Krysiu!
One rosną w tej doniczce od dawna, fakt, trochę podłoża wypłukało się z czasem, wysypało od przewracania, ale tez tworzące się na dnie korzenie "wypchały " roślinę wyżej. W zasadzie doniczka powinna już być zmieniona, bo się rozpada, ale na pewno nie posadzę moich juk głębiej.
Już jakiś czas temu ładnie pogrubiła się nasada pni i zasypywanie tego kaudeksu nie byłoby dobrym rozwiązaniem.
Zakrywając te korzenie mogłabym sprawić, że zgniłaby nasada pnia. A właśnie na niej mi zależy.
Przyglądnęłam się im i sa w zasadzie martwe, gdyby mi się chciało, to mogłabym je ogolić.
A dążę do czegoś takiego.
