iwwa Asiu, ja w pierwszym roku po posadzeniu nie zasilam roślin. One maja zbudować system korzeniowy a nie silić się w koronę.
Ja bym nie sypała
myszaxs Iwonko, ale miłe słowa

wpadaj, pokażę jeszcze inne bo to nie wszystkie
rosiowa Gosiu o trawnik się nie boję bo go nie mam a bardzo bym chciała. Muszę zawitać do Ciebie, liliowce mnie kuszą i to bardzo
cyma2704 Sonia róża Kronenburg jaka piekna taka u mnie kapryśna, jak tak będzie dalej to się rozstaniemy

zobacz jaj mała była ta co rosnie koło ostróżek
A tutaj widać też przetacznika i pysznogłówkę, ale były maleństwa
Sonia, nie mogę się dobrać do Twojego wątku, już dwa podejścia miałam
bejka1970 byłam u Ciebie i mam podobnie

chora jestem po obejrzeniu zwłaszcza kosaćców
tomaszkowa Beatko, glebę mam dobrą. Ładną jeżówkę wybrałaś. To tegoroczny zakup, ale widzę, że będzie cudna. z namiastka to nie żart,

to na poważnie
Ola , ja tylko obornik stosuję do wszystkich roślin, no i kompost. Jak gleba jest uboga to lepszy jest suszony bo on jest w formie pociętej słomy z odchodami. słoma jak gnije w ziemi to się robi próchnica.
InesS witaj Agnieszko. Dzięki za miłe słowa

Drzewka mam póki co: grusze Alfę, czereśnie Burlat, Wandę, Kordię. W doniczkach na miejscówkę czeka jabłoń Piros i śliwa Ulena
Kolejne róże
myszaxs Iwonko, zaskoczyłaś mnie tym pytaniem. Po przemyśleniu myślę, że mogłabym uszczknąć coś z liliowców, ale raczej nie wiosną tylko na jesień. Nie jestem jednak pewna czy czasowo dam radę. Jak coś co założę nowy wątek. Z liliowców, które nadają się do podziału to te
