Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

[Maska]

Tak Irenko znalazłam niezbyt wyraźne zdjęcie ale tak na szybko i wstawiam u siebie. Pierwsze nasiona były angielskie te już drugi rok mam swoje.

[besia]

Irenko

Czy Czarnuszkę siejesz dla ozdoby czy dla nasionek ?
Czy to jest ta Czarnuszka , której nasiona wykorzystuje się w kuchni ?

[Rzepka]

Beatko iście salomonowe rozwiązanie, teraz tylko muszę poczytać o uprawie.
Kiedyś uprawiałam dynie ozdobne, dałam sadzonkę sąsiadowi, tak mu się rozrosły, że oplotły agresty i cały rząd porzeczek, od tej pory jak sąsiad dostaje ode mnie coś zielonego, najpierw pyta, jak duże urosnie.


Marysiu dziękuję za zdjęcie czarnuszki, ja mam w kolorze białym i niebieskim, lubię te kwiatuszki, ładne są nawet ich nasienniki.
Kiedyś mżonek potraktował młode listki czarnuszki jak koperek do młodych ziemniczków.


Pozdrawiam Irena


Beatko, to ozdobna czarnuszka damasceńska, nie wiem jaka jest Marysi, nie wiem czy takie nasionka mozna używać w spożywce, koper z niej był zjadliwy

[Maska]

Każda czarnuszka jest lecznicza więc i jadalna, ale siewna ma charakterystyczny smak ( w pieczywie) a damasceńska jest dekoracyjna. Masz rację Irenko że baloniki też są bardzo ładne tylko jak je zostawiam to mam nawet teraz trawniczek siewek

[besia]

Czyli doskonała roślinka dla sąsiada Irenki .

Irenko

Przy uprawie dyni żadnej filozofii nie ma .
Spory dołek z obornikiem , kompostem lub ziemią wymieszaną z nawozem wiosennym . Ma początku maja ( u Was koniec kwietnia )nasionka po jednym do doniczki i czekać na wschody . Ja robię razem z ogórkami i cyklanterą . Po piętnastym maja posadzić na to przygotowane wcześniej miejsce . Można przykryć agrowłókniną lub obciętą butelką (5l) , gdy zagrażają ślimaki . Moża posadzić przy płocie , ale pilnować by owoce nie porosły u sąsiada . Zabiegi pielęgnacyjne i nawozowe stosować tak jak u ogórków , a najlepiej w tym samym czasie . OW i HT też mile widziane . W razie upałów pamiętać o podlewaniu . Jako , że owoce rosną stosunkowo małe , wątpliwe by wzbudziły zainteresowanie u złodziei . Dojrzałe owoce zabrać do domu i przechowywać w suchym nie za zimnym miejscu . Dobrze dojrzałe owoce przechowują nawet pół roku .
I co ? Wielka filozofia ?

[Rzepka]

Beatko po Twoim wykładzie to prościzna.
Gorzej jak mnie wciągnie ta uprawa w skali makro

Pozdrawiqm Irena

[besia]

Irenko

Żyje się raz !

Mam jeszcze jedną fajną dyńkę . Dostałam ją od koleżanki z pracy . Ona zaś dostała nasiona tej dyni ode mnie . Uprawiałam tę odmianę dwa lata temu i wspominam ją bardzo dobrze . Ta dynia to Thelma Sanders z rodziny Acorn .
Niestety nasion jeszcze nie mam , bo najpierw trzeba ją zjeść
Ona też się dobrze przechowuje , i świetnie sprawdza się w kuchni .

Kasiu

A jak Twoje dynie , masz jakieś ciekawe spostrzeżenia ?

[mymysteryy]

Beatko z tych, które kupiłam na razie zjedliśmy tylko Żabią (Muscat Brazylijski ). Zrobiłam zupę krem. Była bardzo dobra. Mam pewne wątpliwości co do pestek, bo nie wiem, czy mi się wydaje, czy są jakieś takie puste. Musze zrobić próbę kiełkowania, zanim zacznę Was nimi obdzielać.
Pozostałe dynie czekają, bo przez te wszystkie święta inne rzeczy były w menu.

Marysiu dziękuję za info o nasionach Heliotropa, ale nie będę jej zawracać głowy. Poszukam w sklepach.

[besia]

Kasiu
Masz zdjęcie tej żabiej ? Pytam , bo też jedną małą kupiłam w sklepie , smaczna była to zostawiłam nasiona . Wyglądają bardzo dobrze , żółtawe z grubą łupinką . Po prostu widać , że są dobre .
Miąższ był bardzo pomarańczowy , suchy . Smaczny .

I w taki oto sposób już się u mnie zrobiło pięć odmian .

[mymysteryy]

Muscat Brazylijski, czyli tzw. Żabia

[besia]

Dziękuję Ci Kasiu

Ja tej kupnej nie zrobiłam zdjęcia . Niestety wyglądała inaczej . Też zielona , ale kropek nie miała tylko kilka cienkich paseczków .
Nieszkodzi , będzie NN -mała , smaczna .

[mymysteryy]

Jak Ci się nudzi mozesz sobie fajne dyńki pooglądać, a przy okazji może swoją NN-kę wypatrzysz http://www.kcb-samen.ch/

[besia]

Przejrzałam i znalazłam .
Niestety wychodzi , że to hybryda . Nazywa się to to Hokkori F1 . Z tej rodziny co Burgess Buttercup .
Żabiej nie widziałam .
Przez jakiś czas śledziłam rozmowę na temat tej dyni . Potem odpuściłam sobie , bo i tak jej nie będę sadziła .
Ale bardzo będę Wam kibicować .

[Faworyt]

Może jeśli nie na ten to na następny sezon odmianę o czerwonych wydłużonych owocach Giulietta zapragniecie mieć. Niezwykle plenna w zasadzie przetworowa odmiana,chociaż są tacy co im smakuje w bezpośredniej konsumpcji i do sałatek.Kwestia gustu.Wiąże owoce bezproblemowo na każdym gronie. U mnie była tylko w tunelu,bo w gruncie nie sadzę.Mało podatna była u mnie na choroby z wyjątkiem SZW na która trzeba zwrócić szczególną uwagę i utrzymywać odpowiedni poziom wapnia w glebie. Czyli w sumie mieszania odmianowego w głowach Małgosiu i dziewczyny ciąg dalszy.Uzależnienie niech się pogłębia.

[besia]

Wituś

Mieszaj dalej , mieszaj
Oczywiście jak zobaczyłam zdjęcia to od razu mi się jej zachciało !
I będzie , ale w przyszłym sezonie .
Jak Ty to robisz , że pomidory u Ciebie takie dorodne
Uwielbiam oglądać zdjęcia zrobione przez Ciebie , a szczególnie te z pomidorami w roli głównej .
Poproszę o więcej takich ślicznych fotek .