Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Beatko, cieszę się, że jakieś chryzantemy pokazały kwiaty. W przyszłym roku powinny utworzyć ładne kępy.
Ja również z utęsknieniem wypatrywałam deszczu, żeby przygotować nową rabatę. Przy Twojej, to maleństwo, ale pomieściła irysy i liliowce od Ciebie, kilka traw i trzy żółte róże, które nie pasowały do miejsca, w którym rosły. Tak naprawdę, to dopiero w tym tygodniu dobrze mi się wyrywało zielsko pod rabaty, bo jednak moja glina potrzebowała czasu, żeby zmięknąć. Od wczoraj pada, a tak mi dobrze szło... Cieszę się, że nie grozi nam kolejna jesienna susza.
Nie mogę się doczekać przyszłorocznego efektu Twoich starań ogrodowych.
			
			
									
						
							Ja również z utęsknieniem wypatrywałam deszczu, żeby przygotować nową rabatę. Przy Twojej, to maleństwo, ale pomieściła irysy i liliowce od Ciebie, kilka traw i trzy żółte róże, które nie pasowały do miejsca, w którym rosły. Tak naprawdę, to dopiero w tym tygodniu dobrze mi się wyrywało zielsko pod rabaty, bo jednak moja glina potrzebowała czasu, żeby zmięknąć. Od wczoraj pada, a tak mi dobrze szło... Cieszę się, że nie grozi nam kolejna jesienna susza.
Nie mogę się doczekać przyszłorocznego efektu Twoich starań ogrodowych.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
			
						Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Wanda7
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Ależ ten kociaczek słodziutki i delikatny. Szkoda, że nie zostaje właśnie taki na zawsze.
Mnie również bardzo cieszy, że od kilku dni u nas pada. Co prawda widok za oknem jest dołujący, ale gdy się pomyśli, jak cenna jest ta woda dla naszych roślin, to jakoś daje się przeżyć te szare i mokre dni.
			
			
									
						
										
						Mnie również bardzo cieszy, że od kilku dni u nas pada. Co prawda widok za oknem jest dołujący, ale gdy się pomyśli, jak cenna jest ta woda dla naszych roślin, to jakoś daje się przeżyć te szare i mokre dni.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
No nie. Chory, chorszy, trup.
No może nie powinnam tak mówić w obecnym stanie, ale ....
Zakochałam się w Twoich irysach i liliowcach. 
   
   
 
Zapisuję wątek oczywiście.
			
			
									
						
										
						No może nie powinnam tak mówić w obecnym stanie, ale ....
Zakochałam się w Twoich irysach i liliowcach.
 
   
   
 Zapisuję wątek oczywiście.

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Zakochałam się  w kotku.  
   jakie słodziak...
 jakie słodziak...
Iryski też piękne ale same sobie radzą. a kotka trzeba tulić.
 a kotka trzeba tulić. 
			
			
									
						
										
						 
   jakie słodziak...
 jakie słodziak...Iryski też piękne ale same sobie radzą.
 a kotka trzeba tulić.
 a kotka trzeba tulić. 
- Madziagos
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Hej Beatko,
gdzieś mi się zapodziałaś, ale już Cie odnalazłam.
Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia irysów.
Jednak kociak(i) przebija(ją) wszystko - napisałaś 2 kociaki, ale na zdjęciu wygląda, jakby to był ten sam.
Masz ich aktualne fotki?
			
			
									
						
										
						gdzieś mi się zapodziałaś, ale już Cie odnalazłam.
Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia irysów.
Jednak kociak(i) przebija(ją) wszystko - napisałaś 2 kociaki, ale na zdjęciu wygląda, jakby to był ten sam.
Masz ich aktualne fotki?
- 
				koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Witaj Beatko,kociaki super ,takie niewinne,ale irysy też cudowne,tyle kolorów mają jak na palecie barw,to jedne z najpiękniejszych kwiatów,pozdrawiam 
			
			
									
						
										
						
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Beatko dużo zdrówka  i szczęścia na 2016 r
Co tam słychać u Ciebie?
			
			
									
						
										
						Co tam słychać u Ciebie?
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Beatko   
 
Zgubiłam w tym sezonie wiele zaprzyjaźnionych wątków,o wiele za dużo.Jednym z zaginionych jest Twój Rzecz jasna kompletnie nie jestem w temacie co się u Ciebie działo,ale będę nadrabiać zaległości.Dziś jednak wpisuję się,byś już mi nigdzie nie uciekła
  Rzecz jasna kompletnie nie jestem w temacie co się u Ciebie działo,ale będę nadrabiać zaległości.Dziś jednak wpisuję się,byś już mi nigdzie nie uciekła   
 
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
			
			
									
						
							 
 Zgubiłam w tym sezonie wiele zaprzyjaźnionych wątków,o wiele za dużo.Jednym z zaginionych jest Twój
 Rzecz jasna kompletnie nie jestem w temacie co się u Ciebie działo,ale będę nadrabiać zaległości.Dziś jednak wpisuję się,byś już mi nigdzie nie uciekła
  Rzecz jasna kompletnie nie jestem w temacie co się u Ciebie działo,ale będę nadrabiać zaległości.Dziś jednak wpisuję się,byś już mi nigdzie nie uciekła   
 Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

Pozdrawiam Amelia
			
						- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12199
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Beatko wędruję po watkach, bo zastój w pracach ogrodowych. Przeprowadzka dzieci na wieś niełatwa.  Nie doświadczyłam tego, bo moi panowie już byli dorośli, więc zostali w mieście, absolutnie nie chcieli mieszkać na wsi. Masz piękny areał i napracowałaś się,
  Nie doświadczyłam tego, bo moi panowie już byli dorośli, więc zostali w mieście, absolutnie nie chcieli mieszkać na wsi. Masz piękny areał i napracowałaś się,  ale widoki cudne. Warzywnik  wyjątkowo imponujący, a mały pomocnik słodki.
  ale widoki cudne. Warzywnik  wyjątkowo imponujący, a mały pomocnik słodki.  Jestem zauroczona liczbą irysów i liliowców, co za bogactwo kwiatów.
 Jestem zauroczona liczbą irysów i liliowców, co za bogactwo kwiatów.  Lawendowa aleja zjawiskowa, też mam kilkadziesiąt sztuk. Lilie, floksy i rozchodniki masz w imponującej liczbie.
 Lawendowa aleja zjawiskowa, też mam kilkadziesiąt sztuk. Lilie, floksy i rozchodniki masz w imponującej liczbie.  jak w każdym ogrodzie ubywa też u ciebie trawnika.
 jak w każdym ogrodzie ubywa też u ciebie trawnika.  Będę podglądać.
 Będę podglądać.  Dobrych dni w nowym roku.
 Dobrych dni w nowym roku. 
			
			
									
						
										
						 Nie doświadczyłam tego, bo moi panowie już byli dorośli, więc zostali w mieście, absolutnie nie chcieli mieszkać na wsi. Masz piękny areał i napracowałaś się,
  Nie doświadczyłam tego, bo moi panowie już byli dorośli, więc zostali w mieście, absolutnie nie chcieli mieszkać na wsi. Masz piękny areał i napracowałaś się,  ale widoki cudne. Warzywnik  wyjątkowo imponujący, a mały pomocnik słodki.
  ale widoki cudne. Warzywnik  wyjątkowo imponujący, a mały pomocnik słodki.  Jestem zauroczona liczbą irysów i liliowców, co za bogactwo kwiatów.
 Jestem zauroczona liczbą irysów i liliowców, co za bogactwo kwiatów.  Lawendowa aleja zjawiskowa, też mam kilkadziesiąt sztuk. Lilie, floksy i rozchodniki masz w imponującej liczbie.
 Lawendowa aleja zjawiskowa, też mam kilkadziesiąt sztuk. Lilie, floksy i rozchodniki masz w imponującej liczbie.  jak w każdym ogrodzie ubywa też u ciebie trawnika.
 jak w każdym ogrodzie ubywa też u ciebie trawnika.  Będę podglądać.
 Będę podglądać.  Dobrych dni w nowym roku.
 Dobrych dni w nowym roku. 
- Malvy
- 500p 
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Witaj Beatko, przychodzę z rewizytą, a że najpierw przespacerowałam się po ogrodzie to dłuuugo na 17 stronę wędrowałam. Masz cudne irysy w tylu odmianach, że nawet  nie zdawałam sobie sprawy z tego, że może och być tak dużo   I te lilie, ja w zeszłym roku zaczęłam oglądać i w tym dopiero zacznę swą kolekcję, ale do Twojej jeszcze długo (jeśli kiedykolwiek zdołam) umywać się nie będzie...
 I te lilie, ja w zeszłym roku zaczęłam oglądać i w tym dopiero zacznę swą kolekcję, ale do Twojej jeszcze długo (jeśli kiedykolwiek zdołam) umywać się nie będzie...  
			
			
									
						
										
						 I te lilie, ja w zeszłym roku zaczęłam oglądać i w tym dopiero zacznę swą kolekcję, ale do Twojej jeszcze długo (jeśli kiedykolwiek zdołam) umywać się nie będzie...
 I te lilie, ja w zeszłym roku zaczęłam oglądać i w tym dopiero zacznę swą kolekcję, ale do Twojej jeszcze długo (jeśli kiedykolwiek zdołam) umywać się nie będzie...  
- 
				spa-cja
- 30p - Uzależniam się... 
- Posty: 44
- Od: 30 gru 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Ach... jakie cudne masz irysy, czy przygotowujesz im jakieś specjalne podłoże?
			
			
									
						
										
						Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Witaj Beatko  przychodzę z rewizytą
 przychodzę z rewizytą
Z wielką przyjemnością spacerowałam po Twoim ogrodzie 
 
Irysy są piękne a kolekcja jaką zgromadziłaś jest imponująca 
 
Ja posadziłam kilka minionej jesieni, które podarowała mi koleżanka, niestety nie wiem jakie to odmiany... ba! nawet nie wiem jakie kolory! no na niespodziankę liczę
  no na niespodziankę liczę   
 
Lilie.. kolejne chciejstwo wiosenne, które mogę podziwiać u Ciebie
Pięknie sobie wszystko urządziłaś, a wiadomo... to jeszcze nie koniec 
 
Będę odwiedzać i wzdychać do tych cudowności
			
			
									
						
										
						 przychodzę z rewizytą
 przychodzę z rewizytąZ wielką przyjemnością spacerowałam po Twoim ogrodzie
 
 Irysy są piękne a kolekcja jaką zgromadziłaś jest imponująca
 
 Ja posadziłam kilka minionej jesieni, które podarowała mi koleżanka, niestety nie wiem jakie to odmiany... ba! nawet nie wiem jakie kolory!
 no na niespodziankę liczę
  no na niespodziankę liczę   
 Lilie.. kolejne chciejstwo wiosenne, które mogę podziwiać u Ciebie

Pięknie sobie wszystko urządziłaś, a wiadomo... to jeszcze nie koniec
 
 Będę odwiedzać i wzdychać do tych cudowności

- tomaszkowa
- 500p 
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Beatko, a nie czas już przypadkiem, na wspomnienia zeszłoroczne? Już tylu widzów rozsiadło się na wątku, że czas się odezwać.  
			
			
									
						
							
Pozdrawiam. Beata.
			
						- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Zawstydzona przez Beatkę tomaszkową postanowiłam ,że czas wreszcie zbudzić się z zimowego snu i odkurzyć własny wątek  Biegam po forum a u siebie nie odpisuję
 Biegam po forum a u siebie nie odpisuję  i nawet nie będę zwalać na brak weny ,bo smutna prawda jest taka ,że już zakładając pierwszy wątek wiedziałam -nie dam rady prowadzić go regularnie...taka już jetem niestety
 i nawet nie będę zwalać na brak weny ,bo smutna prawda jest taka ,że już zakładając pierwszy wątek wiedziałam -nie dam rady prowadzić go regularnie...taka już jetem niestety  skrytopodczytywaczka
 skrytopodczytywaczka   
 
Przeglądając zdjęcia odkryłam ,że nie tylko pokazywany wcześniej Jazz band strajkował i nie kwitł w tym roku ,takich leniuchów było więcej ,więc dla Beatki na przeprosiny będzie najbardziej falbaniasty ze wszystkich moich niebieściaków -Sea Power

Agnieszko irysy to moja miłość największa ,zaraz po nich są liliowce ale w temacie lilii jestem początkująca.Dopiero w tamtym roku kupiłam pierwsze cebulki OT i od pierwszego kwitnienia już wiem ...chcę więcej 
 

Dwa lata temu obsypany kwiatkami ,w tamtym roku nic,aż zapomniałam ,że go mam-Rain Man
Spa-cja koniecznie napisz jak masz na imię bo głupio mi tak po nicku Generalnie to u mnie piaseczki ,dosypuję trochę lepszej ziemi ,żeby roślinek nie zagłodzić,ale nie traktuję irysów jakoś wyjątkowo ,staram się tylko ,żeby rosły na lekkim wzniesieniu ,bo ich najgroźniejszą chorobą jest zgnilizna kłączy ,więc nie mogą stać w wodzie.
 Generalnie to u mnie piaseczki ,dosypuję trochę lepszej ziemi ,żeby roślinek nie zagłodzić,ale nie traktuję irysów jakoś wyjątkowo ,staram się tylko ,żeby rosły na lekkim wzniesieniu ,bo ich najgroźniejszą chorobą jest zgnilizna kłączy ,więc nie mogą stać w wodzie.
Kolejny łobuz o którym zapomniałam ,bo nie raczył zakwitnąć tylko rósł w zielone-Lip Service

Malwinko ja już tak mam ,że jak mi się jakiś kwiatek spodoba to od razu dokupuję mu towarzystwo Portfel cieniutki ,poszaleć za bardzo nie można ,ale pomalutku co roku towarzystwo się powiększa.Lilii mam jeszcze nie wiele za to liliowców około 80 odmian ,więc dla ciebie będzie kolejny strajkujący w tamtym roku
 Portfel cieniutki ,poszaleć za bardzo nie można ,ale pomalutku co roku towarzystwo się powiększa.Lilii mam jeszcze nie wiele za to liliowców około 80 odmian ,więc dla ciebie będzie kolejny strajkujący w tamtym roku

Moja ulubiona sklepowa pomyłka ,nazwa nieznana!
Soniu bardzo się cieszę z twoich odwiedzin ,a pochwały od właścicielki tak pięknego ogrodu to sam miód Przez suszę nie udało mi się zrobić tego co sobie zaplanowałam i niestety zakątek pod wiązem został na zimę taki rozgrzebany,ale jak mówią co się odwlecze...Irysów tradycyjnie jak co roku dosadziłam ze trzydzieści odmian wysokich ,ale najbardziej czekam na kwitnienie nasadzeń z przed dwóch lat ,bo nie wszystkie jeszcze pokazały buźki ,kurcze jak tak sobie policzyłam to na prawie 100 odmian połowy jeszcze nie widziałam...więc jest na co czekać
 Przez suszę nie udało mi się zrobić tego co sobie zaplanowałam i niestety zakątek pod wiązem został na zimę taki rozgrzebany,ale jak mówią co się odwlecze...Irysów tradycyjnie jak co roku dosadziłam ze trzydzieści odmian wysokich ,ale najbardziej czekam na kwitnienie nasadzeń z przed dwóch lat ,bo nie wszystkie jeszcze pokazały buźki ,kurcze jak tak sobie policzyłam to na prawie 100 odmian połowy jeszcze nie widziałam...więc jest na co czekać  
 

Kolejny strajkujący bez powodu-Lady Madonna
Amelko to nie ty mnie zgubiłas tylko ja przestałam pisać mam nadzieję ,że choróbska i inne przykrości już za wami ,bo zdrowia i spokoju teraz najbardziej potrzebujesz czego ci serdecznie życzę
 mam nadzieję ,że choróbska i inne przykrości już za wami ,bo zdrowia i spokoju teraz najbardziej potrzebujesz czego ci serdecznie życzę  
 

Second Millenium ,jako ,że go dzieliłam i nie dałam spokojnie rosnąć to o brak kwiatków pretensji mieć nie mogę!
Kasiulka kochana właśnie w tym problem ,że nic ciekawego się nie dzieje ,dzień za dniem mija ,szaro buro i ponuro ,do wiosny jeszcze daleko -marazm totalny to i wątek zaniedbany ,za to ty otworzyłaś nowy i dobrze bo jest gdzie zajrzeć i oczy nacieszyć 
 
Martuniu to się już pomału zmienia w tradycję-napatrzę się w twoim ogrodzie na drzewka i potem mnie nosi-ja też takie chcem rok temu to był wiąz a teraz te jabłoneczki rajskie takie cudne zwłaszcza ta płacząca
 rok temu to był wiąz a teraz te jabłoneczki rajskie takie cudne zwłaszcza ta płacząca  muszę ,no po prostu muszę ją mieć!
 muszę ,no po prostu muszę ją mieć!

Kolejny strajkowicz Sailent Sentry
			
			
									
						
							 Biegam po forum a u siebie nie odpisuję
 Biegam po forum a u siebie nie odpisuję  i nawet nie będę zwalać na brak weny ,bo smutna prawda jest taka ,że już zakładając pierwszy wątek wiedziałam -nie dam rady prowadzić go regularnie...taka już jetem niestety
 i nawet nie będę zwalać na brak weny ,bo smutna prawda jest taka ,że już zakładając pierwszy wątek wiedziałam -nie dam rady prowadzić go regularnie...taka już jetem niestety  skrytopodczytywaczka
 skrytopodczytywaczka   
 Przeglądając zdjęcia odkryłam ,że nie tylko pokazywany wcześniej Jazz band strajkował i nie kwitł w tym roku ,takich leniuchów było więcej ,więc dla Beatki na przeprosiny będzie najbardziej falbaniasty ze wszystkich moich niebieściaków -Sea Power

Agnieszko irysy to moja miłość największa ,zaraz po nich są liliowce ale w temacie lilii jestem początkująca.Dopiero w tamtym roku kupiłam pierwsze cebulki OT i od pierwszego kwitnienia już wiem ...chcę więcej
 
 
Dwa lata temu obsypany kwiatkami ,w tamtym roku nic,aż zapomniałam ,że go mam-Rain Man
Spa-cja koniecznie napisz jak masz na imię bo głupio mi tak po nicku
 Generalnie to u mnie piaseczki ,dosypuję trochę lepszej ziemi ,żeby roślinek nie zagłodzić,ale nie traktuję irysów jakoś wyjątkowo ,staram się tylko ,żeby rosły na lekkim wzniesieniu ,bo ich najgroźniejszą chorobą jest zgnilizna kłączy ,więc nie mogą stać w wodzie.
 Generalnie to u mnie piaseczki ,dosypuję trochę lepszej ziemi ,żeby roślinek nie zagłodzić,ale nie traktuję irysów jakoś wyjątkowo ,staram się tylko ,żeby rosły na lekkim wzniesieniu ,bo ich najgroźniejszą chorobą jest zgnilizna kłączy ,więc nie mogą stać w wodzie.Kolejny łobuz o którym zapomniałam ,bo nie raczył zakwitnąć tylko rósł w zielone-Lip Service

Malwinko ja już tak mam ,że jak mi się jakiś kwiatek spodoba to od razu dokupuję mu towarzystwo
 Portfel cieniutki ,poszaleć za bardzo nie można ,ale pomalutku co roku towarzystwo się powiększa.Lilii mam jeszcze nie wiele za to liliowców około 80 odmian ,więc dla ciebie będzie kolejny strajkujący w tamtym roku
 Portfel cieniutki ,poszaleć za bardzo nie można ,ale pomalutku co roku towarzystwo się powiększa.Lilii mam jeszcze nie wiele za to liliowców około 80 odmian ,więc dla ciebie będzie kolejny strajkujący w tamtym roku
Moja ulubiona sklepowa pomyłka ,nazwa nieznana!
Soniu bardzo się cieszę z twoich odwiedzin ,a pochwały od właścicielki tak pięknego ogrodu to sam miód
 Przez suszę nie udało mi się zrobić tego co sobie zaplanowałam i niestety zakątek pod wiązem został na zimę taki rozgrzebany,ale jak mówią co się odwlecze...Irysów tradycyjnie jak co roku dosadziłam ze trzydzieści odmian wysokich ,ale najbardziej czekam na kwitnienie nasadzeń z przed dwóch lat ,bo nie wszystkie jeszcze pokazały buźki ,kurcze jak tak sobie policzyłam to na prawie 100 odmian połowy jeszcze nie widziałam...więc jest na co czekać
 Przez suszę nie udało mi się zrobić tego co sobie zaplanowałam i niestety zakątek pod wiązem został na zimę taki rozgrzebany,ale jak mówią co się odwlecze...Irysów tradycyjnie jak co roku dosadziłam ze trzydzieści odmian wysokich ,ale najbardziej czekam na kwitnienie nasadzeń z przed dwóch lat ,bo nie wszystkie jeszcze pokazały buźki ,kurcze jak tak sobie policzyłam to na prawie 100 odmian połowy jeszcze nie widziałam...więc jest na co czekać  
 
Kolejny strajkujący bez powodu-Lady Madonna
Amelko to nie ty mnie zgubiłas tylko ja przestałam pisać
 mam nadzieję ,że choróbska i inne przykrości już za wami ,bo zdrowia i spokoju teraz najbardziej potrzebujesz czego ci serdecznie życzę
 mam nadzieję ,że choróbska i inne przykrości już za wami ,bo zdrowia i spokoju teraz najbardziej potrzebujesz czego ci serdecznie życzę  
 
Second Millenium ,jako ,że go dzieliłam i nie dałam spokojnie rosnąć to o brak kwiatków pretensji mieć nie mogę!
Kasiulka kochana właśnie w tym problem ,że nic ciekawego się nie dzieje ,dzień za dniem mija ,szaro buro i ponuro ,do wiosny jeszcze daleko -marazm totalny to i wątek zaniedbany ,za to ty otworzyłaś nowy i dobrze bo jest gdzie zajrzeć i oczy nacieszyć
 
 Martuniu to się już pomału zmienia w tradycję-napatrzę się w twoim ogrodzie na drzewka i potem mnie nosi-ja też takie chcem
 rok temu to był wiąz a teraz te jabłoneczki rajskie takie cudne zwłaszcza ta płacząca
 rok temu to był wiąz a teraz te jabłoneczki rajskie takie cudne zwłaszcza ta płacząca  muszę ,no po prostu muszę ją mieć!
 muszę ,no po prostu muszę ją mieć!
Kolejny strajkowicz Sailent Sentry
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród II
Beatko pokazałaś moje ulubione kwiaty  iryski, lilie i liliowce
 iryski, lilie i liliowce  . Może w tym roku zakwitną
. Może w tym roku zakwitną  .
.
			
			
									
						
										
						 iryski, lilie i liliowce
 iryski, lilie i liliowce  . Może w tym roku zakwitną
. Może w tym roku zakwitną  .
.











 
 
		
