Małgosiu i tego się trzymajmy, że już niedługo znowu będziemy kopać sadzić grabić , a wcześniej zazielenią się parapety i szklarenki
Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42389
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Agatko czyli zapach czekolady lubisz i z tego co czytałam to nie tylko zapach
Małgosiu i tego się trzymajmy, że już niedługo znowu będziemy kopać sadzić grabić , a wcześniej zazielenią się parapety i szklarenki
Ja w tym roku róże patyczkowe schowałam do tunelu i też jestem ciekawa jak sobie poradzą zasypałam suchymi liśćmi i okryłam włókniną. Niestety raz sypnęłam śniegiem, żeby podlać ale mam nadzieję że im to nie zaszkodziło, bo oprócz tego każda ma kapturek z plastikowej butli
No brakuje im tylko kożucha
Całusy dla Ciebie i dzieciaków 
Małgosiu i tego się trzymajmy, że już niedługo znowu będziemy kopać sadzić grabić , a wcześniej zazielenią się parapety i szklarenki
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Witaj Marysiu,piękne masz róże,ale zaskoczona jestem semipleną ,bo taka malutka a tyle kwiatuszków miała,to jest dopiero pionierka ,u mnie kurtki ,swetry ,kapy i kożuch są na różach i pamapsowej w dalszym ciągu,teraz garderobę przysypało i lepiej to wygląda,ale wcześniej tyle kolorów było na krzaczkach ,że kto przyszedł to pytał co to jest
miałam mówić ,że tak wietrzę garderobę
,pozdrawiam i buziaczki 
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu piękne masz te swoje królowe. 
Róża do wazonika rośnie u mnie, więc będziesz ją miała.
Ciekawe jest to, że i ja mam podobny wazonik do takich drobnych różyczek. Mam jeszcze różę, która jest ciut ciemniejsza od Fairy i ma odrobinkę większe kwiaty, ale to nie okrywówka, bo rośnie do 1.50, ale kwitnie do mrozów i długo się trzyma w wazonie. Kupiona bez nazwy, ale myślę że może Ci się spodobać. Dodam jej zdjęcie u siebie i jak bedziesz chciała, to natniemy patykow.
Róża do wazonika rośnie u mnie, więc będziesz ją miała.
Ciekawe jest to, że i ja mam podobny wazonik do takich drobnych różyczek. Mam jeszcze różę, która jest ciut ciemniejsza od Fairy i ma odrobinkę większe kwiaty, ale to nie okrywówka, bo rośnie do 1.50, ale kwitnie do mrozów i długo się trzyma w wazonie. Kupiona bez nazwy, ale myślę że może Ci się spodobać. Dodam jej zdjęcie u siebie i jak bedziesz chciała, to natniemy patykow.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu, piękną kolekcję róż zebrałaś.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42389
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Martusiu tak Semiplena pokazała swój urok od początku i już sobie wyobrażam co będzie w następnych latach. Na razie chodzę i szukam odpowiedniej podpory. Potrzebuję podpory dla paru róż rosnących w różnych miejscach. Nie obawiasz się że te okrycia są za ciężkie dla roślin, żeby ich nie zdusiły bo dostęp powietrza jednak powinien być? Przed śniegiem to mogło wyglądać nieciekawie jakby niepowołani goście rozrzucili ubrania w popłochu
Dobrego tygodnia Martusiu
Ewuniu to cieszę się, że znalazłam dobre źródło upragnionej róży
To mam prośbę o przysypanie gałązki, a patyczki też będę ukorzeniać
Ewciu flakonik po teściowej to kryształ z historią. Kiedyś nie lubiłam kryształów, bo w wielu domach świadczyły o zasobności, ale były dla mnie wyzywające i prostackie, a ten jest subtelny. Jak teściowa zmarła było sprzątanie mieszkania, w którym brały udział dwie rodziny moja i brata M. Bratowa była pazerna na kryształy i w kalwaryjskim segmencie ze ściankami lustrzanymi stały ich całe zastępy. Ja na samym wstępie spotkania powiedziałam : ja nic nie chcę tylko ten flakonik, bratowej szczęka opadła ale wobec takiego dictum musiała ulec
Nie ukrywam mam w domu parę kryształków, ale wszystkie są przedmiotami sentymentalnymi
Uff ale się rozpisałam
Ewuniu pewnie że tą drugą też chcę, a nazwa mi nie jest potrzebna, zresztą na FO są tak zdolne osoby że ją mogą nazwać. Dobrego tygodnia Ewuniu
Danusiu jeszcze trochę będzie, dziękuję
Ewuniu to cieszę się, że znalazłam dobre źródło upragnionej róży
Ewuniu pewnie że tą drugą też chcę, a nazwa mi nie jest potrzebna, zresztą na FO są tak zdolne osoby że ją mogą nazwać. Dobrego tygodnia Ewuniu
Danusiu jeszcze trochę będzie, dziękuję
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Witaj Marysiu
Piękny , słoneczny dzień dzisiaj u mnie . W nocy było -15C , ale w domu napalone i cieplutko .
Przy takiej pogodzie jakiekolwiek myśli o sianiu , sadzeniu to dla mnie całkowita abstrakcja .
Jednak muszę się przemóc i poważnie zacząć przeglądać moje nasienne zasoby .
Dużo
życzę !
Piękny , słoneczny dzień dzisiaj u mnie . W nocy było -15C , ale w domu napalone i cieplutko .
Przy takiej pogodzie jakiekolwiek myśli o sianiu , sadzeniu to dla mnie całkowita abstrakcja .
Jednak muszę się przemóc i poważnie zacząć przeglądać moje nasienne zasoby .
Dużo
Pozdrawiam, Beata.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu, zdaje się, że jesteś wyjechana.....
A może już wróciłaś i po prostu odpoczywasz.
To odpocznij sobie i odreaguj dzień wczorajszy. Mam nadzieję, że problem rozwiązany. Jeśli nie, to...... no wiesz, co.
Spokojnego wieczoru.
A może już wróciłaś i po prostu odpoczywasz.
To odpocznij sobie i odreaguj dzień wczorajszy. Mam nadzieję, że problem rozwiązany. Jeśli nie, to...... no wiesz, co.
Spokojnego wieczoru.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Witaj Marysiu wieczorkiem, jak dzionek minął, u mnie na wyjazdach, ale pogoda była ładna, to i nie było straszno na dworze dzisiaj 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Witaj Marysiu,nie martwię się o róże ,bo nic im nie będzie ,dostęp powietrza na pewno mają ,bo swetry są przewiewne
,a kapy są tak położone ,że też oddychają ,do Semipleny to musisz mieć dobrą podporę ,bo ona naprawdę wielgachna rośnie ,przy mojej podporze Bogdan wbił gruby pal ,bo razem z różą wiatr poprzewracał,,pozdrawiam i duża buźka 
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu przepiękną masz kolekcję róż, "co przysypię to się ukorzenia" -czy tak można rozmnożyć każdą różę?, czy odmiany szlachetne nie potrzebują podkładki, szczepienia, itd.?
pozdrawiam Ewa
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu, pamiętam że kiedyś u Ciebie lub u mnie poruszyłyśmy temat hiacyntów: że w pierwszym roku są takie grube, napakowane od kwiatów, a w kolejnych latach kwiatostan robi się rzadszy.
Dziś przypadkiem znalazłam taką starą rycinę i widać, że u hiacyntów to normalne, tylko teraz Holendrzy takie mutanty na jeden sezon produkują.

ewikk77, no chyba nie wszystkie potrzebują, bo ja też już dwie odmianowe ukorzeniłam z ich przyciętych pędów.
Dziś przypadkiem znalazłam taką starą rycinę i widać, że u hiacyntów to normalne, tylko teraz Holendrzy takie mutanty na jeden sezon produkują.

ewikk77, no chyba nie wszystkie potrzebują, bo ja też już dwie odmianowe ukorzeniłam z ich przyciętych pędów.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42389
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Witam wieczorową porą
Trochę mnie nie było, trochę jestem jakaś taka
Beatko jeszcze masz trochę czasu ...jeszcze karnawał trwa, a nasiona zdążysz przejrzeć. Przecież z tego co czytałam to przed lutym nie zaczynasz
I u mnie słońce świeciło, a mróz łagodny w nocy -8 a w dzień -4 , na wsi biało w mieście też pobieliło. Pozdrawiam serdecznie
Lucynko tak byłam w Krakowie na pysznym obiedzie i spotkaniu z koleżankami
Potem M mnie odebrał i komfortowo wróciłam do domu....żyć a nie umierać
Niestety problem widzę marnie chyba nie damy rady
I ja życzę dobrego wieczoru i wypoczynku
Iwonko ja też dzisiaj jeździłam, ale towarzysko i miło spędziłam popołudnie
Śnieżek sypie cały dzień ale nasypało go parę cm i dobrze zasp nie lubię, bo chociaż są malownicze to nie pomagają tym co jadą do pracy
Martusiu właśnie szukam po necie i w różnych miejscach coś solidnego a nie po wygórowanej cenie, bo potrzebuję parę takich podpór. Coś muszę zdecydować. To moje róże chyba się przeziębią, bo są lekko okryte a właściwie w większości tylko okopczykowane
Dobrej nocy i całuję
Ewuniu nie znam się za bardzo
. Byłam z pewną panią w pokoju w sanatorium i ona uczyła mnie szczepić na podkładce, ale to trzeba najpierw siać dzikie róże i na nich na szyjce korzeniowej szczepić oczka szlachetnych róż. Jednak róża może róść i na własnym korzeniu. Czytałam że te na podkładkach rosną dłużej...no nie wiem ile w tym prawdy bo mam różę Queen Elisabeth rozmnożoną z patyka co rośnie i kwitnie już 10 lat, a wygląda czasem ładniej od rośliny matecznej
Przysypane niektóre rosną a mam jedną co chcę rozmnożyć przysypując i za nic nie chce się ukorzenić
Jeżeli źle piszę to mnie poprawcie
Dario tak był taki temat poruszany. A może to inne hiacynty bo tam czytam orientalis?
Wiesz moje te marketowe były grube potem spsiały a teraz znowu są grube. Mnie się wydaje jak się wykopuje cebule i sadzi jesienią do nowej ziemi to one takie grube mogą być co roku
Trochę mnie nie było, trochę jestem jakaś taka
Beatko jeszcze masz trochę czasu ...jeszcze karnawał trwa, a nasiona zdążysz przejrzeć. Przecież z tego co czytałam to przed lutym nie zaczynasz
Lucynko tak byłam w Krakowie na pysznym obiedzie i spotkaniu z koleżankami
I ja życzę dobrego wieczoru i wypoczynku
Iwonko ja też dzisiaj jeździłam, ale towarzysko i miło spędziłam popołudnie
Martusiu właśnie szukam po necie i w różnych miejscach coś solidnego a nie po wygórowanej cenie, bo potrzebuję parę takich podpór. Coś muszę zdecydować. To moje róże chyba się przeziębią, bo są lekko okryte a właściwie w większości tylko okopczykowane
Ewuniu nie znam się za bardzo
Przysypane niektóre rosną a mam jedną co chcę rozmnożyć przysypując i za nic nie chce się ukorzenić
Jeżeli źle piszę to mnie poprawcie
Dario tak był taki temat poruszany. A może to inne hiacynty bo tam czytam orientalis?
Wiesz moje te marketowe były grube potem spsiały a teraz znowu są grube. Mnie się wydaje jak się wykopuje cebule i sadzi jesienią do nowej ziemi to one takie grube mogą być co roku
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu, zerknęłam na szybko do netu i widzę, że wszystkie nasze marketowo-internetowe hiacynty to odmiany tego samego hiacynta wschodniego (H. orientalis).
Ja poobserwuję moje hiacynty na wiosnę, bo niektóre będą miały już 3. lub nawet 4. wiosnę u nas. Podzielę się wtedy obserwacjami.
Czyli co, pomoc nadal potrzebna, ale prawo nas ogranicza?

Ja poobserwuję moje hiacynty na wiosnę, bo niektóre będą miały już 3. lub nawet 4. wiosnę u nas. Podzielę się wtedy obserwacjami.
Czyli co, pomoc nadal potrzebna, ale prawo nas ogranicza?
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Marysiu, nosi mnie i doszłam do wniosku, że najlepiej odreagować wszelkie stresy poprzez wędrówkę po ogrodach.
Muszę Cię o coś zapytać. Jak to jest, że szlachetne odmiany róż to te szczepione, a wobec tego jakie są te ukorzeniane z patyczków?
Tobie też życzę stoickiego spokoju.
Muszę Cię o coś zapytać. Jak to jest, że szlachetne odmiany róż to te szczepione, a wobec tego jakie są te ukorzeniane z patyczków?
Tobie też życzę stoickiego spokoju.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42389
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28
Dario poczytałam trochę o hiacyntach, a ponieważ zakupiłam kilka na jesieni i posadziłam to też pewnie poeksperymentuję i będą obserwować.
Dario tak pomoc będzie potrzebna, ale w jakim stopniu
to są osoby które monitorują sprawę
Lucynko ja też znajduję spokój i przyjemność wśród ogrodów swojego i Waszych
Lucynko nie podejmuje się wytłumaczyć Ci czy róże rozmnażane z gałązki są szlachetne czy nie, mogę tylko powiedzieć że dla mnie są tak samo szlachetne jak te szczepione na podkładkach. Oj!
Dzień typowo zimowy ale jasny słoneczny, mróz dzisiaj w nocy ma być większy więc zobaczymy czy prognoza się sprawdzi
Rozgrzewamy się więc dalej!















Miłego wieczoru!
Dario tak pomoc będzie potrzebna, ale w jakim stopniu
Lucynko ja też znajduję spokój i przyjemność wśród ogrodów swojego i Waszych
Dzień typowo zimowy ale jasny słoneczny, mróz dzisiaj w nocy ma być większy więc zobaczymy czy prognoza się sprawdzi
Rozgrzewamy się więc dalej!















Miłego wieczoru!

