Moje małe zielone co-nieco.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Witajcie kochani w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.Obrazek Obrazek


Południe kraju wita was w ten dzień bardzo ciepło i słonecznie. ;:3
Na termometrze nawet do 15 stopni w słonku!

Właśnie wróciłam z córką ,ze spaceru z pieskiem. Wszędzie tyle ludzi spaceruje, siedzą na ławkach a dzieci huśtają się na huśtawkach...Moja Justyna to chciała rolki ze sobą zabrać i całą drogę marudziła, że mogła to zrobić. (Grudzień mamy- to dla przypomnienia. Zamiast na sanki czy narty, to dzieci na rolki się wybierają ;:306 )Obrazek
W końcu mogę trochę zwolnić tempa , a i czasu trochę wygospodarowałam aby zajrzeć na forum.
W ogrodzie , poza tym że z ziemi wybijają szafirki i krokusy, a na różach widać młode listki, więcej za bardzo nic się nie dzieje.Tylko tyle, że na przyszły tydzień zapowiadane jest -5 stopni w dzień i do- 10 w nocy.
Więc może sylwester spędzimy na biało... hm....chyba na białej sali :;230 ... to najprędzej w tym roku, przynajmniej u mnie.

A na parapecie storczyki zaczynają swój popis...
Na razie delikatnie , ale już jest...


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Ola, piękne niebieskości ;:167 I udało ci się zgrać storczyki ze Swiętami ;:oj To moje ulubione parapetowce.. chyba tylko te są w stanie ze mną wytrzymać, bo albo zapomnę z podlewaniem, albo przeleję, a one są takie wytrzymałe i cierpliwe ;:306 W tym roku kwitnienie przypadało na początek wiosny, wiec wraz z jesienią opadły wszystkie kwiaty. Przycięłam i łaskawie jeden storczyk wypuścił dodatkową łodygę z kwiatami.. patrząc na jego tempo zakwitnie w połowie stycznia :lol: Mówisz, że mozna liczyć na jakieś opady śniegu ;:204
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Olka, a przy tych storczykach to trzykrotka jest? Ale mi się od razu dzieciństwo przypomniało :) Moja mama miała kilka takich i z zapałem je rozmnażała i rozdawała innym. Od lat już nie widziałam tej roślinki, chyba teraz nie jest już tak popularna jak kiedyś.
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Sabinko moje storczyki , a mam je 4, kwitną na okrągło.
Zasilane są parę razy w miesiącu i co tydzień biorą kąpiele wodne...i kwitną jak szalone. ;:138

Zuza dobrze zauważyłaś obok storczyków rośnie trzykrotka. Przez lato miałam ją wsadzoną na dworze, w skrzynkę w kompozycji z pelargoniami.Na dworze zrobiła się gęsta i grubiutka. Po zabraniu do domu , mimo tego że stoi na parapecie wyciągnęła się do światła i wydłużyła się. Zrobiłam z niej kilka sadzonek i jakoś je przetrzymam do wiosny , aby znów ją w coś wkomponować... ;:108


Obrazek

Obrazek

Obrazek
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Olu twoje storczyki zaczynają kwitnienie, a moje kończą powoli :( Ale po tym jak szalały od wiosny, wnioskuję, że i one muszą odpocząć ;:19 Pogoda nas rozpieszczała przed świętami, aż się śmiałam, że głupio wyciągać bombki, bo raczej jajka pasuje ;:306 Trzykrotka i u mnie gości ;:108 Dostałam od mamy w prezencie, gdy moje parapety świeciły jeszcze pustkami i nie zamierzam jej się pozbywać. Uwielbiam patrzeć, gdy słońce przez nią prześwieca...
Sabinko polecam jeszcze zamiokulkasa, temu naprawdę niewiele do szczęścia potrzeba :lol:
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Witam kochani prawie na finiszu grudniowym...
Jeszcze tylko jutro szałowa noc i będziemy o roczek starsi...
;:223

Małgosiu , zamiokulkas rzeczywiście jest żelazną roślinką. W sam raz dla zapominalskich.
Ale znam takich co i ją uśmiercili... :(
Co do pogody, narzekałyśmy że co to się robi, kto to widział taki upał w grudniu...No to mamy.
U mnie rankiem było -10 a teraz też już do takiej temperatury dochodzi. A jest przed 19 tą dopiero.
Muszę jeszcze wyjść z piesem, brrr.
Okryłam dziś wrzosy i wrzośce jeszcze trochę stroiszem. Chciałam trochę kopczyki poprawić różanym pannicom ale ziemia tak zamarznięta że się nie dało. ;:185

A tymczasem w markecie wiosna , spotkałam się z nią oko w oko....
Nasion już wystawionych co niemiara...
Zobaczcie co kupiłam ;:14


Obrazek


Mikołajek z Biedry mi nie wyrósł, może z tym z nasion pójdzie lepiej...A werbeny jeszcze nie miałam, a spodobała mi się bardzo.

Obrazek

Miałam wziąć tylko tą zwykłą czarnuszkę ale ta orientalna jest prześliczna. Ciekawe czy w naszych warunkach coś z niej będzie. Czy miał ktoś z was może z nią do czynienia. :?:

Obrazek


Orlików parę mam ale skusiłam się na taki miks kolorów. A gipsówka jak będzie w Biedrze to też jeszcze kupię bo nie wiem czy ta z nasion da radę w ogóle wykiełkować...Spróbujemy- zobaczymy... ;:215


Obrazek


Kobea będzie się pięła z jednej strony po kratownicy altany. Tylko trzeba ją dosyć wcześnie wysiać.
Naparstnice były w dwóch rodzajach - dwuletnia , która zakwitnie dopiero w drugim roku po posadzeniu i ta która ma kwitnąć latem... Czy z wszystkich naparstnic zbiera się nasiona czy są też odmiany wieloletnie?

A korzystając z okazji życzę wszystkim szampańskiej zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Wszystko tam dobrze???
No,powodzenia Olu :lol:
Ja się już za nasionka nie biorę,albo nie wyrasta albo wyrasta setkami,dziękuję :;230
Naparstnice to niby trzeba co roku siać bo giną łatwo.

Dobrego nowego roku :wit
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Ola, miałam i jedną i drugą naparstnice i powiem tak. Lepiej zaczekać na kwitnienie tej dwuletniej. Ta jednoroczna jest ładna, ale nie dorasta do pięt tej dwuletniej i pod względem ilości kwiatów i przede wszystkim wielkości.
Ciekawa jestem bardzo tej orientalnej czarnuszki ;:oj świetnie wygląda ;:108
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12185
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Olu zaszalałaś z nasionami. ;:oj ;:138 Kobeą pewnie niedługo zaczniesz sezon wysiewowy. :) Skąd wiedziałaś, że udusiłam zamiokulkasa. ;:306 Samych dobrych dni w nowym roku. ;:196
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Mati dziękuję ci za troskę o mnie. ;:306 Ale bądź spokojny, wszystko w najlepszym porządku.To dobrze jak setkami rośnie. To tylko potem rozdawać...A jak to cieszy że z niczego piękną roślinę samemu się wyhodowało.

Sabinko też jestem ciekawa tej czarnuszki.Super by było jakby się udało z tych nasionek cos wyczarować. ;:224

Soniu no nie podejrzewałabym cię o to...Raczej miałam na myśli kogoś innego.
Ale zdarza się ,bo my kobiety to mamy tyle na głowie ,że nawet czasu brakuje aby kwiatki podlać.Buziaki dla ciebie ;:196

Lepszego 2016roku wam życzę. :wit
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7205
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Olka melduję się ;:196 Ja należę do osób, które uśmierciły zamiokullkasa :oops: Za często go podlewałam....
Nasionka już są? Czarnuszki orientalnej nie znam, ale ta zwykła jest przeurocza i mało wymagająca. Werbeną będziesz zachwycona i jak się na dobre u Ciebie rozgości to już zostanie na długi czas. A gipsówkę też muszę zdobyć. Koniecznie. Kobei już nie chcę....mam na nią focha, bo rosła nędznie, ale może dam jej jeszcze jedną szansę.
Pozdrawiam i ślę życzenia noworoczne ;:196
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Małgosiu super że jesteś. :wit

Werbeny jeszcze u siebie nie gościłam, ale pięknie się komponowała z innymi roślinkami w zaprzyjaźnionych ogrodach . Więc gdy tylko ją zobaczyłam wśród sklepowych nasionek ,wiedziałam że muszę ją mieć.
Kobea już u mnie rosła 2 lata temu , ale kupiłam bardzo późno bo nie wiedziałam że ją tak wcześnie się wysiewa. Urosła , ale zakwitła paroma kwiatkami...Teraz będzie inaczej, końcem stycznia- początkiem lutego biorę się za wysiewanie... :heja
A czy czarnuszka też tak sama się wysiewa jak kosmos którego mam wszędzie?
Ciekawe w ogóle czy ta orientalna to w naszym klimacie urośnie ?
Jeszcze pierwszy raz będę wysiewać kleome od naszej kochanej Soni. I właśnie nie wiem czy na rozsadniku, czy poczekać i od razu do gruntu...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12185
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Olu ja kocham rośliny w ogrodzie, a parapetowe nie chcą u mnie rosnąć. Mam zimą 22 stopnie ciepła w domu i chyba nie mają koniecznego okresu spoczynku zimą. ;:218 Trochę werbeny możesz na rabacie rozsypać w słonecznym miejscu już teraz. Lepiej wschodzi niż na parapecie. Kleome wysiane na parapecie zakwitnie trochę wcześniej, z gruntu ze dwa tygodnie później.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7205
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Olu, czarnuszka, ta zwykła zostanie, o ile jej nie wydziabiesz :lol: A werbena zostawia mnóstwo swoich dzieci, jak je zobaczę przed wydziabaniem :lol: to chętnie się podzielę. Cleome siałam pod koniec marca do kuwet i pikowałam w maju na rabaty. Ja zresztą lubię sadzenie gotowych flanc do gruntu, bo po pierwsze mam kontrolę nad gęstością , po drugie wiem, że jak posadzę coś widocznego, to nie ruszę i nie dziabnę. Orientalna urośnie, bo jednoroczna, ale czy przezimuje? W razie czego można zebrać nasionka. A kobea ....może jednak spróbuję, zastanowię się. ;:224
Awatar użytkownika
AguJa
500p
500p
Posty: 570
Od: 28 lip 2015, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Moje małe zielone co-nieco.

Post »

Cześć _oleander_ :) pobuszowałam u Ciebie. Świetnie tam masz! Bardzo starannie oprawione zdjęcia robią wrażenie. . A portret hortensji... po prostu bajka!! Nasiona już gromadzisz, czarnuszka ładniutka. Werbene bedziesz w pojemnik wysiewać? Ja po instrukcji od Soni wysiałam w grudniu do gruntu. Liczę na kwiaty w sezonie :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”