mam nadzieję że wiosna da nam kopa i będzie lepsza niż w ubiegłym roku,,,
Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu cieszę się że nie jestem odosobniona w śpiączce zimowej
mam nadzieję że wiosna da nam kopa i będzie lepsza niż w ubiegłym roku,,,
mam nadzieję że wiosna da nam kopa i będzie lepsza niż w ubiegłym roku,,,
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Cudowne te Twoje dalie Lodziu, a jakie dorodne kwiaty mają.
Cudo.
Moje ciemierniki coś zżarło
Oczywiście Lodziu, odwiedzę Was, ale nie teraz ...na wiosnę,
żeby pozachwycać się wiosennymi widokami ogrodu i działki.
Róża na działce też bardzo ładna.

Cudo.
Moje ciemierniki coś zżarło
Oczywiście Lodziu, odwiedzę Was, ale nie teraz ...na wiosnę,
żeby pozachwycać się wiosennymi widokami ogrodu i działki.
Róża na działce też bardzo ładna.
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu ja też uwielbiam dalie, ale z nich zrezygnowałam.
Mam sporo roboty przy innych roślinach, a że ze zdrowiem krucho, to trzeba czasem z czegoś zrezygnować.
Mnie na szczęście nie dopadła żadna forumowa choroba, ale to chyba jeszcze gorzej, bo mam wszystkiego po trochę.
Nie dziwię się, że zdecydowałaś się na zatrzymanie działeczki. Ogród przydomowy zdaje mi się, że jest niewielki, a chcąc nieco zaszaleć roślinnie potrzebujesz więcej miejsca.
Pozdrawiam serdecznie z okolic zimnego Wrocka.
Mnie na szczęście nie dopadła żadna forumowa choroba, ale to chyba jeszcze gorzej, bo mam wszystkiego po trochę.
Nie dziwię się, że zdecydowałaś się na zatrzymanie działeczki. Ogród przydomowy zdaje mi się, że jest niewielki, a chcąc nieco zaszaleć roślinnie potrzebujesz więcej miejsca.
Pozdrawiam serdecznie z okolic zimnego Wrocka.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Dorota71-Dorotko , dziękuję
inka-Teresko , dalie jeszcze pokażę,ale póżniej.Ogladaj ,żeby mi póżniej powiedzieć,które chciałabyś mieć.
Dzisiaj zrobiłam przegląd karp,na razie nie jest żle.
leszczyna-Krysiu ,wiem,że jesteś moją bratnią duszą - dziękuję
Odpowiadam na pytanie : cały dom mamy podpiwniczony,
a, ja do swojej dyspozycji całe jedno pomieszczenie
duju-Justynko , dziękuję
Olusia -Olu ,ale ,Ty też masz swoją chorobę......hostową
Ja też zaczynam na nią zapadać,tym bardziej,że one dobrze się u nas
zadomowiły.
Mama Ani - Stasiu,bardzo Wam współczuję
miejmy nadzieję,że teraz będzie już tylko lepiej.Córce,życzę szybkiego
powrotu do zdrowia.
skorpion811-51 -Stasiu , jestem tego samego zdania,już czynię przygotowania.Cieszę się,że mamy trochę śniegu,wiosna powinna być
lepsza od zeszłorocznej.
Ewa_tuli -Ewuś , dziękuję , zaproszenie aktualne
Ewakora-Ewuniu ,doskonale jesteś zorientowana,co mi " w duszy gra".Faktycznie ,brakuje nam kilku arów do pełnego szczęścia.
Kilka jesiennych migawek:



inka-Teresko , dalie jeszcze pokażę,ale póżniej.Ogladaj ,żeby mi póżniej powiedzieć,które chciałabyś mieć.
Dzisiaj zrobiłam przegląd karp,na razie nie jest żle.
leszczyna-Krysiu ,wiem,że jesteś moją bratnią duszą - dziękuję
a, ja do swojej dyspozycji całe jedno pomieszczenie
duju-Justynko , dziękuję
Olusia -Olu ,ale ,Ty też masz swoją chorobę......hostową
zadomowiły.
Mama Ani - Stasiu,bardzo Wam współczuję
powrotu do zdrowia.
skorpion811-51 -Stasiu , jestem tego samego zdania,już czynię przygotowania.Cieszę się,że mamy trochę śniegu,wiosna powinna być
lepsza od zeszłorocznej.
Ewa_tuli -Ewuś , dziękuję , zaproszenie aktualne
Ewakora-Ewuniu ,doskonale jesteś zorientowana,co mi " w duszy gra".Faktycznie ,brakuje nam kilku arów do pełnego szczęścia.
Kilka jesiennych migawek:



- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu ,dziękuję Ci ,za dobre słowa w moim wątku
Masz śliczny ogródek przydomowy i pięknie zagospodarowaną działeczkę
A dalie wszystkie tak piękne ,że z powodzeniem mogłabyś je do Rybnika na wystawę zawieść i zająć pierwsze miejsce
Pozdrawiam
Masz śliczny ogródek przydomowy i pięknie zagospodarowaną działeczkę
A dalie wszystkie tak piękne ,że z powodzeniem mogłabyś je do Rybnika na wystawę zawieść i zająć pierwsze miejsce
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu , u nas podobnie , tylko nie tak czysto !!!
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Ale fajnie to pokazałaś.
U nas też już chyba wiosna, taką mam nadzieję.
U nas też już chyba wiosna, taką mam nadzieję.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Gdzie Lodziu taki piękny zachód słońca?
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Olusia-Olu,Twój region słynął z czystości,nie wierzę,że coś się zmieniło
Dorota71-Dorotko
Ewa_tuli - Ewo,taki zachód przez 3-4 dni był widoczny 5 km od Ciebie
.Zdjęcia robiłam z tarasu,widok był niesamowity,jakby niebo płonęło.
Dzisiejsza i wczorajsza dokumentacja:wrzosiec zaczyna kwitnienie,ogniki mimo mrozu-trzymają się dobrze,kosodrzewina odżyła ,a Maks -czuje wiosnę



Dorota71-Dorotko
Ewa_tuli - Ewo,taki zachód przez 3-4 dni był widoczny 5 km od Ciebie
Dzisiejsza i wczorajsza dokumentacja:wrzosiec zaczyna kwitnienie,ogniki mimo mrozu-trzymają się dobrze,kosodrzewina odżyła ,a Maks -czuje wiosnę



- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu, moje koty też szaleją a ja z nimi.
Latają od rana po domu i drą się na siebie niemiłosiernie. Wywalę to tałatajstwo na ogród i tyle!
Masz jeszcze owocki na ogniku? U mnie wszystko ptaszynki objadły i już nie jest taki piękny jak jesienią.
Masz jeszcze owocki na ogniku? U mnie wszystko ptaszynki objadły i już nie jest taki piękny jak jesienią.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Dorotko,ten ognik zaliczył 10 stopniowe mrozy, był pod czapą śniegu przez kilka dni, a teraz wygląda jak na fotografii,zrobionej wczoraj 
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Czyli śnieg go przed ptakami ocalił.
A robiłaś sadzonki z patyczków? Też ładnie się ukorzenia ognik.
A robiłaś sadzonki z patyczków? Też ładnie się ukorzenia ognik.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu to już wiosenka u Ciebie
Miałam ognika ,ale po 10 -ciu latach wykopałam go bo jego owoce robiły sie czarne u mojej sąsiadki tak samo .
Miałam ognika ,ale po 10 -ciu latach wykopałam go bo jego owoce robiły sie czarne u mojej sąsiadki tak samo .
Pozdrawiam Alicja
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2
Lodziu , zapraszam na relację z wyjazdu na targi ogrodnicze do Essen .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p5443083
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p5443083



