Na pewno będę stałym gościem
Mój tajemny ogród.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój tajemny ogród.
Spaceruje sobie po forum aż tu nagle spotykam różany raj
Na pewno będę stałym gościem
Na pewno będę stałym gościem
Re: Mój tajemny ogród.
Ja chcę już wiosnę i ciepło i ... zdjęcia Twojego ogrodu 
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Mój tajemny ogród.
Przyszłam z rewizytą i jestem zachwycona nie tylko cudownymi różami, ale i lipą i psami i kotami, masz wszystko to co kocham najbardziej, masz problem z nadmiarem ptaków, u mnie jest to samo z wróblami, które robią sobie gniazda w bluszczu, mam zamiar kupić takie sztuczne ptaki -drapieżniki, przydadzą się też do ochrony czereśni. Piszesz ze nie znasz nazw róż, a to się przydaje, chociażby że niektórych nie trzeba okrywać, bo mają wysoką mrozoodporność.
Cynie cudne, u mnie też bywa paź żeglarek, a ubiegłe lato na cyniach było mnóstwo fruczków gołąbków inaczej zwanymi polskimi kolibrami. Czy ja dobrze widzę, przycinasz róże na jesieni?
Cynie cudne, u mnie też bywa paź żeglarek, a ubiegłe lato na cyniach było mnóstwo fruczków gołąbków inaczej zwanymi polskimi kolibrami. Czy ja dobrze widzę, przycinasz róże na jesieni?
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Reniu, na jesieni przycinam tylko 1/3, żeby te zbyt wysokie nie wystawiały się na mróz, a podczas ciepłej zimy za bardzo nie 'żyły", po co im straty energii? Tak wyczytałam w różanych poradnikach i tak robię od zawsze. Nic nie szkodzi, wiosną i tak normalnie przycinam. Ten fruczek gołąbek to taki podobny do ćmy ni to owad, ni to ptaszek? Było ich wiele, nie udało mi się ich sfotografować, bo są bardzo ruchliwe. Muszę poczytać o fruczku.Ha!
-- 11 lut 2016, o 19:00 --
Gdy zaczynałam prawdziwą przygodę z ogrodem, zaraz po generalnym remoncie domu, w 2009 roku nagrałam filmik zatytułowany: "Wokół naszego domu". Film jest amatorski, zrobiony telefonem, ale dla mnie wartościowy. No i ta muzyka! jeśli ktoś ma czas i ochotę, proszę. Film trwa ok 15 minut, ale niestety musi się ładowąć. To, co na nim jest, to ułamek procenta tego, co mam teraz.
https://www.youtube.com/watch?v=JOflJqiB2oE
-- 11 lut 2016, o 19:00 --
Gdy zaczynałam prawdziwą przygodę z ogrodem, zaraz po generalnym remoncie domu, w 2009 roku nagrałam filmik zatytułowany: "Wokół naszego domu". Film jest amatorski, zrobiony telefonem, ale dla mnie wartościowy. No i ta muzyka! jeśli ktoś ma czas i ochotę, proszę. Film trwa ok 15 minut, ale niestety musi się ładowąć. To, co na nim jest, to ułamek procenta tego, co mam teraz.
https://www.youtube.com/watch?v=JOflJqiB2oE
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój tajemny ogród.
Izo, synogarlice faktycznie szpecą, ale masz za darmo wspaniały nawóz. Każdy kij ma dwa końce.
Śliczna kiciunię widzę.
U mnie na działkach niektórzy strzelają petardami lub racami zakupionymi w sezonie sylwestrowym i w ten sposób odstraszają jastrzębie. Przypuszczam, że podobnie można by odstraszyć synogarlice.
Śliczna kiciunię widzę.
U mnie na działkach niektórzy strzelają petardami lub racami zakupionymi w sezonie sylwestrowym i w ten sposób odstraszają jastrzębie. Przypuszczam, że podobnie można by odstraszyć synogarlice.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój tajemny ogród.
Izuś, a może na jodłach ulokować sztuczne duże ptaszyszka? Widziałam takie w ogrodniczym....innego pomysłu nie mam. 
- majalis2013
- 500p

- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Mój tajemny ogród.
Niestety do tych sztucznych ptaków te żywe szybko się przyzwyczajają. Sprawdzone 
Agata
-
Emilia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój tajemny ogród.
Co do sztucznych ptaków to prawda! Kupiłam czarne plastikowe, wielkie kruki , żeby mi wróble nie wiły gniazd pod dachem na ganku. A te cwaniaki w ogóle nie zwracały uwagi na drapieżniki
Ciągle mam obkupkaną podłogę.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Plocczanka, nie pomyślałam o nawozie.Wow! Jutro idę zgarniać, a jest tego dużo, bo jodeł rośnie kilka, a na innych drzewach też siedzą. Z gałęzi to chyba łapami zgarniąć będę. Dziś wieczorem poszłam nakarmić psy, i jeszcze robiłam to i owo, a te diabły siedziały na wysokim świerku i na tych jodłach, gdy tak chodziłam wokół z latarką, zaczęły zrywać się z łopotem i szumem, przelatywać z drzewa na drzewo, hałas był taki, jakby stado kruków latało. Szkoda, ze nie nagrałam tego łopotu setek gołębi. One nie boją się niczego.
-- 11 lut 2016, o 19:47 --
Na szczęście o tej porze nie huczą, chybabym zwariowała. Poza synogarlicami gnieżdżą się u nas grzywacze, i to bardzo blisko domu, ale one są sympatyczne. Gruchają grubymi glosami , gonią się, zabawiają ze srokami, ale nie paprzą tak, jak tamte. Nie wiem, gdzie zimują, tutaj ich nie ma. A piękne są! Niestety, gubią czasem młode, a tez kolei znajdują psy...
I dinozaura udało mi się sfotografować - siadł na dalekiej jabłonce, zrobiłam mu zdjęcie z pokoju.

-- 11 lut 2016, o 19:47 --
Na szczęście o tej porze nie huczą, chybabym zwariowała. Poza synogarlicami gnieżdżą się u nas grzywacze, i to bardzo blisko domu, ale one są sympatyczne. Gruchają grubymi glosami , gonią się, zabawiają ze srokami, ale nie paprzą tak, jak tamte. Nie wiem, gdzie zimują, tutaj ich nie ma. A piękne są! Niestety, gubią czasem młode, a tez kolei znajdują psy...
I dinozaura udało mi się sfotografować - siadł na dalekiej jabłonce, zrobiłam mu zdjęcie z pokoju.

Re: Mój tajemny ogród.
Takiego "dinozaura" to jeszcze na drzewie nie widziałam 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój tajemny ogród.
Hoho świetny "dinozaur"
.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Tu jest łatwiej rozpoznawalny. Przylatuje złodziejka i porywa ryby ze stawu:


- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Mój tajemny ogród.
Super zdjęcie, i fajny film na pamiątkę, fakt że słaba jakość, ale czego się niedowidzi to sobie dowyobrażam 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój tajemny ogród.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Mój warsztat pracy na dziś:

I efekt - 1% tego, co mnie czeka:


I efekt - 1% tego, co mnie czeka:



