Jurek , mówisz i masz !
Jadąc na południowy zachód Holandii dojechałyśmy do Ter Ar .
Są to tereny leżące poniżej poziomu morza....z bardzo wysokim poziomem wód gruntowych.
Często , zamiast jak u nas miedz , były kanały . Widziałyśmy jak sąsiadka do sąsiadki podjeżdżała łódką . Tam działa znany u nas producent host pan Marco Fransen .
Odbierałam tam wcześnie zamówione hosty i to nie tylko dla siebie .
Spacerując między wystawionymi odmianami ( tu wg. alfabetu) coś jeszcze dobrałam ( zdjęcie z 3 odmianami ) Koleżanka , która ze mną jechała wszystkie swoje zakupy , wybierała na poczekaniu .
W foliowym tunelu było bardzo gorąco i parno , aż mi obiektyw zaparował.......
Wypiłyśmy kawkę , coś do niej przegryzając i po załadowaniu samochodu ruszyłyśmy na nocleg .
Co sobie kupiłam ...jutro !