Lisico no nie będę złośliwa że mydełka na lisy



Podobno nie tyle boją się mydełek co nie lubią tego smrodku


Tereniu mydełka częściowo zużywam a potem robię dziurkę gorącym szpikulcem i przewlekam drucik ale w takich siateczkach jak na jarzyny można wieszać

Justynko ja kupowałam w dwóch miejscach i na jednej torebce są obydwa kolory a na drugiej tylko fioletowa, no to będzie loteria


Lucynko z życia kurnika: najwcześniej spać idą najstarsze kuty i ...kogut


Ciepło było wczoraj dzisiaj jest nieładnie




Miłej niedzieli Kochana

Ewuniu z myślą o Tobie zrobiłam to zdjęcie, bo właśnie Tobie pisałam co innego. Lepiej ciemiernik wyglądał na mrozie bez śniegu niż jak wyszedł spod śniegu i nie wiem o co idzie


Martuś od Ciebie zaczęłam

Wszystkim spokojnej i pogodnej niedzieli życzę
