Moje zielone zakręcenie
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu, lubię te ,,cienkie'' irysy ;) A łubiny to pamiętam z ogrodu cioci, u mnie nie chcą rosnąc.
Pozdrawiam - Justyna
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Marysiu roślinki jeszcze wiosną jakoś wyglądają później już tylko busz w którym niewiele widać .
Pamiętasz śliczne malutkie lilie, których kwitnienie prawie przegapiam


Lucynko o tej porze roku ucieszyłby mnie nawet najmniejszy kwiatek byle inny od ciągłej szarzyzny


Justynko iryski syberyjskie mam i chętnie się podzielę tylko wyraź taką chęć a będą Twoje
gorzej z łubinami mają korzeń palowy i tylko młode siewki łatwo się przyjmują, ale wtedy jest niespodzianka w kolorach.

Pamiętasz śliczne malutkie lilie, których kwitnienie prawie przegapiam


Lucynko o tej porze roku ucieszyłby mnie nawet najmniejszy kwiatek byle inny od ciągłej szarzyzny


Justynko iryski syberyjskie mam i chętnie się podzielę tylko wyraź taką chęć a będą Twoje
gorzej z łubinami mają korzeń palowy i tylko młode siewki łatwo się przyjmują, ale wtedy jest niespodzianka w kolorach.

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Cuda niwidy
połowa postu zapisała się a reszta nie.
Justynkoiryski syberyjskie mam i chętnie się podzielę, gorzej z łubinami łatwo przesadzić młode siewki ze starszymi też próbowałam i nie wyszło.
Justynkoiryski syberyjskie mam i chętnie się podzielę, gorzej z łubinami łatwo przesadzić młode siewki ze starszymi też próbowałam i nie wyszło.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie
JULCIA już tak Ci tęskno za grzebaniem w glebie
ja na razie czas poświęcam na buszowanie po waszych ogrodach nawet nie wiele pisząc. Podglądam co by tu u mnie jeszcze posadzić ale taką roslinę co bym nie musiała na jesieni wygrzebywać, przechowywać.
Na Gardeni się rozkręcimy i na pewno pusto nie wrócimy.

Na Gardeni się rozkręcimy i na pewno pusto nie wrócimy.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Krysiu też tak myślę pusto nie wrócimy 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu może lilijkę przesadź z przodu
Oj ja też nie raz w ostatnim momencie dostrzegam, że coś kwitnie a często widząc na FO szukam u siebie i odnajduję! Wyjątkowo ładnie rosną Ci onętki, bo u mnie czasem urastają w krzewy
Dzisiaj dokupiłam jeszcze jednego ciemiernika
zimę przetrwa w domu bo boję się że zmarznie. A propos łubinów to najlepiej posiać nawet można je potem przesadzić (same rozety) . Kupiłam kiedyś w kapersie w jakimś markecie i nawet puściły listek ale potem nic z tego nie było
Nie będę krytykować Twojego buszu bo mój jest gorszy

Nie będę krytykować Twojego buszu bo mój jest gorszy
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Marysiu też uważam ,ze łubiny trzeba samemu wysiać, ale wtedy loteria jakie kolory będą. Takiego łubina w kapersie też miałam nawet zakwitł ale zimy nie przetrwał


Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie
A mnie się pokrywają kolory siane ze zbieranymi nasionami
Kiedyś jak miałam działkę to za płotem wysiały się łubiny, po prostu bajka we wszystkich kolorach i na działkach też były, a po dwóch latach nie było żadnego 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie
A ja generalnie nie mam szczęścia do łubinów, widziałam kiedyś w ogrodzie łan żółto niebieskich łubinów, uroczy widok. Cały czas chodzą za mną te dwa kolory będę cierpliwa może kiedy się okaże że i u mnie zakwitną.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone zakręcenie
Ja też lubię łubiny, ale w cudzych ogrodach, bo one sporo miejsca zajmują, a mnie jest trochę szkoda miejsca, bo muszę mieć - koniecznie - swoje ulubione roślinki i jeszcze coś nowego, czego jeszcze nigdy nie miałam. 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie
LUCYNKA a czego Ty jeszcze nie miałaś w swoim królestwie 
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Marysiu bo z łubinami to u mnie tak właśnie jest, ze kupowałam mieszankę kolorów i po siewkach nie było widać kolorku
więc potem były Lany jak pisze Lucynka więc likwidowałam żałując ,ze miejsca mało . Ta niebieska kępa została z tamtych czasów i nadal cieszy , a została przez nieuwagę w kąciku
Masz rację Krysiu Lucynka ma wszystko
.A łubiny po prostu wysiej i kombinuj gdzie wsadzić, tylko wysiej bylinowe bo są dwa rodzaje jeden zakwita już w roku posiania i nie przetrwa zimy,i jest niezbyt ciekawy w porównaniu. taki anemiczny a bylinowy zakwita dopiero w kolejnym roku i przez kolejne lata się dopiero rozrasta w duże krzewy 
więc potem były Lany jak pisze Lucynka więc likwidowałam żałując ,ze miejsca mało . Ta niebieska kępa została z tamtych czasów i nadal cieszy , a została przez nieuwagę w kąciku
Masz rację Krysiu Lucynka ma wszystko
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie
No widzicie, miałam małe sadzoneczki, ale właśnie nie przyjęły się. Wiosną widziałam u Pani na ryneczku piękne, duże sadzonki w donicach, ale wydawało mi się drogo 10 zł /sztuka.
Julciu za iryski na razie dziękuję, wydaje mi się, że dostałam takie od siostry, w tym sezonie będzie wiadomo gdzie i jak rośnie, bo mała rewolucja była.
Może i będę na Gardenii ;) Miałam swoją ,,18'' w październiku, w listopadzie ,,swoje '' wesele. Teraz 18 chrześnicy i na końcu kwietnia też ,,18''. Więc sama widzisz, a znając życie nie wiadomo czy i jakieś wesele lub chrzciny - rok dopiero się zaczął

Julciu za iryski na razie dziękuję, wydaje mi się, że dostałam takie od siostry, w tym sezonie będzie wiadomo gdzie i jak rośnie, bo mała rewolucja była.
Może i będę na Gardenii ;) Miałam swoją ,,18'' w październiku, w listopadzie ,,swoje '' wesele. Teraz 18 chrześnicy i na końcu kwietnia też ,,18''. Więc sama widzisz, a znając życie nie wiadomo czy i jakieś wesele lub chrzciny - rok dopiero się zaczął
Pozdrawiam - Justyna
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie
Justynko 10 zł za jeden to dużo tym bardziej że można wysiać i za kilka złotych nożna mieć wiele kolorów.Masz rację rok dopiero się zaczyna i wiele może się zdarzyć .
Na razie musi mi wystarczyć namiastka ogrodu w domu



Na razie musi mi wystarczyć namiastka ogrodu w domu



Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone zakręcenie
O!, a moje grudniki już przekwitły i zaczynają wypuszczać nowe przyrosty.
Storczyki bardzo lubię. Nawet próbowałam kiedyś przygody z nimi, ale moje gorące mieszkanie im nie służy.
Amarylisy Śliczne!
Storczyki bardzo lubię. Nawet próbowałam kiedyś przygody z nimi, ale moje gorące mieszkanie im nie służy.
Amarylisy Śliczne!

