Ogród Igi - 2008r

[iga23]

Parę moich nowych nabytków,
Jutro albo w poniedziałek część następna.

[Ave]

Ajajaj, ale Iguś zaszalała , a to jeszcze nie konieć , okazuje się

[iga23]

A to nie ogródkowo, moje dwa łobuzy.

[Aszka]

Witaj Igo-zauroczyły mnie twoje zdjęcia.Skalniak cudo,rośliny niesamowite ....iglaki hm...podejrzewam u siebie kolejny objaw chorobowy.

[iga23]

Nudno w pracy a jutro szkoła, to jak mi tak dobrze idzie to może coś jeszcze.

[iga23]

Witaj Aszka iglaków yo będzie zatrzęsienie , bo zimą nic innego nie ma. Zapraszam częściej.

[Aszka]

oj będę,będę na brzozy też mam chęć....

[Irena37]

Przepiękny ogród masz, tyle tam różności, kwiatów cała moc no i iglaków również dużo. Wszystko to ładnie rozmieszczone, gustownie dopasowane. Zachwycił mnie Twój ciemiernik korsykański, jest piękny, nie widziałam takiego.

[Miiriam]

Witaj ;0
piękne fotki pokazujesz - brzozy świetne - właśnie mam zamiar posadzić kilka .. a ja myślałam o takich dzikich.. teraz jednak poszukam w szkólkach - już zapisałam nazwy

[iga23]

Irenko , Bernadko miło mi Was gościć w moim ogródku. Weszłam na chwilkę do Waszych i tyle pięknych kwiatków zobaczyłam , że aż mi się ciepło zrobiło. J a mam bardzo mało zdjęć z lata. Muszę w przyszłym roku nadrobić. Pozdrawiam i zapraszam częściej.

[Kocina]

Piękne zakupy zrobiłaś Radość wielka, no nie ;) ?
Szkoda że ode mnie do Tracza tak daleko... A może na szczęście, hihi

[kubanki]

Parę moich nowych nabytków.
klonik palmowy- Acer palmatum'Seiryn'

A na kloniku jeszcze listki? Ile takie cudo kosztuje?

Napisz mi proszę na priv gdzie jest ta szkółka.

Pokaż szybko co jeszcze kupiłaś. Podobno ma nie być zimy, więc wygląda na to, że sezon zakupowy się nie skończył.

[iga23]

Cześć Martusiu ja bym na Twoim miejscu już nie miała kawałka wolnego miejsca. W tych waszych górach to można zaszaleć z zakupami.
Aniu zdjęcia wstawię w poniedziałek, bo w domu mam internet bezprzewodowy,
i czasem kaprysi.

[Kocina]

Cześć Martusiu ja bym na Twoim miejscu już nie miała kawałka wolnego miejsca. W tych waszych górach to można zaszaleć z zakupami.

Dziś już kręciłam się w kółko z dwoma ostatnimi koszyczkami cebulek, drapiąc się w głowę : "gdzie by je tutaj wcisnąć..." .. i przekopałam kolejny kawałek trawnika

[iga23]

Ja jestem taka mądra , bo w wiosennych planach jest usunięcie trawnika w duuużej części.
Mój mąż zrezygnował wspaniałomyślnie ze swojej części na której miał grać w piłkę z wnukami. Dzieci daleko a jak przyjadą to na chwilkę. Za płotem mam działkę siostrzenicy na której nic się nie dzieje, więc kosiarka i boisko gotowe. Na perzach też można grać w piłkę.