Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Nie doprecyzowałam - nie zraszam tym roślin,
tylko przemywam każdy listek wacikiem namoczonym w miksturze :lol:
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Zamiokulkas (Zamioculcas) - jak rozmnożyć?

Post »

Wiosną kupiłam zamiokulkasa variegata i jestem zmartwiona - do dziś nie wypuścił żadnego liścia. Co może być przyczyną? :(
Pozdrawiam
Ela
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Jak nie rośnie i nic sie z nim niepokojącego nie dzieje to nie ma się co martwić. Może aklimatyzuje się. Każda roslina przechodzi ten okres z innym przedziałem czasowym.
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzięki - mam nadzieję że w końcu ruszy z wegetacją. :roll:
Pozdrawiam
Ela
honorata0
100p
100p
Posty: 123
Od: 13 cze 2011, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Cześć i czołem! Mam pewien problem z moim zamiokulkasem. Kupiłam roślinkę w kwiaciarni(miała bardzo mokro) przesadziłam do większej doniczki( tą z kwiaciarni musiałam pociąć,żeby wyjąć bulwy) nie podlewałam zostawiłam.Wszystko wyglądało dobrze. Musiałam wyjechać na tydzień,mama opiekowała się roślinkami. Po powrocie zauważyłam,że coś jest nie tak, wyciągłam z ziemi i okazało się,że bulwy są nadgnite i pełzają po nich ziemiórki(duża ilość),które już dosyć sporo wyjadły. Wypłukałam miękkie części i robaki zostawiłam na 8 dni do obeschnięcia. Bulwy zaschły nic po nich nie pełzało więc włożyłam do nowej suchej ziemi.Nie podlałam od przesadzenia. Dziś okazało się,że robaki znowu wróciły i znowu zaczynają wcinać. Było ich tylko kilka,spryskałam środkiem owadobójczym i wszystko teraz schnie. Nie wiem co dalej robić, nie chciałabym stracić tej rośliny. Moglibyście coś poradzić.pozdrawiam
iwa077
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 21 lut 2015, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Witam
Nie wiem co się dzieje z moim kwiatkiem, bo zauważyłam, że łodygi robią się takie pomarszczone. Podlewam go raz na tydzień/dwa małą ilością wody. Wypuszcza mi teraz dwa małe dzieci, ale wcześniej musiałam 3 łodygi odciąć, bo całe zżółkły. Co mogło się z nim stać? Przyznam, że nie nawożę go niczym. Czy możecie polecić jakąś sprawdzona odżywke?
http://images77.fotosik.pl/188/5490082d8cbe9387med.jpg

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zamioculcas przesadzanie

Post »

:wit
Mój zamiokulkas w zeszłym roku zamierał - zalałam go niestety. Udało mi się uratować dwie z trzech bulw. Po przesadzeniu do mocno rozluźnionego wermikulitem podłoża i przy (tym razem) prawidłowym podlewaniu, ku mojej radości, moja roślina odżyła. Zaczął nawet o tej porze roku wypuszczać młode pędy - jeden nowy pęd już jest całkiem spory, drugi wybija od podstawy:) Dobrze, że po zalaniu zdecydowałam się go szybko przesadzić - to zapewne go uratowało.

Mój zamiokulkas, stan obecny
fotka usunięta z hostingu/AN
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
skarpetka
100p
100p
Posty: 148
Od: 25 kwie 2014, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamioculcas przesadzanie

Post »

:wit
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego szczepka zamiculcasa nie rośnie. Od 4 lat stoi w miejscu- nie rośnie i nie marnieje. Stoi pół metra od okna wschodniego (Światło rozproszone). W sezonie nawożony jest naturalnym biohumusem co trzy tygodnie. Zimą podlewany oszczędnie. Dwa lata temu został przesadzony do nowej ziemi. Bulwa i korzonki były ładne. Ponoć to roślina szybko rosnąca, a ja nie wiem jak mam go zachęcić do wzrostu :shock:.
?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19333
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamioculcas przesadzanie

Post »

Bywa tak, miałem tak samo. Z tego co mi wiadomo, zamiokulkasy potrzebują cały czas temperatury powyżej 20 stopni, im wyższa tym lepiej i szybciej rosną. U mnie na wschodnim stanowisku też nie chce rosnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Magda30
500p
500p
Posty: 537
Od: 10 sie 2013, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie plockie

Re: Zamioculcas przesadzanie

Post »

U mnie zamioculcas jest na oknie południowym i uwielbia tak jak kaktusy suchą ziemie ,w zbyt mokrej zwala listki.
viola123
200p
200p
Posty: 266
Od: 29 wrz 2011, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamioculcas przesadzanie

Post »

U mnie stoi w zapomnianym kącie( rodzinie się nie podoba), ale chyba jest mu z tym dobrze, bo zakwit
Obrazek


Obrazek
Viola
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Viola ;:63 Na pewno mu dobrze jak kwitnie. Dziwne kwiatostany... Te kwiaty pachną?
Pozdrawiam
Agneska
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Storno91
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 20 kwie 2015, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Witam, każdy pisze by podlewać raz na dwa, trzy tygodnie. U mnie po paru dniach ziemia jest sucha na wiór. Czy to czasem nie jest tak, że w takim przypadku roślina ma za mało wody?

Czy czasem z powodu braku wody łodygi nie stają się cieniutkie?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19333
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

To, że ziemia wysycha po paru dniach, to dobrze dla tych roślin. Znaczy się, że masz posadzonego w przepuszczalnej ziemi.
Zamiokulkas to inaczej sukulent, czyli gromadzi wodę w swoich łodygach, więc susza mu nie zaszkodzi, więc łodyga przy podlewaniu nawet w odstępach trzy tygodniowych nie powinna się pomarszczyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
piekara114
200p
200p
Posty: 360
Od: 29 sty 2016, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Już wiem, że mój egzemplarz jest w zbyt dużej doniczce i w złej ziemi. Za tydzień jak będę w mieście to kupię ziemię do kaktusów i dodatkowo nowy młody egzemplarz, aby wypełnić pustkę w doniczce. Ale jeszcze pytanie: ten mój ma cienkie i wiotkie łodyżki i nie widzę, aby miał jakieś bulwy przy ziemi. Czy można tą sztukę uratować? I co oprócz ziemi poprawić? Podlewam teraz zdecydowanie rzadziej niż kiedyś, co 1,5 tyg. (w domu mam jakieś 23/24 st) i planuje ustawić go w przedpokoju (wąski przedpokój typowy dla starych bloków) naprzeciwko okna północnego ( odległość ok. 3 m) - to będzie dobre miejsce?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”