Zielono i kolorowo - jesiennie

[gracha]

Alu zieloniutko u Ciebie,naparstnice strasznie wysokie Ci porosły,ja u siebie dopiero w zeszłym roku wprowadziłam je do ogrodu,mam nadzieje że zostaną na stałe,bo bardzo mi się podobają,
zdrówka i jeszcze raz zdrówka,obecnie też mam zdrowotne kłopoty,ale do wiosny ma być dobrze,bo ogród czeka

[LadyK]

U mnie też po raz pierwszy w tym roku zakwitły naparstnice, są bardzo ciekawe szkoda tylko, że kwitną krócej niż myślałam i gubią kwiaty od dołu ale za to po ścięciu zakwitły po raz drugi słabiej ale jednak. A u Ciebie Alu to przynajmniej są tak wkomponowane, że wygląda to bardzo naturalistycznie.

[plocczanka]

Lubię taki busz...

Ja też.
Miłego dnia. Dużo zdrówka dla Ciebie i rodzinki.

[iwona0042]

Fajną synową ma Twoja teściowa

[ewunia7]

Naparstnice świetnie wyglądają
Mam nasiona purpurowej, to sobie w tym roku wysieję
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia dla całej rodzinki życzę.

[Wolusia]

Ewo, jak i kiedy wysiewasz naparstnice? Mam stare nasionka. Może bym spróbowała?

[LadyK]

Wolusia ja swoje wysiewałam jakoś tak kwiecień- maj w paletki a pod koniec lata na miejsce stałe.

[alicjad31]

Jak miło oglądać takie kolorowe zdjęcia.

Dorotko dziękuję

Alu widzę na pierwszym zdjęciu szalejącą atkinidię i fragment grządki którą potem opanowało przymiotno
Na drugi zdjęciu widzę mnóstwo roślin ale coś Ci poradzę co sama stosuję od jakiego czasu. Zakładając grządkę wyraźnie odcinam trawnik od roślin, ja to robię deskami ale można różnymi materiałami. Pomaga to potem w odchwaszczaniu rabaty Miłego dnia i dobrej drogi do pracy

Witaj Marysiu aktinidę mocno przycięłam i jeszcze przytne choć nie robiłam tego .
Tak tam było przymiotno ,a teraz będzie dą nowe nasadzenia i chodzi mi również po głowie zrobienie tam stawu kapielowego takiego z naturalnym dnem .To jeszcze sprawa do omówienia .Mam kamienie ina odrodzenie i w dwóch miejscach są tylko muszę je od początku zrobić .Pozdrawiam

Alu zieloniutko u Ciebie,naparstnice strasznie wysokie Ci porosły,ja u siebie dopiero w zeszłym roku wprowadziłam je do ogrodu,mam nadzieje że zostaną na stałe,bo bardzo mi się podobają,
zdrówka i jeszcze raz zdrówka,obecnie też mam zdrowotne kłopoty,ale do wiosny ma być dobrze,bo ogród czeka

Grażynko moja ziemia służy naparstnicom zawsze jest wilgotna i żyzna pozdrawiam

U mnie też po raz pierwszy w tym roku zakwitły naparstnice, są bardzo ciekawe szkoda tylko, że kwitną krócej niż myślałam i gubią kwiaty od dołu ale za to po ścięciu zakwitły po raz drugi słabiej ale jednak. A u Ciebie Alu to przynajmniej są tak wkomponowane, że wygląda to bardzo naturalistycznie.

Kasiu bo ja im pozwalam samym się wysiewać i dlatego ta wyglądają .Dziękuję

Lubię taki busz...

Beatko bo taki busz jest zbliżony do naturalnego ogrodu w ,którym sie bardzo dobrze czuję

Lubię taki busz...

Ja też.
Miłego dnia. Dużo zdrówka dla Ciebie i rodzinki.

Lucynko Ja też

Fajną synową ma Twoja teściowa

Iwonko dziękuje

Naparstnice świetnie wyglądają
Mam nasiona purpurowej, to sobie w tym roku wysieję
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia dla całej rodzinki życzę.

Ewuniu dziękuję wysiej one nadają ogrodowi takiej zwiewności .
Zdróweńka


Najlepiej wysiać je w sierpniu wprost do gruntu .Ja po przekwitnieniu pozwalam dojrzeć nasionkom ,a potem uderzam w nie ,a nasionka leciąąąąąąą i same rosną .

[Maska]

Alu ale plany wcześniej chyba w planach były kurki teraz jeszcze woda oj będzie się działo wokół domu życzę żeby plany się realizowały Tylko zdrowia trzeba to reszta przyjdzie

[alicjad31]

Marysiu ,oj będzie ,będzie się działo ............ tylko to zdrówko ,ale musi być

[lanceta]

Alicjo,ja również życzę realizacji planów i dobrego zdrówka....wiosna, tuż,tuż

[alicjad31]

Lodziu ,dziękuje wzajemnie

Zrobiłam ukorzeniacz z wierzby jutro będę w nim trzymała patyczki hortensji .
Myślę też ,żeby spróbować z patyczkami róż co Wy na to

[LadyK]

A ja głupia kupiłam dzis ukorzeniacz a tu się dowiaduję, że samemu mozna zrobić heh rychlo w czas. Już znalazłam przepis. Chociaż kiedyś brat mi mówil, że gatunki pewnych drzew a konkretnie patyczki z nich wlożone razem przyspieszają ukorzenianie danych roślin.
Alu nie wiem co do róż - ja nie poradzę bo jeszcze rózyczek nigdy nie rozmnażałam, dopiero w tym roku zacznę więc niech się ktoś inny wypowie czy pora odpowiednia. Co do hortensji to myślę, że już można próbować.

[alicjad31]

Kasiu ja też miałam kupić i w ostatniej chwili przypomniałam sobie ,że można zrobić samemu
Bardzo mi zależy na ukorzenieniu hortensji .W ubiegłym roku dostałam mnóstwo patyczków hortensji od Tereski Dob. i kupny ukorzeniacz się nie sprawdził ,ani jeden patyczek się nie ukorzenił
Z różami to spróbuję ,a nóż widelec się uda

[alicjad31]