Marysiu [Maska] - już nie panikuję. Co Bozia da, to będzie.
Tulipany w doniczkach, ale doniczki zakopane w ziemi. Może nic im nie będzie, a nawet jeśli, to łez lać nie zamierzam.
Gosiu [Margo] - już nie panikuję, jak bonie dydy!
A siać będę, oczywiście, bo co bym robiła bez siewek na parapetach?
Krysiu [leszczyna] - kochana jesteś!
Jeśli moje młodziutkie sadzonki szałwii zamarzną, udam się do Ciebie jak w dym.
Kasiu [Kasiula] - o jakim Ty wstydzie,
dziecko? Ważne, że mnie w ogóle znalazłaś. Nie byłam pewna, czy dobrze adres podałam

, ale skoro tyle osób trafiło, to już jestem spokojna.
A niech nam się wszystkim w nowym roku darzy jak najlepiej.
Beatko - nawet sobie nie wyobrażasz, jak chętnie ucałowałabym Mikrusa nazywanego dla zmyłki Mikusiem. Ale ja mu nie ufam.
Poprosiłam eMa i on ten gest za mnie wykonał.
Coś tam ćwierkał, żebym Tobie całusy od niego przesłała, no to przesyłam, acz nie jestem pewna, czy dobrze robię ... O chłopa mi biega.
Soniu - witaj, witaj i wchodź, nie pytaj.
Dziękuję za miłe słowa.
Roślina, o którą pytasz, to celozja grzebieniasta. Bardzo ją lubię. Zresztą celozję pierzastą też zawsze mam. Wysiewałam tylko jeden raz, później same się rozsiewały, późną wiosną wschodziły, dzięki czemu zapełniałam nimi opustoszałe po innych roślinach rabaty.
Nie wiem, czy po tej zimie powschodzą. Jeśli tak, to z przyjemnością podeślę sadzonki.
Kasiu [vimen] - celozje w gruncie ładniej rosną niż w doniczkach. Myślę sobie, że te z kwiaciarni też wcześniej w zwykłej ogrodowej ziemi dorastały.
Iwonko 1 - nie wiem, jak inni, ale ja jestem wolną emerytką, więc mam dużo czasu. Nie mam wnucząt, to nikt, poza drugą połową, tego czasu nie zabiera. A ta druga połowa wymagająca nie jest. To co mam robić? Coś przecież muszę!
aha, rozumiem, że kleome najlepiej wysiać już na przeznaczone dla niej miejsce i nie pikować. Czy tak?
Jeśli pytasz o te różowe dzwoneczki, to dzięki podpowiedzi forumowych przyjaciół wiem, że to jest penstemon. Do niedawna myślałam, że jest to roślina wysoka. Okazuje się, że niziutka odmiana też istnieje.
Na Wyspę zaprasza
Marysia/Maska, a wątek nosi tytuł: "Rozmowy przy kuchennej wyspie"
W stopce Marysi znajdziesz adres. Wystarczy kliknąć.
Żeby nie było nudno, to kilka obrazków z
celozjami w roli głównej.
Pierzaste.
Grzebieniaste.
Życzę Wam miłego, cieplutkiego wieczoru.
