Na starym po nowemu - cz. 2

[Maska]

Bea to wszystko zamówiłaś? niektóre widzę nawet dwa razy powiem szczerze nie zazdroszczę jak Ci to wszystko dostarczą sadzenia jak to mówi moja córka w pip

[Reniak]

No no piękna lista , trochę roboty Cię czeka,ale jak to wszystko zakwitnie , to będzie cudnie .

[Beaby]

No Marysiu - to tylko tak groźnie wygląda, ale nie będzie aż tak źle.
Mam na to wszystko plan - a to podstawa.
Muszę nadrobić cały zeszły rok, bo pracowałam zbyt dużo i na ogród czasu było bardzo mało.

A przecież zamówiłam jeszcze chryzantemki i astry u Jadzi - zabyłam o tym.
Z Renią / Reniak - rozpoczęłyśmy juz poszukiwania chętnych do pomocy w usuwaniu darni

Reniu - nie wiadomo ile z tego do mnie dotrze, bo wiele jest roślin, które mogą być niedostępne - ale wolałam zabukować jakby co.
I też nie wiem jak będzie z przyjęciem się, nie wszystko się u mnie przyjmuje, niestety....
A niektóre sa tylko na jeden sezon, tak jak niebieski mak....
Sporo z nich idzie do donic, już większość jest rozparcelowana.
Damy radę....

[leszczyna]

Jak Beatka nie da rady zorganizuje forumowe sadzenie i na pewno do lata się wyrobi

[Beaby]

Kochana, pamiętajmy, że w pierwszej kolejności jest burzenie szopy
Ale trudno mi znaleźć sporszą ilość ludków, którzy by się chcieli wyładować w jednym momencie

[leszczyna]

No to możAe na początek zabierzemy się za szopę wzmocnimy się i ani się obejrzysz jak miejsce pod nasadzenia się wyłoni na powierzchni Twoich włości

[Beaby]

O tak, o tak - już idę zamawiać roślinki na te przyszłościowo wolne połacie

[Reniak]

Szopa do wyburzenia ? A stadionu piłkarskiego tam nie masz ?,kibice podobno duży power mają

[Tulap]

Beaaaa
Ty zachłanna jesteś jak nikt,nie dość że tyle zamówiła to jeszcze jej krzaki się marzą
Mam tak samo,znalazłem bratnią duszę
Także pierwsza cześć to się przyjmie na 100%

[Beaby]

Reniu - moja szopa to dla czterech chłopa.
Nie trzeba stadionowych tłumów, na szczęście, chyba...


Tulapku - no myslę i myślę i nadal niczego zachłannego w tym nie widzę, żeby zamiast do Ciebie mi przysłali te drzewka i krzewy, które zamówiłeś. Przedpłatą też nie pogardzę
Skoro piszesz, że się przyjmie wszystko stamtąd, to się bardzo cieszę.
Nie jest tego wiele, tylko na liście to tak dużo wygląda - jak wsadzę te roślinki na rabaty to zostanie jeszcze sporo miejsca...
Ja tylko nadrabiam poprzedni rok....

[wisia7]

Beatko, ale zaszalałaś z tym zamówieniem , tylko współczuję sadzenia. Ja w tym roku poleciałam w róże , ale nie mogłam się opanować i zamówiłam również lilie, a teraz zastanawiam się gdzie je wsadzić .
Pozdrawiam.

[Beaby]

Wisiu, witaj Miło Cię znowu gościć...
Nie wiadomo ile z tego do mnie dotrze, bo są tam też i te roślinki, których nie ma aktualnie "w magazynie". I takich jest sporo.
A po drugie - sporo idzie do pojemników, więc na pewno będzie lżej niż wygląda. No i na pewno się z kimś tym podzielę....
A jak nie to będę głośno wołać pomocy
Przecież nie masz aż tak daleko

[wisia7]

No jasne, czego się nie robi dla przyjaciół .

[Beaby]

No i od razu milej w te zimowe popołudnia, Wisiu

[wisia7]