
Ale gości - jak się cieszę
Witam Was kochani bardzo serdecznie
I znowu kolejna noc i dzień bardzo mroźne i bez śniegu

kiedy ten mróz odpuści ??
Jadziu bardzo dziękuję za życzenia i odwzajemniam
Cieszę się że rozweseliłam Twoje
Arku Ciebie też witam cieplutko
Dziękuję za tak miłe słowa
Również pozdrawiam .
Dorotko Moje roślinki były w tym roku zaniedbane i mało zasilane bo ciągle nie było czasu , albo robiłam nowe rabatki i przenosiłam roślinki albo zbierałam miliardy ślimaków a potem tylko podlewałam bo susza .
Miałam tylko gnojówkę z pokrzyw i jakiś wieloskładnikowy nawóz na wiosnę chyba " Polifoska" i więcej nic a złotokap nic nie dostał w tym roku .
Witaj Martusiu
Na razie zostają dwa ogrody ale powolutku będę przenosić i ukorzeniać co się nie da przenieść - chciałabym wszystkie krzewy mieć w swoim nowym ogrodzie bo wszystkie mi się podobają

ale zobaczymy na ile zdrowie pozwoli .
Ja również posyłam

i cieplutko pozdrawiam .
Witaj Andrzeju

cieszę się że wstąpiłeś w moje progi
Miło że Ci się podobają moje krzewy , idę zajrzeć zaraz do Ciebie i zobaczyć czy to prawda że nie ma już miejsca na krzewy .
Mróz na razie nie odpuszcza i nie wiadomo dokąd tak będzie - ja już chcę ciepełka
Dziękuję i również pozdrawiam
Gosiu te krzewy to wszystko na starej działce , na nowa dopiero powolutku przenoszę - oczywiście jak teraz nie wymarzły
Na przedostatnim zdjęciu to Cebulica - powinnam mieć jeszcze różową
Moniko dziękuję bardzo
Ten fioletowy to Paulownia - wyhodowana z nasionka
Za chwilę dalsza część wspomnień