Za co przepraszasz?magritte80 pisze:O kurcze:):)
uśmialam się do lez...... przepraszam Chatte....
Z rozpoznaniem plci mojej Gabryni też byly faktycznie klopoty, ale jeszcze gdy bylam z nią w ciąży, lekarz oznajmil, że to dziewczynkano i potwierdzilo się
(teraz ma 5 lat i chodzi do przedszkola, znaczy jeździ
)
Kocura wzięlam dla niej (o widzicie, dalej tak mówię o mojej kotce) no i dla siebie..... no dobra, bardziej dla siebie
a imię... nic nie moglam wymyślić przez dluższy czas i mówilam do niej "Kocie"
teraz mówię też "Kocuś" no i tak zostalo.... więc chyba w gre wchodzi jednak premedytacja
chcialam mieć kotkę, urządzamy sobie teraz babskie wieczory: ja, Gabrysia i kotka
popijamy mleczko
![]()



Nelu, po tym kocie od razu widać, że to władca, nie nawykły do dzielania się tym co posiada, czyli domownikami i domem
