Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Ja się tylko zastanawiam, gdzie Ty tego Heliotropa upchniesz na parapetach?, bo muszę tu trochę na Ciebie poskarżyć, że Ty już parapety masz mocno przepełnione siewkami
. Ja tam grzecznie czekam na hasło START

- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kasiula one są ubiegłoroczne, te siewki.
Z tego roku to mam tylko trochę żeniszka i szałwi błyszczącej czerwonej, które posiałam w akcie desperacji i tęsknoty za wiosną.
Dziś wsadziłam do ziemii kobeę i papryki ostre, teraz siedzę nad kuwetką z heliotropem i nie wiem, przykryć czy nie?
Kto mi kazał siać heliotropa
Pozdrawiam Irena
Z tego roku to mam tylko trochę żeniszka i szałwi błyszczącej czerwonej, które posiałam w akcie desperacji i tęsknoty za wiosną.
Dziś wsadziłam do ziemii kobeę i papryki ostre, teraz siedzę nad kuwetką z heliotropem i nie wiem, przykryć czy nie?
Kto mi kazał siać heliotropa
Pozdrawiam Irena
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Irenko ja się nie odzywam, bo posiałam heliotropa i milczy, ale go nie przykrywałam....według instrukcji. Wkurzona jestem bo chyba za wcześnie wysiałam, a może nie? Kobea też nie wschodzi 
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kasiu Zarówno nazwa jak i opis tego melona jest wysoce kusząca więc wcale nie dziwię się, że tak wiele osób na niego polowało. Ciekawa jestem po ile nasionek będzie pakowane, bo coś czytałam, że bardziej atrakcyjne odmiany będą pakowane po mniej. Albo coś nie doczytałam
Jestem bardzo ciekawa, jak Wam się uda i czy faktycznie będzie taki mega słodki.
Syrop "Pini" był dla mnie zawsze najsmaczniejszy i pewnie będę chciała taki zrobić. Muszę tylko poszukać jakiegoś mniej skażonego zagajnika i zrobię "grandę".
Moja kosodrzewina jest jeszcze za mała żeby ją tak skubać
Irenko Szukałam Twojego ogórka ale wujek Google nic nie pokazał. Dlaczego właśnie na niego polowałaś?
Z tego co pamiętam, pisałaś jak bardzo sąsiad cieszy się, jak dajesz mu roślinki. Zwłaszcza te "nie ekspansywne"
Co do siewu- Heliotropa nigdy nie miałam ale stosuję zasadę- małe nasionka nie przykrywać ziemią, duże nasionka- przykrywać. Heliotrop chyba ma maleńkie więc myślę, że tylko przycisnąć do podłoża. A nie wymaga stratyfikacji???
Czekam na zdjęcia Twoich parapetów
Ja właśnie siedzę w nasionach roślin ozdobnych i segreguję co, kiedy i jak wysiać.
Kasiu- białe jakieś mam na pewno, więc schowam Ci listę pod Dęba
Marysiu Może potrzebują więcej czasu na wzejście? Te wszystkie drobinki typu begonia, siane od stycznia potrzebują nieco więcej czasu nić jednoroczne siane np w kwietniu. Werbena patagońska też u mnie zawsze wolno kiełkowała ale jak już pojawia się pierwszy kiełek to można siedzieć spokojnie i obserwować jak kuwetka się zieleni.Może Heliotrop też z tych "flegmatycznych"?
Jestem bardzo ciekawa, jak Wam się uda i czy faktycznie będzie taki mega słodki.
Syrop "Pini" był dla mnie zawsze najsmaczniejszy i pewnie będę chciała taki zrobić. Muszę tylko poszukać jakiegoś mniej skażonego zagajnika i zrobię "grandę".
Moja kosodrzewina jest jeszcze za mała żeby ją tak skubać
Irenko Szukałam Twojego ogórka ale wujek Google nic nie pokazał. Dlaczego właśnie na niego polowałaś?
Z tego co pamiętam, pisałaś jak bardzo sąsiad cieszy się, jak dajesz mu roślinki. Zwłaszcza te "nie ekspansywne"
Co do siewu- Heliotropa nigdy nie miałam ale stosuję zasadę- małe nasionka nie przykrywać ziemią, duże nasionka- przykrywać. Heliotrop chyba ma maleńkie więc myślę, że tylko przycisnąć do podłoża. A nie wymaga stratyfikacji???
Czekam na zdjęcia Twoich parapetów
Ja właśnie siedzę w nasionach roślin ozdobnych i segreguję co, kiedy i jak wysiać.
Kasiu- białe jakieś mam na pewno, więc schowam Ci listę pod Dęba
Marysiu Może potrzebują więcej czasu na wzejście? Te wszystkie drobinki typu begonia, siane od stycznia potrzebują nieco więcej czasu nić jednoroczne siane np w kwietniu. Werbena patagońska też u mnie zawsze wolno kiełkowała ale jak już pojawia się pierwszy kiełek to można siedzieć spokojnie i obserwować jak kuwetka się zieleni.Może Heliotrop też z tych "flegmatycznych"?
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kto kazał to nie wiem, ale wiem kto był posłańcem i nasionka Ci przyniósłRzepka pisze: Kto mi kazał siać heliotropa![]()
![]()
![]()
Mi dziś tak czas przez palce przeleciał, że nie zdążyłam nic wysiać. Ale jutro też jest dzień
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
No nic , zostawiłam heliotropa bez kołderki i przyszłam poplotkować.
Malgosiu o tym ogórku czytałam, opisywała go Ela, Krynka, ma się dobrze spisywać w tunelu, a przymierzam się by kilka sałatkowych wsadzić do tunelu.
Mnie też podobała się nazwa Pticzie Mołoko, nie sądzę, by były pakowane po jednym nasionku, więc resztą mogę się podzielić, możesz sama sprawdzić, Ciebie nie ogranicza areał.
Ja też co roku wysiewałam nasionka jednorocznych na Gromniczną, drugiego lutego, w tym roku zaczęłam podczytywać różne wątki i jak u Marysi padło hasło siejemy, to Irenka nasionka w łapki i sieje
Jutro Wam pokażę, co mi urosło.
Marysiu z kobeą to różnie bywa, sieję ją od dobrych kilku lat, miałam kiełki na wierzchu nawet po trzech dniach, a czasem czekałam dwa tygodnie, z moich wysianych w tym samym terminie co Wy, widziałam dziś jakiś nieśmiały zalążek.
Z heliotropem, to debiut, zawsze kupowałam sadzonki, no, ale jak sieją to ja też, tym bardziej, że kurier specjalny
nasionka do domu przyniósł.
Kasiu jutro jest pełnia, ja to raczej wtedy nie sieję.
Pozdrawiam
Malgosiu o tym ogórku czytałam, opisywała go Ela, Krynka, ma się dobrze spisywać w tunelu, a przymierzam się by kilka sałatkowych wsadzić do tunelu.
Mnie też podobała się nazwa Pticzie Mołoko, nie sądzę, by były pakowane po jednym nasionku, więc resztą mogę się podzielić, możesz sama sprawdzić, Ciebie nie ogranicza areał.
Ja też co roku wysiewałam nasionka jednorocznych na Gromniczną, drugiego lutego, w tym roku zaczęłam podczytywać różne wątki i jak u Marysi padło hasło siejemy, to Irenka nasionka w łapki i sieje
Jutro Wam pokażę, co mi urosło.
Marysiu z kobeą to różnie bywa, sieję ją od dobrych kilku lat, miałam kiełki na wierzchu nawet po trzech dniach, a czasem czekałam dwa tygodnie, z moich wysianych w tym samym terminie co Wy, widziałam dziś jakiś nieśmiały zalążek.
Z heliotropem, to debiut, zawsze kupowałam sadzonki, no, ale jak sieją to ja też, tym bardziej, że kurier specjalny
Kasiu jutro jest pełnia, ja to raczej wtedy nie sieję.
Pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Małgosiu czekam cierpliwie, bo to cecha ogrodnika, ale nie powiem latam co chwilę i zaglądam
Werbenę sieję zawsze na zewnątrz i to na ogół przypominam sobie jak już jest las , a to to mi stoi na parapecie
Irenko ale wg kalendarza http://www.rytmnatury.pl/kalendarz-ogro ... yczen-2016 jutro też można.
Ja też dostałam nasionka heliotropu i kicha...., ale czekam niecierpliwie bo ofiarodawczyni też nie kiełkują
Werbenę sieję zawsze na zewnątrz i to na ogół przypominam sobie jak już jest las , a to to mi stoi na parapecie
Irenko ale wg kalendarza http://www.rytmnatury.pl/kalendarz-ogro ... yczen-2016 jutro też można.
Ja też dostałam nasionka heliotropu i kicha...., ale czekam niecierpliwie bo ofiarodawczyni też nie kiełkują
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Wiem Marysiu, po prostu od wielu lat jakoś tak przyjełam sobie, że w czasie pełni i nowiu nic nie robię z roślinkami.
Pozdrawiam Irena
Pozdrawiam Irena
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Witam
Pokażę dzisiaj trochę roślinek, których nasionka wysiałam wcześniej, niż zwykle.Chcę przekonać się, jak takie roślinki będą się rozwijały, ponadto przekonałam się, że większe sadzonki nie wymagają już bezpośredniego nasłonecznienia, więc miałabym więcej miejsca na parapetach dla pomidorasów i papryk.
Żeniszki i szałwia czerwona siane na początku miesiąca, normalnie sieję w lutym, szałwię można już pikować, pikowanie żeniszka mnie przeraża, ale i tak sieję go co roku, ten duet gości u mnie od kilku lat

Tumbergia dziękiMałgoś za nasionka i mina lobata, normalnie mina mi padała po kilku dniach, prawdopodobnie pomógł jej zimny wychów.

Moje wyścigówy, trzy odmiany bazylii, posiane w piątek, dziś już na wierzchu.

A na koniec, zgadnijcie, co to?

Pozdrawiam Irena
Pokażę dzisiaj trochę roślinek, których nasionka wysiałam wcześniej, niż zwykle.Chcę przekonać się, jak takie roślinki będą się rozwijały, ponadto przekonałam się, że większe sadzonki nie wymagają już bezpośredniego nasłonecznienia, więc miałabym więcej miejsca na parapetach dla pomidorasów i papryk.
Żeniszki i szałwia czerwona siane na początku miesiąca, normalnie sieję w lutym, szałwię można już pikować, pikowanie żeniszka mnie przeraża, ale i tak sieję go co roku, ten duet gości u mnie od kilku lat

Tumbergia dziękiMałgoś za nasionka i mina lobata, normalnie mina mi padała po kilku dniach, prawdopodobnie pomógł jej zimny wychów.

Moje wyścigówy, trzy odmiany bazylii, posiane w piątek, dziś już na wierzchu.

A na koniec, zgadnijcie, co to?

Pozdrawiam Irena
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
piccolo pomodoriRzepka pisze: A na koniec, zgadnijcie, co to?
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kasiu zgadłaś
W nagrodę dostaniesz jedną sadzonkę Betaluxa.
Pozdrawiam
W nagrodę dostaniesz jedną sadzonkę Betaluxa.
Pozdrawiam
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Sama nie wiem, czy mam się cieszyć, czy płakać
Gdzie ja go upchnę

Małgosiu myślę, że bez problemu z naszych dwóch paczuszek Pticzego Mołoka damy radę zrobić trzy porcje, więc szykuj miejsce na tego melona
Gdzie ja go upchnę
Małgosiu myślę, że bez problemu z naszych dwóch paczuszek Pticzego Mołoka damy radę zrobić trzy porcje, więc szykuj miejsce na tego melona
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Weekend się kończy a ja czuję niedosyt przebywania na świeżym powietrzu
Irenko Piękne Twoje sieweczki a tunbergia naprawdę jest już spora. Uszczykujesz?
Żeniszek do pikowania to "pikuś" w stosunku do begonii Irenko, więc nie narzekaj
Picolo fantastico!!!
Kasiu Jak tak dalej pójdzie to nie będziesz musiała już wybierać odmian bo parapety zapełnią się z minimalnym Twoim udziałem
Dziewczyny
Bardzo dziękuję, że chcecie podzielić się Ptasim Mlekiem i chętnie z tej oferty skorzystam. Ja dosłownie jedno nasionko chciałabym mieć a miejsce na takiego słodziaka na pewno znajdę
Irenko Piękne Twoje sieweczki a tunbergia naprawdę jest już spora. Uszczykujesz?
Żeniszek do pikowania to "pikuś" w stosunku do begonii Irenko, więc nie narzekaj
Picolo fantastico!!!
Kasiu Jak tak dalej pójdzie to nie będziesz musiała już wybierać odmian bo parapety zapełnią się z minimalnym Twoim udziałem
Dziewczyny
Bardzo dziękuję, że chcecie podzielić się Ptasim Mlekiem i chętnie z tej oferty skorzystam. Ja dosłownie jedno nasionko chciałabym mieć a miejsce na takiego słodziaka na pewno znajdę
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Nie ma sprawy, na pewno się podzielimy ptasim mleczkiem
Begonii nigdy nie uprawiałam, kupuję na wiosnę kilka sadzonek semperki, kwiatuszki niezawodne.
Wymyśliłam sobie grządkę z samokończacymi w gruncie i właśnie szukam u siebie odmian, na razie znalazłam Kibica, Betaluxa, Rodeo, Kmicica i moje K/178.
Szkoda, ze nie ma na forum wątku o samokończących, przychodzą Wam do głowy jakieś jeszcze inne odmiany?
Czy Cherokee Purple jest samokończący?
Pozdrawiam Irena
Małgosiu, thumbergii na razie nie uszczykiwałam.
Begonii nigdy nie uprawiałam, kupuję na wiosnę kilka sadzonek semperki, kwiatuszki niezawodne.
Wymyśliłam sobie grządkę z samokończacymi w gruncie i właśnie szukam u siebie odmian, na razie znalazłam Kibica, Betaluxa, Rodeo, Kmicica i moje K/178.
Szkoda, ze nie ma na forum wątku o samokończących, przychodzą Wam do głowy jakieś jeszcze inne odmiany?
Czy Cherokee Purple jest samokończący?
Pozdrawiam Irena
Małgosiu, thumbergii na razie nie uszczykiwałam.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Witajcie
Jakoś tak ten weekend szybko minął .
Zaglądałam na forum , ale jakoś tak nie miałam weny do pisania .
U Irenki , na parapetach już zielono . To zupełnie nie moja bajka . U mnie głęboka zima i żadne siewy mi nie w głowie . Nie , nie u mnie to dużo za wcześnie na jakiekolwiek siewy . Jestem szczęśliwa , że nie muszę tego teraz robić .
Wasze nasionka dyń mają się dobrze i na pewno dotrą do Was na czas . Arbuzów i melonów nie mam , ale Wy jesteście dzielne dziewczynki i potraficie je zdobyć . Ich też szczęśliwie nie mam w planach wysiewowych .
Moja lista pomidorowa powoli zaczyna się wyłaniać . Siedzę i przekładam torebki z nasionami . Sprawdzam w internecie , odkładam , przekładam . Mam problem , bo nie ma szansy bym wypróbowała wszystko co bym chciała .
Oprócz malinowych , których będzie najwięcej odmian , jadę po wszystkich kolorach , a co !
Mnie nie zależy na zawrotnej ilości kilogramów . Chcę pozać jak najwięcej smaków .
Będą to odmiany ustalone , na krzyżówki przyjdzie czas , ale nie w tym roku .
Już się nie zmieszczą .
Mało tego , z zeszłego roku też powtórzę tylko kilka , może pięć ?
Zapowiada się , że 70% odmian to będą odmiany ze wschodu , rosyjskie i ukraińskie .
To tak na razie tyle wiem o moich tegorocznych pomidorach .
Nad paprykami myślę słabo , super ostrych nie wysiewam , więc spoko , jeszcze mam czas .
Małgosiu
Przykro czytać , że Adaś chory .
Trzymam za Was

Jakoś tak ten weekend szybko minął .
Zaglądałam na forum , ale jakoś tak nie miałam weny do pisania .
U Irenki , na parapetach już zielono . To zupełnie nie moja bajka . U mnie głęboka zima i żadne siewy mi nie w głowie . Nie , nie u mnie to dużo za wcześnie na jakiekolwiek siewy . Jestem szczęśliwa , że nie muszę tego teraz robić .
Wasze nasionka dyń mają się dobrze i na pewno dotrą do Was na czas . Arbuzów i melonów nie mam , ale Wy jesteście dzielne dziewczynki i potraficie je zdobyć . Ich też szczęśliwie nie mam w planach wysiewowych .
Moja lista pomidorowa powoli zaczyna się wyłaniać . Siedzę i przekładam torebki z nasionami . Sprawdzam w internecie , odkładam , przekładam . Mam problem , bo nie ma szansy bym wypróbowała wszystko co bym chciała .
Oprócz malinowych , których będzie najwięcej odmian , jadę po wszystkich kolorach , a co !
Mnie nie zależy na zawrotnej ilości kilogramów . Chcę pozać jak najwięcej smaków .
Będą to odmiany ustalone , na krzyżówki przyjdzie czas , ale nie w tym roku .
Mało tego , z zeszłego roku też powtórzę tylko kilka , może pięć ?
Zapowiada się , że 70% odmian to będą odmiany ze wschodu , rosyjskie i ukraińskie .
To tak na razie tyle wiem o moich tegorocznych pomidorach .
Nad paprykami myślę słabo , super ostrych nie wysiewam , więc spoko , jeszcze mam czas .
Małgosiu
Przykro czytać , że Adaś chory .
Trzymam za Was
Pozdrawiam, Beata.

