Iwonko racjonalna to ja już byłam i pewnie wrócę do racjonalności jak znowu pogoda będzie kiepska i wróci ZZ. Na razie jak wszystko się udaje to chciałoby się więcej 

  Marchewka i pietruszka to strata miejsca, bo rządek wysiany w nim parę sztuk a plewienia więcej. Buraczki u mnie też się udają no nie wiem zobaczę. Na pewno groszek zielony, fasolka szparagowa. U Małgosi namówili mnie na sianie cebuli i już zakupiłam nasiona. jakaś sałata ta kapustka stożkowa. W tym roku wyszły melony to może jeszcze raz spróbuję....no i zaczynam się zapędzać a miejsca niewiele 
 Agatko
 
Agatko a u mnie od paru lat rosną ładne selery korzeniowe, chociaż dwa lata temu te największe wygryzły mysiory 

  Zawsze parę przynajmniej sadzę 
 Aniu
Aniu chcesz w gruncie pomidory ? teraz Ci nie wymienię ale mam szczegółową rozpiskę i chętnie poślę Ci różne nasiona, nie kupuj 

  Zrobię wstępną listę i wyślę na pw!
Iwonko dostałam sporo nasion różnych i z netu wypisałam co gdzie, jak chcesz poślę Ci nasiona różne to sobie sprawdzisz co Ci rośnie i smakuje najlepiej 

  Oj żeby mnie ktoś tak przytrzymał za rękę jak się biorę za siewy 
 Irenko
 
Irenko oczywiście wyślę amorfę ! patyczki bo nasiona to chyba ma maluśkie nie wiem nie zbierałam, ale z patyków wyrośnie a jak nie to na wiosnę z korzeniem wyślę. 
 Irenko
 
Irenko nie jestem w stanie wymienić. Nasiona,  które dostałam od Was (a sporo ich jest) wszystkie wysiewam, bo przecież polecane najlepsze 

 Sporo mam z zeszłego roku, poza tym te amerykańskie i uzbierało się z 80 odmian po 2 nasionka  
 
  
  do tego papryki, cebula, kwiatów w 
pireneje, no na święta Wielkanocne rzeżuchy nie muszę siać 
 
 
Irenko ode mnie dostałaś ketmie południową jednoroczną, a siałyśmy hibiskus biały i niebieski z nasion od Lucynki 
 Asiu
Asiu o czym musisz poczytać o amorfie?
Lucynko  dobry wieczór!
Pewnie gdybym miała  posadzić parę sadzonek ....chociaż nie jednak wyprodukowałabym własne 

Już tak dawno sieję pomidory, że bez tego ambarasu nie czułabym że idzie wiosna 

  A mój plac i targ w Krzeszowicach jest zawalony sadzonkami różnego rodzaju tylko, że sadzonka kosztuje więcej niż torebka nasion 

 Poza tym sianiu pomidorów towarzyszy niezwykła otoczka przez kilka miesięcy 

 nie odmówię sobie tego póki mam siłę 
 
Muszę Wam się pochwalić poruszałam się w ogrodzie przez półtorej godziny, bo pogoda zrobiła się ładna i było ciepło (bezwietrznie). Wypuściłam ptactwo i razem porozrabialiśmy w ogrodzie 

  Wycięłam sporo zbędnych gałęzi i nacięłam patyczków z krzaków jakby tak zima przyszła sroga 
 
 
Ja wyszłam słońce było takie zimowe
 
zadowolone kury!
 
 
 
a potem był piękny zachód słońca i dzień już jest dłuższy!
 
 
Nacięte patyki poszły do piasku na ganku i dołożyłam 
patyczusiek od Karoliny i zobaczymy czy coś z niego będzie bo z jednego patyczka to nawet boję sobie robić nadzieję 
 
 
Dalej jesteśmy w czerwcu 
 
 
 
 
 
Dostałam katalog Lilypolu i próbowałam namówić M żeby sobie kupił lilie  
 
   
 
 
Miłego wieczoru! 
-- 15 sty 2016, o 17:31 --
Irenko  na glinie korzeniowe nie wychodzą dobrze chociaż na dobrze uprawionej jak piszesz nawiezionej odpowiednio udają się. Dostałam od Michała Darmokota tak wspaniała marchew a też ma ciężką glebę> Warzywnik był nawieziony ziemią kompostową lekką i marchewy były ogromne. Zresztą ja pamiętam też jednego roku miałam udane zbiory, że w piachu musiałam przechowywać ale tylko raz 

  Wszystko miałam czasem cebulę, bób, marchewkę raz miałam rzodkiewek chyba więcej niż posiała nasion, ogórki znosiłam koszami jedynie pomidory udają się częściej i lepiej 
