No teraz to się zdenerwowałam....Jak można ukrywać tak piękne zdjęcia
JagiS czy to miłość? Chyba nie aż tak.To po prostu zgoda na kolej rzeczy,które natura nam proponuje.Póki co,człowiek nie ma na to wpływu i nie rozumiem tego rzucania się,opluwania (tak,tak,niektóre forumki nazywają śnieg
białym gó...m) pory roku,która daje nam wytchnienie i możliwość zatęsknienia.Czy nie zdarza się wam,że czekacie,kiedy rodzinka odjedzie,chociaż kochacie ją bardzo.Tak jest z ogrodem. Człowiek umęczony sezonem , czeka na reset zimowy,przynajmniej ja tak mam.I wiosną znowu jest oczekiwanie,napięcie,że całowałoby się kiełki wychodzące z ziemi.Wiem,pamiętam,ciebie
JagiS to nie rusza i ja to rozumiem

Cieszę się i doceniam,że chciało ci się obuć te walonki i wygrzebać te zdjęcia,piękne zdjęcia

Ale nie wierzę,że aktualne byłyby gorsze,mamy taką prawdziwą zimę
Madziu widać,że liatry masz naprawdę dorodne.Warto zostawiać na zimę przekwitłe kwiatostany,żeby ogród nie wydawał się płaski.Chociaż twojemu to nie grozi

I pięknie potrafisz wypatrywać ciekawe zakątki.
