Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.

[welkam]

Cudownie u Ciebie. Zatęskniłam za latem. Jaka szkoda, że nie mam ogrodu - takiego prawdziwego.

[jola1313]

U mnie dziś -iście wiosenna pogoda.Słoneczko wyglądało,lekki wiatr,ale dość ciepło i bez opadów.Po śniegu została spora górka ,którą M. zrobił dla dzieci do zjeżdżania.
Byliśmy na spacerku.Trochę nawet usunęłam uschniętych badyli w ogródku .Az się chciało dłużej się pogrzebać,ale Maciek zwiał do babci,więc musiałam i ja iść.
Po trochu rozwalam tą górkę śniegu,bo juz chyba więcej nie dopada.Dzieci nie zjeżdżają,bo koparką usypana-to trawy i piasku razem się nabrało.Teraz spod tego 'błotka'-śniegu nie widać.i jak tu zjeżdżać? .Ale ferie


Znalazłam jednak więcej zdjęć z liliami w roli głównej .A już się martwiłam,że robiłam zdjęcia tylko dla azjatyckich.
A tu proszę,druga grupa (wg.mojego podziału ),czyli ''pachnące''- też jest;



Karolacha,dziękuję w imieniu kwiatów i dzieci



Ania76,ja też już nie mogę się doczekać sezonu.Buszuję w necie i już bym zamawiała,ale gdzie ja to posadzę?
Planuję w prawdzie powiększenie ogródka i to może nawet w tym roku.Ale ,z doświadczenia wiem,że jak mój M. się bierze za jakąś robotę,to strasznie mu to dużo czasu zajmuje .A ja bym chciała już.A tu,jak zacznie na wiosnę,to daj Boże do zimy-by zdążył...
Niestety jeden chłop w gospodarstwie(chłopców nie liczę ).A ciągle coś trzeba naprawiać ,robić w polu,albo prawic.Do tego pracuje na etacie jeszcze.
Niby to wszystko wiem,ale cierpliwości już nie mam ...



Akwelan_2009,witaj u mnie.Zawsze jest mi bardzo miło,gdy widzę u siebie kogoś ''nowego''
Ja też uwielbiam lilie i ciągle mi ich mało.Ciągle się rozglądam za nowymi.A jak kupię,to rozmnażam z łusek...



Anka159,mnie też ta tęsknota za latem dobija.Ale dziś już czuć było wiosnę.Mam wrażenie,że już śniegu nie będzie.Ale kto to wie?



TerDob.Ta róża-nowość ma jakieś imię .Ale plakietka w ogródku.Nie wiem czy mi przezimuje,bo różne opinie czytałam.Trochę obsypałam korą,ale nie zaglądałam jak wygląda.
Na wiosnę pogadamy, na pw o patyczkach



Filigranowa,już niedługo ;)



justus27,własnie jak większa grupa lilii tej samej odmiany to pięknie wygląda.A i łatwiej coś uszczknąć do wazonu .Zawsze mniej szkoda,bo coś w tym miejscu jeszcze zostanie.



Kasiula,współczuję gryzoni.U mnie jeszcze nie ma.Widocznie każdy musi mieć swoją zmorę w ogródku-u jednych ślimaki,u innych krety czy nornice.a u innych jelenie czy koty załatwiające swoje potrzeby w kwiatach Taki los



welkam,witaj .Muszę zaglądnąć do Ciebie.
Może jeszcze się doczekasz swojego ogrodu.Mój to raczej nie jest ''taki prawdziwy''.To zbieranina roślin które mi się podobają-posadzonych gdzie akurat było miejsce .I ciągle przesadzanych,bo miejsce okazało się nieodpowiednie...
Ale jak się to lubi,to się nie narzeka.



To jeszcze nie wszystkie lilie
Ale więcej zdjęć nie wrzucę dzisiaj.Bo coś 'wrzucarka' oporna.Wolno wgrywa.
Miłego wieczorku Wam życzę.

[Kasiula17]

A u mnie deszczowo śnieg tylko na zdjęciach.
\Jolu cudne lilie ach jak człowiek potrafi tęsknic.
Lilie miodzio a powiedz co tam siejesz?

[jola1313]

U mnie też śniegu praktycznie nie ma.Tylko sterta brudnego na dziecinnej zjeżdżalni.Muszę iść trochę porozwalać,żeby szybciej stopniał,bo do lata będzie leżał .
Dziś deszczowo i do tego silny wiatr.Brrr....

Trochę ogólnych zdjęć.
Bo lilie już pewnie się znudziły.

Rabatka koło domku dzieci.



Kącik pod śliwką,gdzie lubię siedzieć w cieniu,gdy upał.Tam stoją w lato doniczkowe na wakacjach.



Wejście do domu z hortensjami.



Tu rabata z pniem wiśni-obrośniętej powojnikami.Zdjęcie zrobione z domku dzieci.Na pierwszym zdj.widać w prawym roku jej kawałeczek.Przy niej (pod śliwkami) z lewej str.widać hamak.Gdzie czasem leniuchuję



Jedna połowa kompostownika.



Druga połowa kompostownika.Kompostownik znajduje się za szopą ,w części nieogrodowej.Za domem.





A na koniec pierwszy kwiat liliowca kupionego,z siewki;



Dziękuję,że do mnie zaglądacie.Rozwarzam przeniesienie wątku na 'ogrody'.Bo coraz mniej pokazuję doniczkowców .Nie bardzo jest czym się chwalić

Kasiu,na razie nic nie sieję.W domu mam raczej ciepło i mało słońca.Zacznę wysiewać pod koniec marca,albo w kwietniu.Na razie wysiałam tylko papryki.Ale już są 2 tyg w ziemi i nic nie wyłazi.Tracę cierpliwość...One tak długo zawsze wschodzą ?Jedno nasionko wygrzebałam,to nie było zgniłe.
Trochę nasion kupionych i z akcji-wylądowało w lodówce.Jakoś się powstrzymuję,by nie zasiać.

[Anetta]

Jola u Ciebie to nawet bratek samosiejka wygląda ślicznie a tam mowa reszta zielonych.
Masz chyba wszystkie lilie jakie można mieć i chcesz żebyśmy pisali że jesteś normalna...hihi... nie da się. My wszyscy tak mamy że chcemy więcej i więcej. A przynajmniej ja też tak mam.
Tak na serio to jestem pod wrażeniem kolekcji lilii, piękne są.
Otwórz wątek ogrodniczy tam też Cię znajdę

[jola1313]

Anetko,dziękuję za miłe słowa .
Nie miałabym tyle lilii i innych roslin w ogrodzie,gdyby nie to forum.Człowiek się naogląda,a później musi mieć takie u siebie. .I to najlepiej kilka kolorów,czy odmian...
Anetko,nie będę od nowa zaczynac na ogrodach .Myślę by poprosić o przeniesienie istniejącego wątku.Albo zaczekam do wiosny-może nabijemy tyle postów,że trzeba będzie zaczynać nowy wątek
A jak się chowa Maleństwo?Mój najmłodszy właśnie wparował do kuchni na bosaka .Nauczył się zdejmować skarpety-nadeptując sobie na stopy .I dzisiaj już chyba z 10x mu zakładałam...

Jeszcze wszystkich lilii nie mam .Kilka przyjedzie do mnie z Lilypolu na wiosnę.A jeszcze kilka bym kupiła innych.Ale chyba zapoluję w ogrodniczym.Może trafię.

[Anetta]

Haha to łobuziak z niego
Mój nauczył się siedzieć i tak się cieszy z tego że aż piszczy. Jesteśmy też na etapie zamiany cyca na butlę

Lilie są przepiękne więc nie dziwię się że tak Cię na nie wzięło, ja nie umiem ich przechowywać, zasuszyłam już kilka

[Blueberry]

Z forum to tak jest - zaczynasz z jednym kwiatkiem, a po pewnym czasie parapety/ogród/działka pękają w szwach ale potem się miło takie kolorowe zdjęcia ogląda

[jola1313]

Anetko,to gratuluję siadania .Jeszcze trochę i będziesz za nim biegać,bo będzie wchodził na krzesła..Przysuwał do drzwi i sobie otwierał(zaszczepki).Nasz już klamki -spoko.Trzeba było zamontować zaszczepkę.A i to sobie otwiera.Szybko zrozumiał,że wystarczy przysunąć krzesło .
U mnie odstawianie od piersi Monika zniosła najgorzej.Nie chciała mleka z butelki,a w piersi juz za mało było.Miała rok i m-ąc jak całkiem zrezygnowała z mleka.Oczywiście produkty mleczne tak.A Michał bez problemu pił mleko z butelki,gdy już doszłam do tego,że w piersi mało.Miał 9 m-cy.Najmłodszy,Maciek ,najkrócej ssał,bo tylko 7m-cy.Mało już było.Teraz normalnie pije z butelki.Przed spaniem tylko.
Rozpisałam się nie na temat wątku.Przepraszam.
Ja lilii nie wykopuję .Za dużo pracy.Nie mam żadnych gryzoni(odpukać).Mrozy raczej też nic mi nie uszkodziły z lilii.Planuję wykopać trochę tych,co mocno się rozmnożyły,by posadzić w inne miejsca.Ale ciągle się zbieram i nie mogę .

Blueberry.No własnie.A człowiek by był bogatszy,gdyby nie to forum .
Ja teraz zaniedbałam trochę doniczkowe i mi się pustawo zrobiło na oknach .Ale nie smucę się bardzo.Na wszelki wypadek nie oglądam juz ofert z hojami .Jak mi cos w oko wpadnie,to kupuję w sklepie.Staram się być rozsądna.Bo już wiem,że nie ze wszystkimi zielonymi sobie poradzę

Werbena hastata.



Tak wyglądają resztki dziecięcej górki śnieżnej,którą m.usypał .



A tak kwitną storczyki.Tych jeszcze nie wykończyłam .Zdjęcie robione,gdy jeszcze był śnieg.Niewiele się zmieniło w kwitnieniu od tego czasu.



A tu Maciek ,zdj z września.Pomysły,to dzieci mają



Kleome.Zachwyciła mnie.Miałam pierwszy raz i chyba zawsze już będę siała.Cudna



Miłego dnia Wam życzę kochane

[Anetta]

Wiesz że ja myślałam że lilie to trzeba wykopywać żeby nie zmarzły
Górka fajna ale co z tego, żeby tylko śnieg spadł jak przyjdzie znów duży mróz bo szkoda tych naszych roślinek.

No i widzisz musiałam edytować bo zapomniałam pochwalić kwitnące, storczyki znam a tego drugiego kwiatka nie ale na prawdę uroczy.

[IkaD]

Joluś ale piękne masz te lilie i storczyki cudnie kwitną masz do nich rękę. Ja też straciłam sporą część roślin domowych ale tylko niektórych mi żal i teraz staram się je pozyskać na nowo .No i muszę w tym roku więcej czasu poświęcić ogrodowi.Twoje lilie mnie inspirują
A jak najmłodsza pociecha już urosła buziaki dla rodzinki

[karolacha]

Ale fajne zdjęcia pokazałaś po pierwsze cudna , stara sliwa a pod nią i na niej różne doniczkowe..super taki kącik . Nie ma to jak stare rozłożyste drzewo.
A po drugie --Maciuś w miskach Przypomniała mi się moja wnuczka jak była w wieku Maćka i byliśmy w Turawie . Warunki takie ,że kąpałyśmy ją w podobnej misce . Mam zdjęcie jak kąpiemy z Ania wnuczkę i tarzamy sie ze śmiechu Ona siedziała w takiej mini misce Myśmy rżały a dziecko nie wiedziało o co chodzi

[Akwelan_2009]

A tu Maciek ,zdj z września.Pomysły,to dzieci mają

A może Mama, żeby mieć spokój i możliwość zajęcia się roślinkami usadowiła Dzidziusia w "naczyniu" z którego będzie mu trudno wyjść i przeszkadzać w doglądaniu roślin, jest skutecznie "uziemiony" .

[karolacha]

A kto wie, kto wie faktycznie uziemiony

[x-F-7]

Super wspomnienia z letnich widoków.

Storczyki wspaniale kwitną.

A dzieci to zawsze potrafią zabawki zrobić z niczego;) Brawa dla Maciusia