Hortensja w formie drzewiastej.

[beatab]

sunday frise się nie nadaje bo to miniatura, pinky winky trudno się wyprowadza bo należy do odmian o średniej sile wzrostu. Na drzewkowate wybiera się gatunki o dużej sile wzrostu. Przy odmianach niższych pień musi być krótszy max 80 cm

Ja się z tym nie zgadzam- jeśli już wypuściła 1m pędy to co z problem by je nie skracać tylko pilnować by nić nie wypuściło od dołu - wiosną skrócić tylko o kwiat to rozwiną się gałązki z wierzchołkowych oczek - można spleść te 3 najwyższe gałązki to będzie solidniejszy pień. Sunde Freise ma mniejsze kwiaty- to nie będą takie narażone na wyłamanie przez wiatr- właśnie o to boję się z Vanilką

[waga65]

A teraz w sierpniu ,nie wolno przycinać i formować na drzewko, dopiero na wiosnę tak?


Mam zamiar podzielić Hortensję bukietową Limelight ,żeby wyszło drzewko.Teraz na jesień pewnie za póżno,dopiero na wiosnę muszę to zrobić. Czy mam walnąć szpadlem na pół,czy muszę ją wykopać i przeciąć.Tylko nie wiem, czy się niezmarnuje?

pozdrawiam
waga65

[beatab]

Ja przygięłabym te dolne gałązki by się ukorzeniły i wiosną obcięła jako nowe sadzonki - ze szpadlem to trzeba uważać- drzewko już ma piękny kształt

[cyma2704]

waga65 hortensji bukietowych się nie dzieli. Zniszczysz sobie roślinę. Wiosną można przyciąć niepotrzebne pędy.

[paola1a]

Piękne, a ja się właśnie zastanawiam nad wyprowadzeniem piennej ale z krzaka. Mam kilka sztuk wyhodowanych z patyczków i te od początku prowadzę na pienne ale w tym roku na jednym z krzewów zauważyłam wystający przewodnik, który idealnie nadawał by się na formę pienną. Tylko pojawia się pytanie: czy muszę usunąć wszystkie pędy od dołu krzaka ( wtedy stracę cały krzew a zostanie tylko drzewko) czy może da radę ją wykopać i jakoś podzielić korzeń na dwie części- nie wiem czy w ten sposób nie uszkodzę całego krzewu i nic się nie przyjmie. Czy ktoś już takie eksperymenty wykonywał?

[Rubia]

Też o tym myślałam, ale - bałam się Hortensje mają dość słaby system korzeniowy, nie widziałam sensownego miejsca podziału. Zostawiłam więc z mojej Vasterival jeden pęd-przewodnik, a na nim zrobiłam małą koronę. Znajomy ogrodnik powiedział, że wyszło całkiem fachowo. Z tym, że to był dość młody krzew z jednym pędem wyraźnie silniejszym od pozostałych. Podział jednak wydaje mi się dość ryzykowny - trzeba by sprawdzić w ogólnym temacie o hortensjach, jak wypadają próby rozmnażania przez dzielenie krzewów.

[mewa]

Znajoma z forum (elakuz) dzieliła krzew siekierka bodajze I Nic sie nie stalo.
Poprosze ja aby napisala jak to robila.
Przepraszam ale cos mi się w Tel poprzestawialo

[paola1a]

Właśnie o takim podziale myślałam, też wymyśliłam, że ciachnę siekierką na pół korzeń i w ten sposób coś tam z krzaka zostanie i drzewko zrobię. Jak zdobędziesz jakieś konkretne wytyczne to proszę o instrukcję. Dzięki

[elakuznicom]

Dzieliłam hortensje ..no może nie siekierką .. ale szpadlem .. nic się nie stało , pięknie dały radę, zakwitły i nie ma powodów do obaw ..to bardzo wytrzymałe rośliny ..pod warunkiem że mają dość dobre warunki ...u mnie w tym roku nie popisały się ..były afrykańskie upały a ja nie miałam możliwości dostarczyć im wody ...tak było na działce , natomiast w przydomowym , gdzie mogłam im dostarczać wody ( kiedy nie byłam na działce) są o wiele ładniejsze ...

[paola1a]

To fajnie, będę próbować, zależy mi na tej piennej formie. Oczywiście rozumiem, że całą operację najlepiej przeprowadzić jeszcze przed wypuszczeniem liści, zastanawiam się tylko czy przy okazji cięcia hortensji ( to robię pod koniec lutego) czy później?

[mewa]

Sorry za pomyłkę co do siekierki, ale pamiętałam ,że owa hortensja była ostro dzielona, stąd pomyślałam o siekierce

[paola1a]

Ostro będzie na pewno, w końcu to już jakiś czteroletni krzew więc korzeń pewnie też nie będzie mały

[ZbigniewG]

najlepiej po wykopaniu wczesną wiosną wypłukać bryłę korzeniową i po obejrzeniu podzielić : rozrywając ręcznie lub nożem ( sekatorem, piłką) tak aby otrzymać maksymalną liczbę ukorzenionych sadzonek,
w każdej zostawić jeden najsilniejszy pęd resztę wyciąć na gładko,
pilnować by nie wybijały nowe pędy z bryły i przewodnika,
pozwolić się rozkrzewić na żądanej wysokości ( w tym lub następnych latach),

można też delikatnie bez wykopywania oderwać jakąś pojedynczą gałązkę




ta ostania po prawej ma około 2m

[paola1a]

Wczesna wiosna czyli tak w przybliżeniu kiedy? Chodzi mi o to czy przed wypuszczeniem pąków liściowych czy wcześniej?

[ZbigniewG]

im wcześniej tym lepiej, ziemia rozmarznie i nie będzie szans na silne mrozy (przymrozki to pikuś)