
Ogródek Gosi cz.15
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz.15
W zeszłym roku była susza i taka młoda trawka szybko się wypalała. Ten rok ma być bardziej mokry, to powinno być zielono 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.15
Jakoś ostatnio nie mam czasu na forum. Trochę obowiązków rodzinnych. Ale za to dzisiaj znowu pracowałam w ogrodzie. Znowu wszystko mnie boli
Nie mam jeszcze narzędzia do dokończenia przycinania czereśni, więc zabrałam się za żywopłot. 1/4 zrobiona. Oczywiście jednej strony. Znowu go skracam. Po drugiej stronie działki będę go tylko przycinała, a to szybciej pójdzie, bo nożycami elektrycznymi. Ten co go skracam muszę recznie każdą gałązkę obciąć. Trochę schodzi, ale cieszę się, że już zaczęłam. Dzisiaj sobie uświadomiłam ile ja mam roboty na wiosnę
Najbardziej nie lubię sprzątania po cięciu. Gałązki po cięciu czereśni leżą dalej na ziemi, a ja już zaczęłam ciąc. Drugim moim najmniej lubianym zajęciem jest obrywanie liści z powojników. Czy u Was też są do tej pory? Co roku tak mam i nie wiem, czy zostawić, żeby same opadły, czy oberwać i obrywam
Soniu, jak na razie na powojniki nie narzekam. Chociaż jeden słabiej kwitł w zeszłym roku - Warszawska Nikie, a jeden w ogóle- Jan Paweł II. W tym roku zamierzam go przyciąć.
Ewelinko, czyli powinno wszystko u Ciebie rosnąć jak na drożdżach. Ja musze się bardzo namęczyć z nawożeniem, bo mam bardzo ubogą ziemię. Na pewno Twoej roślinki słabiej kwitną, czy rosną, bo są jeszcze młode. Moje mają już kilka lat. Ty nie możesz przesadzić z nawożeniem. Musisz stosować nawozy zgodnie z zalecieniem na opakowaniu. Ale biohumus stosować spokojnie. U mnie GF powtarza kwitnienie, chociaż to drugie nie jest tak ładne jak pierwsze. Ale jednak. W dodatku nie ma dobrego stanowiska, bo rosnie praktycznie pod okapem, czyli ma dużo mneij wody i na dokładkę niedaleko ma żywopłot, który jej zabiera pokarm i ocienia. A mimo to rośnie rewelacyjnie. To sa zdjęcia z pełnego rozkwitu





Lucynko, ja w porównaniu z taką Mają to mam skromny zbiór. I tak naprawdę jakby ich nie było widać na tych rabatach. Może jak się porządnie rozrosną będzie efekt? A może mam za mało?
Maju, to raczej nie Pastelka, bo Pastelkę mam obok. Ma dużo mniejsze kwiaty. Ta nn ma chyba bardziej pomarańczowy kolor w sobie. W dodatku, Pastelka wypuszcza czasem długie baty, a ta jest zawsze kompaktowa. Mam ją od dawna i nie rośnie za wielka, nie mówiąc o badylach.
Takie dziewanny też są. Chyba właśnie taką dostałam od EwyMaj. Mnie też one bardzo pasują. Szczególnie do róż
Monia, mam nadzieję, że trawa się wzmocni, chociaż patrząc na to co mam teraz w ogrodzie to aż trudno uwierzyć, że będzie kiedyś zielona. Trawa wygląda strasznie. W dodatku ma tyle łysych miejsc i pełno mchu. Czeka mnie wertykulacja
To co? Kontynuujemy? Patrząc na to co się dzieje za oknem niedługo zakończymy powtórki, a zaczniemy nowy sezon



Bodziszek Summer Skies


Abraham Darby

Eden

Leonadro

nn

Maju, a tu jest Pastelka. Widać różnicę?

Moja jedyna czerwona róża. Scarlet Moss

Geisha

Jaqualine de pure

Mary Rose



Bez czarny Eva







Najbardziej nie lubię sprzątania po cięciu. Gałązki po cięciu czereśni leżą dalej na ziemi, a ja już zaczęłam ciąc. Drugim moim najmniej lubianym zajęciem jest obrywanie liści z powojników. Czy u Was też są do tej pory? Co roku tak mam i nie wiem, czy zostawić, żeby same opadły, czy oberwać i obrywam
Soniu, jak na razie na powojniki nie narzekam. Chociaż jeden słabiej kwitł w zeszłym roku - Warszawska Nikie, a jeden w ogóle- Jan Paweł II. W tym roku zamierzam go przyciąć.
Ewelinko, czyli powinno wszystko u Ciebie rosnąć jak na drożdżach. Ja musze się bardzo namęczyć z nawożeniem, bo mam bardzo ubogą ziemię. Na pewno Twoej roślinki słabiej kwitną, czy rosną, bo są jeszcze młode. Moje mają już kilka lat. Ty nie możesz przesadzić z nawożeniem. Musisz stosować nawozy zgodnie z zalecieniem na opakowaniu. Ale biohumus stosować spokojnie. U mnie GF powtarza kwitnienie, chociaż to drugie nie jest tak ładne jak pierwsze. Ale jednak. W dodatku nie ma dobrego stanowiska, bo rosnie praktycznie pod okapem, czyli ma dużo mneij wody i na dokładkę niedaleko ma żywopłot, który jej zabiera pokarm i ocienia. A mimo to rośnie rewelacyjnie. To sa zdjęcia z pełnego rozkwitu





Lucynko, ja w porównaniu z taką Mają to mam skromny zbiór. I tak naprawdę jakby ich nie było widać na tych rabatach. Może jak się porządnie rozrosną będzie efekt? A może mam za mało?

Maju, to raczej nie Pastelka, bo Pastelkę mam obok. Ma dużo mniejsze kwiaty. Ta nn ma chyba bardziej pomarańczowy kolor w sobie. W dodatku, Pastelka wypuszcza czasem długie baty, a ta jest zawsze kompaktowa. Mam ją od dawna i nie rośnie za wielka, nie mówiąc o badylach.
Takie dziewanny też są. Chyba właśnie taką dostałam od EwyMaj. Mnie też one bardzo pasują. Szczególnie do róż

Monia, mam nadzieję, że trawa się wzmocni, chociaż patrząc na to co mam teraz w ogrodzie to aż trudno uwierzyć, że będzie kiedyś zielona. Trawa wygląda strasznie. W dodatku ma tyle łysych miejsc i pełno mchu. Czeka mnie wertykulacja
To co? Kontynuujemy? Patrząc na to co się dzieje za oknem niedługo zakończymy powtórki, a zaczniemy nowy sezon



Bodziszek Summer Skies


Abraham Darby

Eden

Leonadro

nn

Maju, a tu jest Pastelka. Widać różnicę?

Moja jedyna czerwona róża. Scarlet Moss

Geisha

Jaqualine de pure

Mary Rose



Bez czarny Eva





- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.15
Moje świadome kupowanie czerwonych róż zaczęło się od Scarlet Moss
Do kupowania kolejnych mchowych też się przyczyniła.
Dziś latałam po sklepach zamiast zrobić coś w ogrodzie.
Też myślimy z M. o cięciu tuj, nie równo rosną.

Do kupowania kolejnych mchowych też się przyczyniła.
Dziś latałam po sklepach zamiast zrobić coś w ogrodzie.
Też myślimy z M. o cięciu tuj, nie równo rosną.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogródek Gosi cz.15


pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi cz.15
Witaj Gosiu
. Cudowna ta Gizelka
. Mam nadzieje, że będzie tak jak piszesz i rośliny będą u mnie ładnie rosły. Nie będę przesadzała z nawożeniem obiecuję
. Wszystkie rośliny wymagają czasu aby pokazać się w pełnej krasie a ja wymagam od rocznych powojników cudów
. Myślę, że za kilka lat będzie dużo lepiej. Dodałaś mi otuchy
. Pozostałe zdjęcia są równie piękne jak te róży. Wszystko u Ciebie cudowne i liczę na taki ogród u siebie za kilka lat. Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę
.






- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek Gosi cz.15
Gosia tak patrzę na Twojego GdF,który rośnie sobie pięknie,a powojnik mu towarzyszący tez sobie nieźle daje radę.
Przy moim GdF rośnie marnie Błękitny Anioł i nie wiem,czy róże go tak zdusiły,czy on po prostu tak ma,że z roku na rok słabszy?
Bodziszek Summer Skies i bez czarny Eva,super roślinki
Przy moim GdF rośnie marnie Błękitny Anioł i nie wiem,czy róże go tak zdusiły,czy on po prostu tak ma,że z roku na rok słabszy?
Bodziszek Summer Skies i bez czarny Eva,super roślinki

- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Ogródek Gosi cz.15
Witaj Małgosiu. Prześliczne połączenie piwonii i żylistka. Tez nie mogę doczekać się wiosny. Pozdrawiam. Kasia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi cz.15
Witaj. Dzisiaj na spokojnie przeglądnęłam fotki bo wczoraj to tak na szybko
. Cudowna piwonia z żylistkiem - świetny duet
. A ten bodziszek jest bardzo ciekawy i chyba muszę sobie takiego sprawić. Bardzo podoba mi się także Bez czarny ,a ja od jakiegoś czasu poluję na odmianę Black Beauty. Jak nie znajdę kupię inną. Właśnie myślę jakie towarzystwo znaleźć dla Gizelki bo na razie posadziłam ją tak w osamotnieniu. Dostanie z pewnością jakiegoś fioletowego powojnika i może jakąś różę tylko nie wiem jaka kolorystyka mogłaby pasować . Jeszcze muszę to przemyśleć. Pozdrawiam
.



- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz.15
Piękne zestawienie Giselaine de Feligonde z fioletowym powojnikiem 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz.15
Gosia masz rację jak pokazałaś oba kwiaty to widzę, że ta pierwsza jest inna.
Powiem Ci, tak jest piękna.
Jakoś mało ją pokazujesz
Mi coraz bardziej podobają się czerwone róże.
Powiem Ci, tak jest piękna.


Mi coraz bardziej podobają się czerwone róże.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.15
Gosiu, ależ Ty masz kolekcję róż.
I tylko jedna czerwona? Nie lubisz?
Ładny bodziszek, pełny i kolorek taki cieplutki.
No i fantastyczne zdjęcie pieska widzianego od tyłu...

Ładny bodziszek, pełny i kolorek taki cieplutki.

No i fantastyczne zdjęcie pieska widzianego od tyłu...

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.15
Gosiu i Ty mówisz, że słabo kwitną Twoje piwonie? Moja jedyna nie kwitnie za to wcale. Piwonie mnie nie lubią, albo coś z nimi robię nie tak, bo miałam do nich kilka podejść i każde było nieudane
. Jeśli ta moja sierota w trzecim sezonie nie zakwitnie, to dam sobie spokój z piwoniami. Widocznie to nie moja bajka.
A różę nn też w pierwszej chwili wzięłam za Pastellę, ale przeczytałam, że masz już tę odmianę i widziałam zdjęcia porównawcze.
Jednak na Chippendale to ona mi nie wygląda
, coś za jasna jest. Ale nie mam pojęcia co ona za jedna. Za to piękność z niej 

A różę nn też w pierwszej chwili wzięłam za Pastellę, ale przeczytałam, że masz już tę odmianę i widziałam zdjęcia porównawcze.
Jednak na Chippendale to ona mi nie wygląda


Re: Ogródek Gosi cz.15
Gosiu bardzo podoba mi się ten Czarny Bez u Ciebie
Świetnie wygląda na rabatach..zwłaszcza jak kwitnie 
Jak długo już go masz?


Jak długo już go masz?
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogródek Gosi cz.15
Gosiu jak ładnie ci kwitnie Giselaine de Feligonde
jest taki pnący i smukły (czy to sposób cięcia?) u mnie przypomina kupkę siana. 


pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródek Gosi cz.15
Witaj Gosiu
Podepnę się pod pytanie Agnieszki o bez Eva. Już kiedyś chciałam go kupić, ale nie wiedzieć czemu zrezygnowałam
GDF rośnie Ci pięknie - u mnie szału nie ma, brzydko przekwita i jakos mnie nie porywa. U Ciebie to co innego - jest piękna

Podepnę się pod pytanie Agnieszki o bez Eva. Już kiedyś chciałam go kupić, ale nie wiedzieć czemu zrezygnowałam

GDF rośnie Ci pięknie - u mnie szału nie ma, brzydko przekwita i jakos mnie nie porywa. U Ciebie to co innego - jest piękna
