życzę Ci SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
-
leszek2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Piękne podsumowanie roku
życzę Ci SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
życzę Ci SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- Aurelia92
- 100p

- Posty: 108
- Od: 15 lip 2015, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Pięknie zakończyłaś ten rok tym podsumowaniem
Oby 2016 był rokiem przełomowym w Twoich kwitnieniach
Życzę również szczęścia i zdrowia!
Oby 2016 był rokiem przełomowym w Twoich kwitnieniach
Życzę również szczęścia i zdrowia!
Sara
Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. Antoine de Saint-Exupéry
Mój mały zielony Raj
Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. Antoine de Saint-Exupéry
Mój mały zielony Raj
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Ależ te zbiorowe podsumowanie roku to wielkiej piękności pokaz. Super, aż oczy się radują kiedy mogą takie pięknoty oglądać. Oby w przyszłym roku było równie pięknie albo nawet bardziej.
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Kalejdoskopowe podsumowanie...z której strony by nie patrzeć - zachwyca i mieni się w oczach!
Mała zaprawiła się na cierniach kaktusów, to i jej szpilki choinki nie straszne...Lesio pacną gałązkę świerka kłującego i obraził się na drzewko...
Najlepszego!
Mała zaprawiła się na cierniach kaktusów, to i jej szpilki choinki nie straszne...Lesio pacną gałązkę świerka kłującego i obraził się na drzewko...
Najlepszego!
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Pati, Agnieszko, Mieczysławie, Moniko, Henryku, Małgosiu, Leszku, Saro, Rysiu, Beato - wielkie i serdeczne dzięki!!! Życzę i Wam wielu wspaniałych kwitnień, obfitego w szczęśliwe wydarzenia osobiste 2016 roku!
A ponieważ słowo "wczorajsze" można tylko raz w roku zamienić na "zeszłoroczne", pozwolę sobie skorzystać z tej okazji, bo w zeszłym roku (czyli wczoraj) wiele się działo!
Najpierw standradowo wracając z zakupów, sprawdziłam skrzynkę pocztową. A w niej...dość gruba koperta. Hm...
Nadawca wiele mówiący: "Mikołaj lekko świętawy ". Niecierpliwie wpadłam do domu, ostrożnie acz niecierpliwie rozpakowałam. W niej...cuda! Ogromne ilości wspaniałych nasion:

(po kliknięciu powiększy się zdjęcie, bo nie sposób spisać wszystkiego). Oniemiała popatrzyłam na kopertę, z nazwą miejscowości nadania. Oczywiście, od razu wpadłam na to od kogo ta paczka, z kim niedawno poruszaliśmy temat upychania nogą miejsca na wysiewy
Mikołaj lekko świętawy...?
Może być tylko z Włodawy!
Serdecznie Ci dziękuję jeszcze i tutaj, Marku, bo niespodzianka była niesamowita, a dopilnuję, by nasiona pięknie kiełkowały, bo tak cudowne rośliny z nich będą, że choć trochę przestanę Ci zazdrościć
Ale jak zapowiedziałam, męczyć Cię będę, bo aż tylu kaktusów jeszcze nie wysiewałam.
W zeszłym roku również (czyli wczoraj) dokończyłam ubiegłoroczny (ale to cudownie brzmi) wysiew wszystkich nasion. Co łącznie wysiałam - nie ukrywam, ale i nie ma sensu wszystkiego wypisywać, bo post wyjdzie za dłuuuugi. Większość znajomych się szykowała na imprezy, a ja cała upaprana w kokosie, zachwycona gatunkami, których chociaż nasiona miałam w ręku! Od skaryfikacji niektórych bolą mnie palce do teraz. Naprawdę proszę o trzymanie kciuków. Całość moich wysiewów upchniętych niemal nogą wygląda jakoś tak...:




Postanowienia noworoczne: są. Oczywiście roślinne, bo po co mam inne sobie zadawać, skoro ich i tak nie dotrzymam
. Roślinne mogę zdradzić: dokupić kilka hojek i kilka roślinek z Madagaskaru, ponadto kilka epi, chamaków i dbać o to, by nasiona od Marka wzeszły, to z kaktusami będę w pełni zadowolona Nic więc - jeśli chodzi o postanowienia - ciekawego. Ale ciekawi mnie, jak u Was się zaczął Nowy Rok, głównie pytam o roślinki, ale i inne wrażenia miło widziane
Pozdrawiam Was ciepło po raz pierwszy w 2016 roku! Niech nam wszystkim sprzyja!
A ponieważ słowo "wczorajsze" można tylko raz w roku zamienić na "zeszłoroczne", pozwolę sobie skorzystać z tej okazji, bo w zeszłym roku (czyli wczoraj) wiele się działo!
Najpierw standradowo wracając z zakupów, sprawdziłam skrzynkę pocztową. A w niej...dość gruba koperta. Hm...
Nadawca wiele mówiący: "Mikołaj lekko świętawy ". Niecierpliwie wpadłam do domu, ostrożnie acz niecierpliwie rozpakowałam. W niej...cuda! Ogromne ilości wspaniałych nasion: 
(po kliknięciu powiększy się zdjęcie, bo nie sposób spisać wszystkiego). Oniemiała popatrzyłam na kopertę, z nazwą miejscowości nadania. Oczywiście, od razu wpadłam na to od kogo ta paczka, z kim niedawno poruszaliśmy temat upychania nogą miejsca na wysiewy
Mikołaj lekko świętawy...?
Może być tylko z Włodawy!
Serdecznie Ci dziękuję jeszcze i tutaj, Marku, bo niespodzianka była niesamowita, a dopilnuję, by nasiona pięknie kiełkowały, bo tak cudowne rośliny z nich będą, że choć trochę przestanę Ci zazdrościć
W zeszłym roku również (czyli wczoraj) dokończyłam ubiegłoroczny (ale to cudownie brzmi) wysiew wszystkich nasion. Co łącznie wysiałam - nie ukrywam, ale i nie ma sensu wszystkiego wypisywać, bo post wyjdzie za dłuuuugi. Większość znajomych się szykowała na imprezy, a ja cała upaprana w kokosie, zachwycona gatunkami, których chociaż nasiona miałam w ręku! Od skaryfikacji niektórych bolą mnie palce do teraz. Naprawdę proszę o trzymanie kciuków. Całość moich wysiewów upchniętych niemal nogą wygląda jakoś tak...:




Postanowienia noworoczne: są. Oczywiście roślinne, bo po co mam inne sobie zadawać, skoro ich i tak nie dotrzymam
. Roślinne mogę zdradzić: dokupić kilka hojek i kilka roślinek z Madagaskaru, ponadto kilka epi, chamaków i dbać o to, by nasiona od Marka wzeszły, to z kaktusami będę w pełni zadowolona Nic więc - jeśli chodzi o postanowienia - ciekawego. Ale ciekawi mnie, jak u Was się zaczął Nowy Rok, głównie pytam o roślinki, ale i inne wrażenia miło widziane
Pozdrawiam Was ciepło po raz pierwszy w 2016 roku! Niech nam wszystkim sprzyja!- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
To Cię wrobił nasz kolega - podobne to do niego...Mikołaj lekko świętawy...?
Może być tylko z Włodawy!
Cóż, trzymam kciuki za powodzenia akcji wysiewów - tych ubiegłorocznych (sic!) jak też już tegorocznych.
I w ogóle wszystkiego co dobre na Nowy Rok Tobie oraz Rodzinie życzę.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Dziękuję, Henryku! Nowy rok zaczął się rewelacyjnie i aż muszę się pochwalić, bo komu jak nie Wam? Mam kiełkujące, fantastyczne nowości i szalenie się cieszę, mam nadzieję że i Wy ze mną.
Najpierw: w dwóch pudełkach, bo łącznie było 50 nasion, kiełkuje Hibiscus cannabinus


a także... Indigofera hirsuta!

W tym roku nastawiłam się na wysiew nie tylko endemitów Madagaskaru, ale i także roślin, które tam sie zadomowiły i tam występują. Zdobyłam bardzo dużo takich fantastycznych nasion. Jako pierwsze wystartowały właśnie te powyższe. Pozwolę sobie dodać kilka słów o tych roślinkach:
Hibiscus cannabinus - obecnie materiał zgromadzony na podstawie badań tej rośliny odnosi się do gatunku Hibiscus asper, a ten ma szeroki zakres występowania. Na Madagaskarze występuje w prowincjach: Antananarivo, Fianarantsoa, Mahajanga, Toliara. Ten gatunek ma ciemnozielone liście o ząbkowanych krawędziach, a czerwone, żółte i białe kwiaty, z fioletowym środkiem, pojawiają się w kątach liści. Oczywiście gatunek z rodziny Malvaceae. Ten gatunek znany jako kenaf jest powszechnie używany w produkcji papieru oraz jako roślina jadalna (do przyrządzania naparów ? szczególnie w Egipcie, Sudanie - tzw. karkade- oraz na Karaibach.
Indigofera hirsuta - Indygowiec to rodzaj roślin należący do rodziny bobowatych (Fabaceae). Na Madagaskarze ten gatunek występuje jako zioło w prowincjach: Antsiranana, Fianarantsoa, Mahajanga, Toamasina, Toliara. Jest bardzo ceniona ze względu na wysoką zawartość białka, a także ze względu na zdolność adaptacji do trudnych terenów. Dla mnie niesamowita ciekawostka!
Mam nadzieję, że cieszycie się razem ze mną
Pozdrawiam cieplutko!
Najpierw: w dwóch pudełkach, bo łącznie było 50 nasion, kiełkuje Hibiscus cannabinus



a także... Indigofera hirsuta!


W tym roku nastawiłam się na wysiew nie tylko endemitów Madagaskaru, ale i także roślin, które tam sie zadomowiły i tam występują. Zdobyłam bardzo dużo takich fantastycznych nasion. Jako pierwsze wystartowały właśnie te powyższe. Pozwolę sobie dodać kilka słów o tych roślinkach:
Hibiscus cannabinus - obecnie materiał zgromadzony na podstawie badań tej rośliny odnosi się do gatunku Hibiscus asper, a ten ma szeroki zakres występowania. Na Madagaskarze występuje w prowincjach: Antananarivo, Fianarantsoa, Mahajanga, Toliara. Ten gatunek ma ciemnozielone liście o ząbkowanych krawędziach, a czerwone, żółte i białe kwiaty, z fioletowym środkiem, pojawiają się w kątach liści. Oczywiście gatunek z rodziny Malvaceae. Ten gatunek znany jako kenaf jest powszechnie używany w produkcji papieru oraz jako roślina jadalna (do przyrządzania naparów ? szczególnie w Egipcie, Sudanie - tzw. karkade- oraz na Karaibach.
Indigofera hirsuta - Indygowiec to rodzaj roślin należący do rodziny bobowatych (Fabaceae). Na Madagaskarze ten gatunek występuje jako zioło w prowincjach: Antsiranana, Fianarantsoa, Mahajanga, Toamasina, Toliara. Jest bardzo ceniona ze względu na wysoką zawartość białka, a także ze względu na zdolność adaptacji do trudnych terenów. Dla mnie niesamowita ciekawostka!
Mam nadzieję, że cieszycie się razem ze mną
Pozdrawiam cieplutko!Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Wspaniałe widoki kiełkujących, trzymam łapki mocno aby wszystko wspaniale rosło 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Oj cieszę się cieszę i ja!
Niekoniecznie tak bezinteresownie bo hibiskusy mi się bardzo podobają i zamierzam ich kolekcję u siebie nieco zwiększyć. Hibiscus cannabinus byłby jak... znalazł.
W ogóle to aż miło patrzeć na Twój zapał i sukcesy jakie osiągasz na trudnym przecież poletku wysiewów. No, ja w każdym razie jestem pełen podziwu. Gratuluję!
Niekoniecznie tak bezinteresownie bo hibiskusy mi się bardzo podobają i zamierzam ich kolekcję u siebie nieco zwiększyć. Hibiscus cannabinus byłby jak... znalazł.
W ogóle to aż miło patrzeć na Twój zapał i sukcesy jakie osiągasz na trudnym przecież poletku wysiewów. No, ja w każdym razie jestem pełen podziwu. Gratuluję!
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Pati, Henryku, bardzo (nie) dziękuję! Wiedziałam, że z Wami to mogę się podzielić radością, bo mąż ma dość już mojego "trucia"
Niech tylko rosną

Zawsze do usług, Henryku! Tylko musisz nie tylko za tego hibiskusa trzymać kciuki, bo wysiałam kilka innych gatunków, ale wiadomo - to nie są kultywary, tylko botaniczne gatunki. Jak się będą zachowywać w codziennej pielęgnacji, jak rosnąć, o tym właśnie ciągle czytam, bo przecież pierwszy raz mam z nimi do czynienia. Na pewno z tego co już zdążyłam się dowiedzieć nie są tak łatwe do kwitnienia, jak większość szeroko dostępnych kultywarów, ale ja jestem pełna dobrej myśli. Przecież lubię wyzwaniahen_s pisze:bo hibiskusy mi się bardzo podobają i zamierzam ich kolekcję u siebie nieco zwiększyć. Hibiscus cannabinus byłby jak... znalazł.![]()
Znów (nie) dziękuję - Twoje wsparcie jest dla mnie niesamowicie ważne, jako Ojciec moich wysiewów cieszę się, że choć w części Cię nie zawiodłamhen_s pisze:W ogóle to aż miło patrzeć na Twój zapał i sukcesy jakie osiągasz na trudnym przecież poletku wysiewów. No, ja w każdym razie jestem pełen podziwu. Gratuluję!
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Będziemy wspierać cię i podziwiać zapał i później kwitnienia 
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Żanetko jaka radość, że znów można pooglądać i poczytać... gratulacje za osiągnięcia i trzymam łapki by dobrze rosły 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Jeśli chodzi o hodowlę młodych, kapryśnych "dziwnych" roślinek oraz o pisanie o nich jesteś dla mnie bezdyskusyjnie numerem jeden. Nie ma mowy o jakimkolwiek zawodzie który komukolwiek możesz sprawić - za co się bierzesz robisz przecież doskonale. Że czasem zdarzy się niepowodzenie to normalne, nawet statystycznie musi się to wydarzyć.
Zresztą... Co wysiewała byś i robiła w przyszłą zimę oraz w następne gdyby wszystko udało się już teraz??
Co do hibiskusów to zamierzam sobie sprowadzić kilka dobrych, rzadkich i pięknych mieszańców. Z tych które Ty wysiewasz chciałbym mieć dokładnie jednego - i może to być wspomniany już Hibiscus cannabinus który to mi się spodobał.
Dlatego staraj się, staraj - 50 nasionek sprawia, że akcja wydaje się być bezpieczną. Ale... zdarzyło mi się zawalić bardziej proste rzeczy, przyznaję.
W tych tematach nie ma rzeczy łatwych bo dziś jest doskonale i gąszcz maleńkich siewek a jutro przyjść może kataklizm po którym nie ma czego zbierać.
Życzę aby Cię takie omijały szerokim łukiem. Bo bardzo lubię oglądać Twoje maleńkie, coraz większe i duże już rośliny...
Zresztą... Co wysiewała byś i robiła w przyszłą zimę oraz w następne gdyby wszystko udało się już teraz??
Co do hibiskusów to zamierzam sobie sprowadzić kilka dobrych, rzadkich i pięknych mieszańców. Z tych które Ty wysiewasz chciałbym mieć dokładnie jednego - i może to być wspomniany już Hibiscus cannabinus który to mi się spodobał.
Dlatego staraj się, staraj - 50 nasionek sprawia, że akcja wydaje się być bezpieczną. Ale... zdarzyło mi się zawalić bardziej proste rzeczy, przyznaję.
Życzę aby Cię takie omijały szerokim łukiem. Bo bardzo lubię oglądać Twoje maleńkie, coraz większe i duże już rośliny...
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Podziwiam, że Ty to ogarniasz!
Samych powodzeń w wysiewach i nie tylko!
Samych powodzeń w wysiewach i nie tylko!
- Aurelia92
- 100p

- Posty: 108
- Od: 15 lip 2015, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Nie tylko Henryk ma chrapkę na tego Hibiskusa, mam i ja
Mam parę gatunków hibków i zamierzam również za niedługo je posiać
Patrząc jak twoje rosną to jestem pełna nadziei, iż u mnie też się uda
Mam parę gatunków hibków i zamierzam również za niedługo je posiać
Patrząc jak twoje rosną to jestem pełna nadziei, iż u mnie też się uda
Sara
Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. Antoine de Saint-Exupéry
Mój mały zielony Raj
Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. Antoine de Saint-Exupéry
Mój mały zielony Raj



