataru. Na szczęście dawno go nie miałam. Mój K... daje kilka kropli miętowych na łyżeczkę, podpala i bacznie obserwuje kiedy zgasną. Gdy jest pewny, że zgasły to szybko łychę pod nos i głęboki wdech. Jemu to pomaga.
Kuruj się maleńka i dobrej nocki.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewuniu, jak pięknie kwitnie Ci rutewka. A na przetacznik sama choruję.
I jeszcze to coś puszyste białe, cudne jest!
I jeszcze to coś puszyste białe, cudne jest!
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Byłaś u mnie bo ja wczoraj miałaś się wybrać wiosnę pokazać a pokazałam zimę.
Piękne wspominki.
Piękne wspominki.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewuś ,kolejne ciekawe zakątki.Co dajesz przetacznikowi,że jest takim okazem
U mnie przetaczniki i jeżówki marnie rosną-pewnie mnie nie lubią 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10626
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewuniu po cichutko chodzę po Twoim królestwie i podziwiam przetaczniki a u mnie nie chcą rosnąć
już kilka razy podchodziłam, widocznie ziemia im nie odpowiada. A lwie paszcze rozbroiły mnie to takie cudne babcine kwiatki.
już kilka razy podchodziłam, widocznie ziemia im nie odpowiada. A lwie paszcze rozbroiły mnie to takie cudne babcine kwiatki.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewa śliczne wspomnienia , sliczne . Twój ogrod jest boski 
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Witam miłych gości.
Dorotko to białe, to taki drobniutki powojnik.Kiepsko mi rośnie, bo chyba miejscówka nie bardzo mu odpowiada.Jakoś powojniki nie za bardzo chcą u mnie mieszkać.
Przetacznik mi rośnie, ale też tylko tam gdzie mu się podoba.
Kasiu dzisiaj pokażę wiosnę, choć jakaś biała zimna kaszka też dzisiaj padała. Pogoda jak w kalejdoskopie, a rośliny cierpią.
Lodziu Przetacznik dostał trochę obornika pod korzeń i to wszystko. Jeżówki też mnie nie lubią, a może bardziej mojej paskudnej ziemi.
Misiu lwie paszcze to wdzięczne kwiatuchy. Te akurat same mi się posiały.Ciekawe, czy w tym sezonie też będą, ale wątpię, bo większość roślin po burzy nie zdążyła wytworzyć nasion.
Karolino to wspomnienia z pierwszej połowy lipca. Potem już było inaczej. Ogród wiele stracił uroku i trochę potrwa nim wszystko wróci do normy.
Dzisiaj mimo dziwacznej pogody troszkę pobyłam w ogrodzie.
Pracy mam zatrzęsienie, ale z całej siły powstrzymuję się przed sprzątaniem rabat, bo coś mi mówi że jeszcze będą mrozy. Rośliny same nie wiedzą co robić.
Jak to u mnie bywa nornice zostawiły spore ślady swojej bytności. Niektóre byliny prawie nie mają korzeni.
Mimo to znalazłam odrobinę oznak nadchodzącej wiosny.











Dorotko to białe, to taki drobniutki powojnik.Kiepsko mi rośnie, bo chyba miejscówka nie bardzo mu odpowiada.Jakoś powojniki nie za bardzo chcą u mnie mieszkać.
Przetacznik mi rośnie, ale też tylko tam gdzie mu się podoba.
Kasiu dzisiaj pokażę wiosnę, choć jakaś biała zimna kaszka też dzisiaj padała. Pogoda jak w kalejdoskopie, a rośliny cierpią.
Lodziu Przetacznik dostał trochę obornika pod korzeń i to wszystko. Jeżówki też mnie nie lubią, a może bardziej mojej paskudnej ziemi.
Misiu lwie paszcze to wdzięczne kwiatuchy. Te akurat same mi się posiały.Ciekawe, czy w tym sezonie też będą, ale wątpię, bo większość roślin po burzy nie zdążyła wytworzyć nasion.
Karolino to wspomnienia z pierwszej połowy lipca. Potem już było inaczej. Ogród wiele stracił uroku i trochę potrwa nim wszystko wróci do normy.
Dzisiaj mimo dziwacznej pogody troszkę pobyłam w ogrodzie.
Pracy mam zatrzęsienie, ale z całej siły powstrzymuję się przed sprzątaniem rabat, bo coś mi mówi że jeszcze będą mrozy. Rośliny same nie wiedzą co robić.
Jak to u mnie bywa nornice zostawiły spore ślady swojej bytności. Niektóre byliny prawie nie mają korzeni.
Mimo to znalazłam odrobinę oznak nadchodzącej wiosny.











Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7723
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
Ewo u ciebie to już wyraźne ślady wiosny nie tylko zielone na wierzchu ale i kolorki się pojawiają.
U mnie pogoda tez podobna do twojej od słońca do śniegu.
Tez nie spieszę się z porządkami, trochę liści od jesieni ale poczekam na marzec.

U mnie pogoda tez podobna do twojej od słońca do śniegu.
Tez nie spieszę się z porządkami, trochę liści od jesieni ale poczekam na marzec.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
krzysztof01
- 1000p

- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.3
I Ty narzekasz
wiosna już u Ciebie całą gębą zawitała
-- 24 lut 2016, o 19:05 --
I Ty narzekasz
wiosna już u Ciebie całą gębą zawitała
-- 24 lut 2016, o 19:05 --
I Ty narzekasz


