Twoje są śliczne, oczywiście pewnie z siewu? Ta pierwsza ma piękny kolorek!
Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko kiedyś przed laty kupiłam sobie sadzonki werbeny i posadziłam na pierwsze działce, za parę dni oblazły ją mszyce i zginęła. Od tej pory zraziłam się do tej rośliny. Dopiero werbena patagońska i hastata przekonały mnie, a Ty masz werbenę patagońską
Twoje są śliczne, oczywiście pewnie z siewu? Ta pierwsza ma piękny kolorek!

Twoje są śliczne, oczywiście pewnie z siewu? Ta pierwsza ma piękny kolorek!
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Gazanie , goździki śliczniutkie
Naparstnice piękne
Portreciki werben fajniutkie i śliczniutkie
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Iwonko [00..] - werbeny bardzo ładnie prezentowały się na rabacie, ale nasion nie zebrałam. Pomyślałam sobie, że skoro celozje wyrastają po samosiewie, to i werbeny wyrosną. Teraz trochę żałuję. No ale się okaże. Może wzejdą.
Dario - nie umiem powiedzieć, na jakich glebach dobrze, a na jakich źle sobie rdzą werbeny. Miałam je po raz pierwszy.
Oczywiście sama siałam i też dwukrotnie pikowałam. Są to rośliny jednoroczne.
Alicjo - ja tak już mam. Jeśli nawt zachoruję, co mi się zdarza tak mniej więcej raz na jakieś 10 lat, to choruję krótko.
Mam tu na uwadze jakieś przeziębienia, bo poważnie to ja chorowałam w dzieciństwie, później dzięki dojeżdżaniu do liceum uodporniłam organizm.
Marysiu [Maska] - ja się tak zraziłam do malw. Jeden jedyny raz posiałam. Zakwitły po roku i zebrały chyba wszystkie mszyce z całej okolicy. Wyrzuciłam wszystkie i do tej pory wyrzucam, bo stale jakieś siewki z ziemi wychodzą.
Werbenę patagońską mam. Sama się sieje, dlatego tez liczę na siewki tej niskiej. Jeśli myślisz, że wiem, jaka to odmiana, to się grubo mylisz.
Dla mnie liczy się wygląd kwiatów. Dlatego też patagońska mnie trochę wkurza, bo za wysoka rośnie i muszę ją podwiązywać.
Paulinko - bardzo dziękuję.
Pnącza.










Dario - nie umiem powiedzieć, na jakich glebach dobrze, a na jakich źle sobie rdzą werbeny. Miałam je po raz pierwszy.
Oczywiście sama siałam i też dwukrotnie pikowałam. Są to rośliny jednoroczne.
Alicjo - ja tak już mam. Jeśli nawt zachoruję, co mi się zdarza tak mniej więcej raz na jakieś 10 lat, to choruję krótko.
Mam tu na uwadze jakieś przeziębienia, bo poważnie to ja chorowałam w dzieciństwie, później dzięki dojeżdżaniu do liceum uodporniłam organizm.
Marysiu [Maska] - ja się tak zraziłam do malw. Jeden jedyny raz posiałam. Zakwitły po roku i zebrały chyba wszystkie mszyce z całej okolicy. Wyrzuciłam wszystkie i do tej pory wyrzucam, bo stale jakieś siewki z ziemi wychodzą.
Werbenę patagońską mam. Sama się sieje, dlatego tez liczę na siewki tej niskiej. Jeśli myślisz, że wiem, jaka to odmiana, to się grubo mylisz.
Paulinko - bardzo dziękuję.
Pnącza.










- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko powojniki pięknie wyeksponowane, biały cudny.
U mnie zwykła werbena wysiała się wiosną w ilości trzech sztuk.
Chyba jednak pewniej wysiać na parapecie.
Ja patagońską staram się sadzić w grupie lub przy wyższych roślinach, nie pokłada się. Może za bardzo jej dogadzasz.
Miałam w tym roku jakąś nową zwisającą werbenę. Posadziłam ją na rabacie. Była to najdłużej i najlepiej kwitnąca roślina w moim ogrodzie. Nawet małe przymrozki jej nie dały rady. Niestety kupiona u pani na rynku jako NN.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Soniu - miałam też tę zwisającą. Rosła w ogromnej donicy i niesamowicie się rozrosła, kwitła do mrozów.
Niestety, nie mam zdjęcia. Pewnie skasowałam, gdy robiłam remanent w fotkach.
Ten biały powojnik to młodziutka Maria Skłodowska - Curie. Zastanawiam się, czy mrozy jej nie zaszkodziły. Tak mi się podoba, że pewnie bym płakała.

Niestety, nie mam zdjęcia. Pewnie skasowałam, gdy robiłam remanent w fotkach.
Ten biały powojnik to młodziutka Maria Skłodowska - Curie. Zastanawiam się, czy mrozy jej nie zaszkodziły. Tak mi się podoba, że pewnie bym płakała.

- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko, to Ty niesamowicie szczęśliwym człowiekiem jesteś - bo praktycznie żadne choróbska się Ciebie nie imają. Tak trzymać.
A jaka to jest odmiana powojnika na dwóch zdjęciach od dołu, ten ciemnoróżowo-biały?
A jaka to jest odmiana powojnika na dwóch zdjęciach od dołu, ten ciemnoróżowo-biały?
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Dario - powiem tak: to jest powojnik marketowy.
Nie znam odmiany, nigdy wcześniej mnie to nie interesowało. Liczy się prezentacja.
Nie znam odmiany, nigdy wcześniej mnie to nie interesowało. Liczy się prezentacja.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko, szczęściara jesteś że ci się tak pięknie powojniki trzymają
U mnie chyba ziemia za kwaśna, bo żaden nie rośnie dobrze, chyba muszę poszukać pnącza kwaśnolubne
W tym roku dostaną ostatnią szansę. Zobaczymy.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
O to my z Darią mamy podobny gust, bo mnie też ten ostatni chwycił za serce
Chociaż MSC nic nie brakuje 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Zuziu - wydaje mi się, że te powojniki to tak dzięki mężowskim gołąbkom.
U mnie też ziemia zakwaszona. Trochę już nad nią popracowałam, ale jeszcze trochę wysiłku przede mną.
Marysiu [Maska] - ale kwiatki tego powojnika są takie malutkie ...
Jutro siejemy. Trzeba się dobrze wyspać, żeby przytomnie wykonać zadanie.
Za chwilę wybywam. Życzę wszystkim dobrej nocy i pięknych wiosennych snów.

U mnie też ziemia zakwaszona. Trochę już nad nią popracowałam, ale jeszcze trochę wysiłku przede mną.
Marysiu [Maska] - ale kwiatki tego powojnika są takie malutkie ...
Jutro siejemy. Trzeba się dobrze wyspać, żeby przytomnie wykonać zadanie.
Za chwilę wybywam. Życzę wszystkim dobrej nocy i pięknych wiosennych snów.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko piękne powojniki. Też martwię się czy moje młodziaki przeżyją zimę. Na wiosnę też im dodam gołąbkowego skarbu, skoro mówisz, że tak to lubią. Muszę pojechać tylko do szwagra z wiadereczkiem, bo swoich pierzastych nie posiadam.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
-
Iwona i Piotr
- 500p

- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko dzięki Twoim podpowiedziom posiałam dziś Rukiew wodną
.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko piękne powojniki, moje 3 sa 3 letnie a 2 młode które przeżyły suszę z 4 zakupionych.
Skarb gołębi mam pod ręką, szwagier ma to jego hobby ale zawsze boje się podebrać bo popalę.
Skarb gołębi mam pod ręką, szwagier ma to jego hobby ale zawsze boje się podebrać bo popalę.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
No ja wyspana, od rana za sprzątanie, za rozbieranie choinki się biorę, bo sypie jak śnieg, a potem, rozkładam się z ziemią i doniczkami 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Dobry dzień!
Później Wam odpowiem, teraz przypominam tym, którym się zapomniało: siejemy!!!
Pędzę siać.
Później Wam odpowiem, teraz przypominam tym, którym się zapomniało: siejemy!!!
Pędzę siać.

