Moja nowa wymarzona działka cz.10

[Maska]

Iwonko a z Będkowic kamieni nie wzięłaś musisz jeszcze raz przyjechać
Czy ta Fotergilla jest mrozoodporna? wysiewałaś? a jaką ketmię siałaś? widzisz od razu zasypię Cię pytaniami

[iwona0042]

Lucynko całe oczko to tylko i wyłącznie moje dzieło, na wycieczki jeździmy z Adasiem jego autem i jego autem zwoziliśmy kamienie, ale bliższe wycieczki jak jeżdżę sama i swoim autem, to już się nie pytałam, w moim przewożę wszystko, ziemia, doniczki, donice z kwiatami, narzędzia, deski, korzenie, co mi potrzeba Lucynko ta działeczka była bardzo zaniedbana, ja każdy kawałek ziemi wydzierałam z zielska, z kawałków, które od wieków nie były ruszane, dlatego tak kocham tą działeczkę
Marysiu jak tylko poszliśmy na pierwszy spacer to nazbierałam już , Fotergille kupowałam małą zaniedbaną sadzonkę, a ketmię siałam zmienną, pokazała się jedna na razie i wysiałam też hibiskusy ogrodowe mix, ale to jeszcze nie wzeszły, niedawno wysiane
Zobacz

[Maska]

Ooooo! moje ulubione zdjęcia

[koziorozec]

Witaj Iwonko,pamiętam jak robiłaś to oczko,a teraz takie już zarośnięte roślinkami ,jakby zawsze tam było,świetnie wyszło ,na środku nawet wysepka jest ,ten pierwszy taki jaśniutki bodziszek rewelacyjny ,i bardzo ciekawy kolor ,jakby biały ,ale maźnięty chyba ,pozdrawiam i dobrego tygodnia

[Dorota71]

Iwonko, na zdjęciach wydaje się to takie proste i szybkie, ale wiem ile to pracy kosztowało.
Uwielbiam oglądać zdjęcia z "placu boju". Niesamowite jak natura potrafi zrobić za nas resztę.

[plocczanka]

Jesteś niesamowita, Iwonko!
Nie dość, że oczko ma kształt symbolu miłości, to jeszcze z wysepką pośrodku!
No i cała robota w Twoim wykonaniu.
Warto było. Efekt końcowy piękny.
Miłego popołudnia.

[sweetdaisy]

Iwonko, cudnie Tobie to oczko wyszło
Ja też wszelakich prac się nie boję, ale nie wiem czy bym się odważyła zrobić sama coś takiego
Po czasie wygląda jak naturalne, a czy spuszczasz z niego wodę? Masz tam jakiś filtr?

[Reni4]

Iwonko moje wielkie uznanie oczka wspaniałe kawał dobrej roboty wykonałaś.....końcowy efekt powalający u mnie jeszcze śnieg zalega ale zaczyna być na plusie..

[iwona0042]

Witajcie dziewczyny kochane
U nas dziś ładna pogoda, słonko pokazuje się czasem, ale ptaki śpiewają aż miło
Reniu aż wierzyć się nie chce, że jeszcze gdzieś śnieg leży jak piszesz, ale podejrzewam, że u mnie na działce może jeszcze być, bo tam zawsze długo mam zimę
Zuziu wody nie spuszczam, oczko młode, a oczyszczalnią są rośliny, jest ich tam sporo, latem fontanna jest włączana to napowietrza oczko
Lucynko symbol miłości to akurat pomysł mojego M, wkład w to oczko no i potem podłączanie urządzeń jeszcze
Dorotko ale jak się zawzięłam, to w jeden dzień Adasia namówiłam na zakupy a drugiego już kopałam, nie długo trwała budowa, no dłużej zarastanie tylko
Martusiu bodziszkiem jak chcesz podzielę się, on ładnie się rozrasta, co prawda dzielony był w tamtym roku, ale pewnie nic mu nie będzie jak i w tym go podzielę
Marysiu

[magry]

Ja wróciłem z działki.Na ścieżkach lód a na nim wody po kolana.Na rabatkach śnieg.Ale żeby ponuro nie było.Leciały gęsi a to chyba coś zapowiada.

[maniusika]

U mnie też roztopy i dobrze bo wreszcie liście Rh się wyprostowały a były zwinięte ..Dopiero styczeń więc myślę że znowu śnieżek dopada choć by dzieciom na ferie aby miały frajdę ..

[iwona0042]

A ja chyba w końcu napiszę konkretną skargę na doręczycieli na poczcie, mam dosyć, często to samo, czekam na przesyłkę z nasionami, a tu informacja że nie doręczono , no siedzę w domu i nadsłuchuję każdy krok, nie było nikogo, jutro robię aferę
Janeczko oby ze śniegiem to nie będę biadolić, ale jak znowu przyjdzie mróz bez śniegu , dziś na dereniu, na bzie widziałam pąki, za chwilę jak tak dalej ciepło będzie, to będą na drzewach
Jaku oby co dobrego oznaczał ten przelot gęsi

[Dorota71]

Ja też dzisiaj gęsi słyszałam i widziałam. Jak nic coś to znaczyć musi.

Zdjęcia zwierzątek zajefajne. A ta żaba na kaczce booooska!

[Maska]

Już nie wiem które zwierzę prawdziwe a które nie Ja dzisiaj wyszłam popołudniu zamknąć kurnik a tu od sąsiadów wyleciał myszołów, ale zaglądałam i chyba go spłoszyłam bo żadnej kury nie dziabnął
Iwonko pogadaj na poczcie bo ja też tak miałam jedna z pań wymyśliła że nie puka czy dzwoni tylko klaksonem z ulicy daje znać a ja mam pokoje i kuchnię od strony ogrodu, nie chciała się dać przekonać bo ona wszędzie tak robi. No to napisałam spokojnie na stronie poczty czy pocztę (poleconą) dostarcza się do drzwi czy do drogi...no i nie powiem stosunki z pocztą układają się super! oczywiście doręczycielka jest już któraś z rzędu.

[iwona0042]

Maryś nie prawdziwa kaczka, a reszta najprawdziwsze w świecie, a z poczta to tak, że jak jest zastępstwo to są kłopoty, ile ja już razy interweniowałam, jak swój listonosz, to zawsze puka dwa razy, a reszta to pod górę im się gramolić nie chce
Dorotka, lubię te moje zwierzaki działkowe, wszystkie bez wyjątku