Płodozmiany.Zmianowanie upraw.Uprawy współrzędne
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Gnojówka z pokrzyw to tylko przefermentowana pokrzywa, nie ma czego się brzydzić. To tak jakby się ogórków kiszonych brzydziło. Do tego taka gnojówka zawiera masę cennych minerałów i azotu dla roślin podlewanych. Wrotycz dodatkowo odstrasza mszyce. Gospodarstwa ekologiczne stosują takie mieszanki w celu nawożenia roślin.
Pozdrawiam Gosia
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Zawsze sieje marchew razem z cebulą. Na grządce kilka rzędów cebuli pomiędzy rzędami marchwi i w każdym międzyrzędziu na brzegu grządki po jednej cebulce. Tak jakby grządka z ramką z cebuli ;) Marchew i cebula zdrowa 

Pozdrawiam, Kasia
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2988
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Czytając wątek o papryczkach nieraz wspominano o problemie z mszycami na papryczkach. Z moich obserwacji zauważyłam że, w ogóle nie miałam mszyc na papryce ponieważ rosły w bliskim sąsiedztwie pomidorów. Pod częścią płożyły się pomidorki koraliki dając naturalną osłonę gleby.
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
O, jeśłi chodzi o ten sposób to fakt, słyszałem o interakcji marchew-cebula, ale na opak to już niekonieczniemsk83 pisze:Posiej marchew naprzemian z cebuląMcMArchewka pisze: Chciałem zapytać jednak czy są takie rośliny, które w uprawie współrzędnej z cebulą chronią ją przed śmietką cebulanką? Moje cebule co roku są atakowane przez tego szkodnika i nie wiem niestety jak go zwalczyć :/podobno Marchew odstrasza Śmietkę cebulankę a Cebula odstrasza Połyśnicę marchwiankę
wzajemna pomoc

Pare Forumków widzę, że pisało poniżej Twojego postu, że nie sprawdza się u nich to połączenie. Mój tegoroczny plan grządek przewiduje, że między marchwią rosnącą na redlinach, będą posadzone główki cebuli i ząbki czosnku. Bynajmniej nie planuje tego robić właśnie dlatego, że czosnek i cebula odstraszają połyśnice, ale przede wszystkim z braku miejsca


Wspominaliście jeszcze coś o zwalczaniu mszyc. Z moich już kilkuletnich doświadczeń mogę z całym przekonaniem polecić Wam wywar z czosnku! Jest on naprawdę świetny, a przede wszystkim naturalny! Jedyny mankament jest taki, że dobrze działa, gdy nie ma aż tak wielu mszyc, poza tym należy nim rośliny dość często pryskać (co najmniej rano i wieczorem). W zeszłym sezonie niestety bardzo duże skupisko tych szkodników było na młodej czereśni, niestety w tym przypadku musiałem zastosować środek chemiczny. Nie pamiętam nazwy, ale działał bardzo dobrze. Zresztą i tak roślina ta jest na tyle młoda, że nie owocowała jeszcze

Jeszcze a propos gnojówki z pokrzyw i wrotyczu. Prawdę mówiąc to żadna z nich się u mnie nie sprawdziła zbyt dobrze :/ W tym roku mam zamiar prowadzić badania nad tymi substancjami oraz wywarem z czosnku w celu ich ulepszenia (szczególnie tego ostatniego)! Niech żyje chemia!


Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
To pewne, że wywary naturalne z badyl nie będą tak skuteczne jak chemia, ale na nieduże skupiska owadów powinny jako tako podziałać. Sama się przekonałam, np. gnojówka z pokrzyw zlikwidowała u mnie nie duże skupiska mszyc z agrestu. Nie chcemy używać chemii to musimy się ratować nie szkodliwymi smrodkami
Tak samo sąsiedztwo roślin, nic w 100% nie będzie piękne i bujne jeśli ziemia nie jest dobrze uprawiona. Książki piszą o tym, że cebule z marchwią właśnie są sobie pomocne, ale w praktyce ... hmm, może wiele czynników mieć wpływ na to, że właśnie nie podziała ta "wspólna korzyść". Ja jednak wypróbuję naprzemiennie, choć zeszłego lata (zdj poniżej) moja marchew w dwu rzędach rosła obok cebuli, to bardzo nieznaczna część marchwi została uszkodzona przez połyśnicę, ale tragedii nie było, zobaczymy w tym roku naprzemiennie i oczywiście posieję w innej części ogrodu.
No i marchew ubiegłego lata też miała mszyce, białe skupiska u nasady, polewałam ją gnojówką z wrotyczem i przy wykopkach nie było kompletnie uszkodzeń naci.


No i marchew ubiegłego lata też miała mszyce, białe skupiska u nasady, polewałam ją gnojówką z wrotyczem i przy wykopkach nie było kompletnie uszkodzeń naci.

- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Przede wszystkim masz bardzo piękny ogród warzywny, msk83 
Zawsze można w jakiś sposób udoskonalać te naturalne wywary. Nie wiem jeszcze w jaki sposób, ale to jest mój cel na ten sezon!

Zawsze można w jakiś sposób udoskonalać te naturalne wywary. Nie wiem jeszcze w jaki sposób, ale to jest mój cel na ten sezon!
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Dzięki Michaś, to pierwszy rok w tym miejscu i ma pozostać już na zawsze, więc muszę się postarać żeby z czasem cokolwiek w nim rosło
Udoskonalaj, będę czytać i korzystać
Na pewno coś tam musi być co te szkodliwe owady wypłoszy.

Udoskonalaj, będę czytać i korzystać

- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Dokładnie, nie ma co przenosić grządek, bo widać, że naprawdę są w świetnym miejscu (przede wszystkim pod względem świetlnym)
Jedyne co to powiększać
Szczerze mówiąc to już nawet wiem jak to można ugryźć, ale poczekam do wiosny


Szczerze mówiąc to już nawet wiem jak to można ugryźć, ale poczekam do wiosny

- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Rzeczywiście ogród Madziu masz zacny
, wszystko ładnie wypielęgnowane, ale czy dobrze widzę tuje zaraz przy grządkach? (wiadomo tuja jest żarłoczna i zjada cały pokarm z gleby, no i te korzenie...sąsiad musiał swoje wykarczować bo nic mu nie chciało rosnąć w sąsiedztwie ok metra od sporej wielkości szpaleru, ale to jedna wersja druga jest taka że mieszkały tam pająki i igły żółkły co się jego kobietom nie podobało
, ale fakt że nic nie chciało rosnąć można było gołym okiem zauważyć
).



"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Ginka Tak wchodząc Ci w słowo to ja też mam grządkę obok żywopłotu i jakoś nigdy nie sprawiało to problemu dla warzyw w kwestii wzrostu 

Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Tak są tuje bo miały być osłoną, możliwe się się ich pozbędę kiedyś, nie wiem jeszcze, na razie nie przeszkadzają 

- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Może to zależy od gatunku i ich umiejscowienia
(od strony słoneczniej na pewno dadzą cień, akurat sąsiad miał je od jego jedynej słonecznej strony).


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Słuchacie, czy czarnuszka damasceńska jest rośliną nadającą się do uprawy współrzędnej z jakimś innym warzywem? Czy słyszał ktoś z Was kiedyś o takim połączeniu? 

Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Ja nie słyszałam przy jakim warzywie najlepsze sąsiedztwo, ale to chyba raczej jako zioło/kwiat? hmm. Będziesz ją siał dla ozdoby, czy na nasiona? Kuszące te kwiaty, może i ja bym znalazła dla niej gdzieś miejsce 

- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Uprawy współrzędne- sąsiedztwo roślin- teoria i praktyka
Michałku, czarnuszka damasceńska to raczej roślina ozdobna, owszem, jest jadalna, ale do użytku spożywczego to raczej czarnuszka siewna.
Sądzę, że będzie rosła wszędzie i z każdym warzywem, możesz mieć nawet klęskę urodzaju.
Pozdrawiam
Sądzę, że będzie rosła wszędzie i z każdym warzywem, możesz mieć nawet klęskę urodzaju.

Pozdrawiam