CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Zablokowany
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Czołem, czy Waszym zdaniem z tą podkładką wszystko jest ok? Jakaś tak pomarszczona (pewnie przez zimowanie i to normalne) ale i plamista - mam na myśli te plamki w kolorze jakby fioletowym (a nie jasnobrązowe wyglądające na skorkowacenie). Dodam, że kaktus zimowany jest w temp. ok. 6-12 stopni C. Z góry dziękuję za odpowiedź.


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Głowy nie dam, ale ta podkładka chyba woli mieć cieplej.
Miękka jest?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Raczej nie, ale upewnić się mogę jutro lub pojutrze (dziś głównie ja oglądałem, nie pamiętam, czy także dotykałem). A jeśli miękka, to co radzisz Lucyno?
Mogę ją postawić w miejsce, gdzie będzie miała ok. 15-18 stopni. Nie za dużo?
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

To zależy czy bliżej 15, czy 18 ;)
A tak serio - szczepione ja osobiście trzymam z tymi co wola cieplej, a więc około 15 stopni właśnie, z okresowym wahaniem 2 stopnie w tę lub w tę przy większych mrozach, albo wyjątkowo ciepłych dniach.

Pytałam o to mieknięcie, bo mi właśnie padła jedna podkładka pod bezchlorofilowym gymno. Podobnie sie zaczęło jak tu.
Przeniosłam go na inną, czas niespecjalny do szczepienia, ale gorzej być nie może, a jest jakiś cień szansy, że się uda. Przy okazji odkryłam, że 'sklepowe' szczepienie opiera się na nadziewaniu na patyk! Brrrrr!
Tutaj to nie bardzo na temat, ale pisałam o tym u siebie na wątku.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Pomysłowość handlarzy nie zna granic, niestety.
Co do cieplejszego zimowiska - to przy pogodzie takiej, jaką ostatnio mamy, miałbym raczej 18 niż 15 stopni. Sprawdzę, jak to jest z jego twardością, a gdyby miękł, to jednak lepiej przenieść go w to cieplejsze miejsce, tak?
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Gdyby miękł tak 'galaretowato', to już się możesz zastanawiać, czy szczepić zraz na kolejnej podkładce, czy próbować ukorzenić.
A jeżeli zwyczajnie - tak jak z braku wody, to lekko zrosić/podlać, ale wtedy zadbać o wyższą temperaturę (te 15-18 stopni).
Generalnie nie przechładzać poniżej 10.

Być może koledzy/koleżanki fachmeni z większym doświadczeniem podpowiedzą coś innego.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Nawet nie strasz Lucyno, bo gdzie mi tam do szczepienia. Zresztą może bym się tego w oparciu o literaturę fachową podjął, ale nie mam niczego, co by się na podkładkę nadawało. Mam nadzieję, że obecna podkładka będzie twarda i wystarczy lekkie podlanie oraz przeniesienie w cieplejsze miejsce. Dzięki jeszcze raz za pomoc.
x0Rysiu0x
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 10 kwie 2014, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Jokaer, wyjąłem kaktusa i wygląda na to, że masz rację co do korzeni, są wysuszone, chociaż mam wrażenie, że w głębi są z 2-3 cienkie żywe korzonki, ale nie rozgrzebywałem, żeby nie uszkodzić. Jeden zresztą zahaczyłem :? i nie był suchy i łamliwy lecz wiotki, więc wygląda na to, że kaktus jeszcze żyje. I jak mu teraz pomóc? Wyciągnąć z zimowiska, wsadzić w suchy piach, czy wyciągnąć i po kilku dniach ( żeby się rozbudził) na 1 dzień zanurzyć korzenie w wodzie i potem w piach? Czy zostawić do wiosny w piachu na zimowisku i wtedy się nim zająć?

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

x0Rysiu0x, najlepiej będzie jak teraz zostawisz go w spokoju, a na pewno nie zanurzaj w wodzie - w żaden sposób mu nie pomożesz, a możesz zaszkodzić. Na wiosnę usuń resztki martwych korzeni, powinien wypuścić nowe. No chyba że martwa jest cała szyjka korzeniowa, wówczas należy ją odciąć aż do zdrowej tkanki, odkazić, zasuszyć, do piachu i w ten sposób ukorzenić roślinę (to wszystko oczywiście również na wiosnę).
Zagajnik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 1 wrz 2014, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Mam dwa okazy z problemami. Ogólnie są zaniedbane, właśnie je przesadzam, zmieniam ich lokalizację na bardziej nasłoniecznioną i może jakoś podreperuje ich zdrowie.

W pierwszym przypadku myślałem, że to korek, ale do 3/4 kaktusa? Dlatego wolę się upewnić i zasięgnąć porady co z taką parą zrobić:
Obrazek
Obrazek

Drugi ma inne przebarwienia, które może da się jakoś powstrzymać:
Obrazek
Obrazek

Przy okazji bardzo prosiłbym o ich identyfikację.
ddomi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 17 lut 2016, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Bardzo proszę o informację.
Moja roślinka choruje. Nie jestem wykwalifikowanym hodowcą kaktusów i innych sukulentów, więc proszę o pomoc w uratowaniu życia roślinie.
Kilka dni temu na jej łodygach pojawiły się białe plamy przypominające pleśń. Ponadto końcówki zaczęły "rosnąć ku dołowi", to znaczy straciły swoją sztywność i teraz zwisają. Opieka do tej chwili opierała się na nieintensywnym podlewaniu (ok. pół szklanki) co dwa tygodnie. W doniczce jest keramzyt i ziemia do kwiatów. Roślina stała w lekko zacienionym miejscu, gdzie temperatura wynosiła ok 10 stopni C.
Proszę Was forumowiczów o informację: co mam zrobić, by uratować roślinie życie oraz o wskazówki dalszej opieki nad nią.
Poniżej zdjęcia pacjenta.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Pół szklanki na dwa tygodnie, na tak dużą roślinę - to zdecydowanie za mało. Fakt, to jest sukulent, ale Ty go po prostu zasuszasz. Druga sprawa, ona ma za ciemno, końcówki pędów są nie tylko zwiędnięte z braku wody, ale także wyciągnięte z braku światła. Nie może stać w tym miejscu, postaw tam gdzie będzie miała więcej światła, najlepiej przy o wiele większym oknie, niż widać na zdjęciu.
Natomiast to białe, to najprawdopodobniej wełnowce. Musisz kupić odpowiedni preparat i dokładnie spryskać całą roślinę. Oprysk powtórzyć po paru dniach. Najlepiej też po oprysku, jak wyschnie zebrać resztki tej lepiącej waty.

Jeszcze jedna kwestia, doniczka jest nieodpowiednia, zdecydowanie za wysoka. Proponowałbym przesadzić do normalnej doniczki z otworem odpływowym i podstawką od spodu. Wielkość doniczki powinna być dopasowana do wielkości bryły korzeniowej - ok. 1,5 - 2 cm większa na średnicy. Ziemia oczywiście do sukulentów zmieszana z gruboziarnistym piaskiem. Na dno drenaż z keramzytu. Po przesadzeniu nie podlewaj przez około tydzień. Później możesz normalnie podlewać, raz na dwa tygodnie może być, ale więcej wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Nie zgodzę się chyba - według mnie pół szklanki wody przy tej temperaturze, to i tak za często.
I nie wygląda to na wełnowca, tym bardziej, że szybko postępuje. Nie będzie to jakis grzyb raczej?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Przecież na dłoni widać, że roślinie brakuje wody...
Oczywiście, że wraz ze zwiększeniem podlewania, trzeba przenieść w cieplejsze stanowisko.
Może to być pleśń, wtedy trzeba wejść preparatem grzybobójczym. Czyli tym bardziej trzeba przenieść roślinę w jaśniejsze i cieplejsze stanowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ddomi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 17 lut 2016, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Postanowiłam przesadzić roślinę do ziemi dedykowanej dla kaktusów, tym samym sprawdziłam jak wygląda system korzeniowy. Ziemia pachniała pleśnią, nie była wilgotna, nie była też sucha - coś pośrodku (na pewno nie była mokra). Starłam biały osad.
Pytania brzmią:
1. Czy przetrzeć wyczyszczone miejsca wodą (wacik+woda)?
2. Czy użyć preparatu TARGET?
3. Co zrobić z posiwiałą łodygą w kilku miejscach, zostawić czy trzeć dalej? Dodam, że jest to już twarda część rośliny.
4. Co z systemem korzeniowym? Czy aby nie jest za mało rozwinięty?
5. Czy można pozostawić roślinę w dotychczasowej donicy - z założeniem, że zwiększymy w znaczny sposób ilość keramzytu? Czy np. włożyć roślinę do mniejszej (plastikowej), a dopiero do "dotychczasowej"? Chciałabym wykorzystać tą, którą posiadam.
6. Jaką ziemię polecicie? Ziemię do kaktusów, do sukulentów czy np. mieszankę 50/50% ziemi i pisaku gruboziarnistego?
7. W jaki sposób po przesadzeniu mam podlewać roślinę i czy mam ją podlać zaraz po przesadzeniu?
Dziękuje Wam za wskazówki i proszę o więcej. Życie jest najważniejsze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”