Moje roślinki... apus.
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu..twoje różyczki są cudowne, w końcu to królowe kwiatów.
. U mnie także goszczą choć w mniejszych ilościach. Moje areały na więcej nie pozwalają...a szkoda.
. Czy biała zima już do ciebie zawitała.
Pozdrawiam serdecznie. 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Ja w tym roku planuje nowe odmiany róż. Chce kupić New Dawn, Rose Eden i Pastelle 
Kocham róże coraz mocniej i już baaaardzo tęsknię za wiosną.
U mnie biało się zrobiło Zeniu, ale dobrze, bo troszkę otuliła pierzynka roślinki ;)
pozdrawiam.
Kocham róże coraz mocniej i już baaaardzo tęsknię za wiosną.
U mnie biało się zrobiło Zeniu, ale dobrze, bo troszkę otuliła pierzynka roślinki ;)
pozdrawiam.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Mnie także podobają się te odmiany róż co planujesz kupić.
Tylko ciągle ten problem...gdzie ja to wcisnę.
Chyba że z tych co mniej mi się podobają oddam sąsiadce..ona wszystko przygarnia.
. Śniegu zazdroszczę.
U mnie raptem dwa dni i po śniegu. Dobrze że chociaż temperatura już na +. 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
U nas dzisiaj już na plusie. Śnieżek zaczyna znikać i dodatkowo pada jakaś paskudna mżawka 
A gdzieś przy płotku, albo przy furtce nie zmieszczą się? Zeniu przyjrzyj się dokładnie... może wciśniesz coś jeszcze
Ja dla róż likwiduję azalie, które niestety u mnie nie rosną i nie kwitną. I jeszcze planuję posadzić okrywowe różyczki, na skalniaku. Wykopać muszę trochę zdziczałych bylinek, które się wyrodziły i zaczynają szpecić.
A gdzieś przy płotku, albo przy furtce nie zmieszczą się? Zeniu przyjrzyj się dokładnie... może wciśniesz coś jeszcze
Ja dla róż likwiduję azalie, które niestety u mnie nie rosną i nie kwitną. I jeszcze planuję posadzić okrywowe różyczki, na skalniaku. Wykopać muszę trochę zdziczałych bylinek, które się wyrodziły i zaczynają szpecić.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Właśnie taką różę wędrownisię jesienią przesadziłam przy furtce.
. Nie żeby jej żle było w danym miejscu ale wszędzie komuś, czemuś zawadzała..
. Pewnie jednak będę musiała się czegoś pozbyć.
. Nie wszystko się u mnie sprawdziło i pięknie rośnie..żalu nie powinno być tylko wszystkiego szkoda. .
. Do wiosny mam czas na przemyślenia a znając siebie potem i tak wsadzam gdzie popadnie. 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
...oooj Zeniu, to szkoda, to najczęściej występujące słowo w moim "ogrodniczym słowniku".
Ciągle mi czegoś szkoda...
Tych niekwitnących azalii też mi szkoda oraz bylinek, które wyrodziły się, ale już postanowiłam być twardą i likwidować, to co nie nadaje się do mojego ogrodu...
(oby nie wyszło jak zwykle
)
P.S.
Azalie przesadzę oczywiście w inne miejsce, na "przechowalnik".
Ciągle mi czegoś szkoda...
Tych niekwitnących azalii też mi szkoda oraz bylinek, które wyrodziły się, ale już postanowiłam być twardą i likwidować, to co nie nadaje się do mojego ogrodu...
(oby nie wyszło jak zwykle
P.S.
Azalie przesadzę oczywiście w inne miejsce, na "przechowalnik".
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Także mam taki ,, przechowalnik ,,
. Tylko mój zowie się ,, rabatka doświadczalna,, . Czyli być, albo zniknąć...
. Zazwyczaj samo znika i już nie jest szkoda. 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
hihihihihihi....
Ja mam taka doświadczalną rabatkę z hortensjami... ale na wiosnę ja uporządkuję, bo troszki tam chaos się wdarł, troszki za bardzo

Ja mam taka doświadczalną rabatkę z hortensjami... ale na wiosnę ja uporządkuję, bo troszki tam chaos się wdarł, troszki za bardzo
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Nie zbierałam z nich nasion, ale częściowo zostawiłam, żeby się rozsiały (zobaczymy co z nich wyrośnie).
Łubiny sadziłam w 2015 z kłącza (kupione - raz na targu, raz w Biedrze)... i zakwitły, na bogato pomimo, że mówią, że kwitną na drugi rok po posadzeniu.
Mam mix kolorów: różowe, żółte, białe. Czerwone nie wyszły w ogóle z ziemi, ale w tym roku spróbuję jeszcze raz i tradycyjnie niebieskie.
Mogę zebrać Ci nasiona z żółtych.
Łubiny sadziłam w 2015 z kłącza (kupione - raz na targu, raz w Biedrze)... i zakwitły, na bogato pomimo, że mówią, że kwitną na drugi rok po posadzeniu.
Mam mix kolorów: różowe, żółte, białe. Czerwone nie wyszły w ogóle z ziemi, ale w tym roku spróbuję jeszcze raz i tradycyjnie niebieskie.
Mogę zebrać Ci nasiona z żółtych.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Być może uda mi się na targach ogrodniczych wiosną kupić sadzonkę.
. Jeśli nie to cię poproszę.
Ładne są te żółte. 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Bardzo fajne żółte i bardzo wysokie mi wyrosły.
Ja kupowałam kłącze w takich pudełeczkach, specjalnie nie wierzyłam, że się przyjmą, bo słyszałam, że są dość trudne.
Ale udało się! ;)
W marcu / kwietniu pełno ich będzie w sklepach ogrodniczych, biedrze i innych makretach, ale trzeba dokładnie oglądać pudełeczka, żeby kłącze było zdrowe z kiełkami.
pozdrawiam,
Basia
Ja kupowałam kłącze w takich pudełeczkach, specjalnie nie wierzyłam, że się przyjmą, bo słyszałam, że są dość trudne.
Ale udało się! ;)
W marcu / kwietniu pełno ich będzie w sklepach ogrodniczych, biedrze i innych makretach, ale trzeba dokładnie oglądać pudełeczka, żeby kłącze było zdrowe z kiełkami.
pozdrawiam,
Basia
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu..że wysokie to dobrze, osłonią cienioluby.
U mnie takich miejsc mało.
Dzięki za podpowiedzi. 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu - na poprzedniej stronie pokazałaś zdjęcie pięknej białej ( prawie) róży z fioletoworóżową obwódką. To Gloria Day, czyli Peace. Ciekawa jest historia nazwy tej róży (była ozdobą podczas spotkania Stalina, Roosvelta i Churchilla po wojnie), stąd ta nazwa.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Dziękuję Ewuniu, uwielbiam tę różę!
Jest taka zmienna

Sąsiada wyzbywała się wszystkich róż z powodu zmiany koncepcji ogrodu i tym sposobem mam je u siebie...
Ogród jej kojarzyłam z czerwonymi, a tu wiosną rozkwitły białe, fikuśna Gloria, różowo - filetowa, biała wielkokwiatowa NN, biała perłowa w bukietach... same Anonimy
Czerwona to już mój zakup... oczywiście też NN
A mogłabyś rzucić oko na te, co powyżej Glorii?
Bo u mnie róż dosłownie kilka i tylko Gloria rozszyfrowana
...od kilku miesięcy cierpię na różycę postępującą i nagle chcę wiedzieć o nich wszystko!
Jest taka zmienna
Sąsiada wyzbywała się wszystkich róż z powodu zmiany koncepcji ogrodu i tym sposobem mam je u siebie...
Ogród jej kojarzyłam z czerwonymi, a tu wiosną rozkwitły białe, fikuśna Gloria, różowo - filetowa, biała wielkokwiatowa NN, biała perłowa w bukietach... same Anonimy
Czerwona to już mój zakup... oczywiście też NN
A mogłabyś rzucić oko na te, co powyżej Glorii?
Bo u mnie róż dosłownie kilka i tylko Gloria rozszyfrowana
...od kilku miesięcy cierpię na różycę postępującą i nagle chcę wiedzieć o nich wszystko!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468


