Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)

[Agneska]

O ile dobrze pamiętam moje geodecje siałam właśnie w kwietniu.
Możesz siać partiami - część w marcu, część w kwietniu.

[asta6265]

Agneska dobrze prawi. Ja też tak sieję. Dzięki temu przedłużasz czas kwitnienia. W momencie kiedy wcześniej siane zaczynają robić się nieciekawe, to te później siane zaczynają pięknie kwitnąć.

[Ninia]

To sianie partiami już mam przemyślane, tak będę siała nasiona innych kwiatów również. Tylko czy te godecje wysiane w marcu-to zostawić je w domu-tzn. wsiać w doniczkę?, bo do maja to jeszcze sporo czasu upłynie i mogą zmarznąć.

[Agneska]

Ja bym siała w marcu do gruntu. Geodecja nie jest, zdaje się, bardzo wrażliwa na przymrozki.

[Mariola54]

W momencie kiedy wcześniej siane zaczynają robić się nieciekawe, to te później siane zaczynają pięknie kwitnąć.

Czy nie jest przypadkiem tak, że te później siane doganiają te pierwsze,
jeżeli chodzi o kwitnienie.?

[asta6265]

Marcowy siew prosto do gruntu to baaardzo ryzykowny siew. W marcu bym nie siała. Spokojnie wystarczy około 10 kwietnia i potem w maju.
No chyba że chcesz się pobawić w marcu siejąc w domu do kuwety, a potem po przymrozkach przesadzisz do gruntu.

[Ninia]

A dobrze znosi przesadzanie? Czy lepiej posiać tak, by później z całą bryłką wysadzić.

[Agneska]

Geodecja nie lubi przesadzania, przesadzając trzeba uważać aby jak najmniej uszkodzić system korzeniowy.
Pisząc o sianiu do gruntu w marcu myślałam raczej o końcu marca niż o początku. Siewki geodecji są stosunkowo odporne na przymrozki (w porównaniu np. do nasturcji), a nasiona nie wymagają mocniej ogrzanej gleby do wschodów. Geodecję można - jak klarkię - wysiewać nawet jesienią, wtedy wcześniej w przyszłym roku wschodzi.
Ale Anka ma rację - jeśli nie chcesz ryzykować, lepiej wysiać ją do gruntu w kwietniu albo w marcu pod osłonami.
Na kwitnienie trzeba czekać około dwóch miesięcy od wysiania - więc nie tak bardzo długo.

[Agrokasia]

Podzielę się moimi wrażeniami na temat uprawy godecji. Co roku wysiewam godecję "byle gdzie", następnie przenoszę siewki w miejsca docelowe. Godecja nie lubi być przesadzana, długo potem choruje, więc najlepiej przesadzać w fazie liścieni z ziemią. Wschodzi bardzo obficie, ma duży samosiew - nie warto więc wysiewać do doniczek. Siewki są odporne na przymrozki. Godecję zaliczyłabym do roślin "bezproblemowych". Poradzi sobie sama.

[kama_80]

Spróbuję posiać do multipalety. Nie znam się kompletnie na kwiatach. W ubiegłym roku miałam kwiaty i owszem ale okropnie raziły mnie te puste miejsca na kwietniku. Marzą mi się łany, jedno na drugim, busz i kolorowo Stąd multipaleta. Tak sobie wymyśliłam, że chociaż część nasion tak wysieję i wyniosę do zimnej altanki. Pospieszać ich w domu nie chcę ale siewki z multi znacząco by mi ułatwiły rozlokowanie roślin na kwietniku. Porobiłam znaczniki z bylinami ale co mi wyrośnie, co się wysieje itp to pojęcia nie mam.

[renzal]

Jeśli marzą Ci się łany to dodaj do godecji - kosmosy
Wiele lat miałam sporo godecji, bo mama ma lepszą do niej rękę i co roku było sporo samosiejki.
W tym też planuję wysiać kilka kolorków (mam nasionka sprzed dwóch lat) i liczę, że w kolejnych latach będą się pojawiać same.
Atutem godecji jest dla mnie jej wysokość. Taka akuratna! Kosmosy są cudne, ale wszystkie moje miały dobrze ponad metr wysokości, a nie na każdej rabacie można sobie na to pozwolić. Tyle, że faktycznie były łany!

[Winter]

Bezproblemowa w obsłudze, wzejdzie tam gdzie się ją posieje bez większych zabiegów.
Pięknie kwietnie, długo cieszy oko.

[ewelkacha88]

Witajcie. Paulinko tak ją zachwalasz, może i ja kupię?? Ma piękne kwiaty i moje kolory . No i ten plus, że do gruntu możną ją wysiać bo na parapetach może się już nie pomieścić .

[asta6265]

U mnie właśnie zaczęła kiełkowanie na parapecie , ale bezpośrednio do gruntu też posieję.

[ewelkacha88]

A dużo nasion jest w opakowaniu?? Pytam bo nie wiem ile kupić. Chcę posiać bezpośrednio do gruntu . Aha i jak duże są nasiona ?? Czy jestem w stanie ładnie je posiać czy raczej są drobne ?? Ale pytań- sorki .