To piękne rośliny i wyhodowałam je sama z nasion 
. Oczywiście poszukam siewki dla Ciebie, chociaż w zeszłym roku ciachnęłam im przekwitnięte kwiatostany - to myślę, że coś się znajdzie.
Marysiu - nasion nie mam bo nie zbierałam. Wiosną popatrzę, może coś się wysiało. Do tej pory siewek nie było, ale ten biały pierwiosnek rośnie u mnie dopiero drugi sezon. W tym roku pozbieram nasionka dla Ciebie. Spłacę dług wdzięczności za pannę-dziewannę
Anitko - dzięki! Właściwie to tylko Fidel jest taki upasiony. Moja córka w Święta śmiała się, że jest gruby jak świniak. Wczoraj się z nim zważyłam i wyszło mi że kocisko waży 8.1 kg
Bubek wygląda na dużego kota ale to jego bardzo puszyste futro robi takie wrażenie, a Mikolinka waży niecałe 3 kg.
Anitko - to nie ma znaczenia, że koty mieszkają w zabudowaniach gospodarczych. Najważniejsze, że mają ciepły kąt pod dachem i systematycznie dostają jedzenie
Dla Ciebie
Nie jest to taka piękna kompozycja kwiatowa, jak te z Twojego wątku ale ja takich zdolności nie mam no i w wazonie u mnie lądują kwiaty złamane przez wiatr czy deszcz a także końcówki kwiatostanów
Agnieszko - moje róża to Handel. Kupiona w dobrej szkółce u państwa Wentów w Kościerzynie. Moja róża jest pnąca. Wydaje mi się, że Twoja różni się wyglądem kwiatu, zwłaszcza tego w pełni rozkwitu i wyglądem krzewu.
Wstawiam kilka zdjęć...
Ale w sumie w tym roku przydarzyła się tylko jedna taka sytuacja - więc można przeżyć. Na wszelki wypadek miejsca wysiewów zabezpieczam przed kotami układając tam gałązki.
) Najpierw muszę to wszystko uporządkować a potem pomyślę o ewentualnych nowych nasadzeniach.
)
Marysiu zbieraj nasionka z tej dziewanny, bo gdzieś czytałam że jest to bylina krótkotrwała 
Natomiast nie wycięłam przekwitniętych nasienników, może będą samosiejki?
