Beata
Judaszowiec (Cercis),odmiany,wymagania,pielęgnacja
- beatazg
- 1000p

- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Judaszowiec Cercis
Ja też tak jak Ewa uważam ,że wcale nie wolne .U mnie przyrosty tegoroczne miały ponad metr . A na wiosnę zacznę szukać tego pięknisia co ma Ewa
.A może już znalazłam , tylko teraz muszę znaleźć chętnego do zapłacenia
.
Beata
Beata
-
Limetka
- 100p

- Posty: 132
- Od: 1 sty 2015, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Judaszowiec Cercis
To jesteście szczęściary
U mnie odmiana kanadyjska, zwykła. Rośnie na piaskach, jednak ma grubą warstwę zyznej ziemi ok. 20 cm, a latem nie ma sucho,bo włącza sie automatyczne podlewanie. Fakt nie nawoziłam go, wychodząc z założenia, żeby się dobrze ukorzenił. Przed nim rosną floxy i hortensje. Odmiana Forest Pensy strasznie mi się podoba, widziałam w szkółce za 500 zł takie duże paroletnie drzewko i jeszcze taką odmianę szczepioną na pniu pendulę. To dopiero zjawisko było, podobne do buka płaczącego bordowego, normalnie cudo ale bez pięciu stówek nie ma co podchodzić..
- beatazg
- 1000p

- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Judaszowiec Cercis
U mnie ciężka glina i może kilka razy go podlałam ,mój też ten najzwyklejszy , obsypany kamieniami ,bo rośnie na wjeździe przy drodze . Właśnie na al. znalazłam Foreścika i z wysyłką 70 parę zł. Chyba się skuszę , chociaż bardziej potrzebny mi iglak przed dom , ale może drugiej takiej okazji już nie będzie
Beata
Beata
-
evastyl
- 1000p

- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Judaszowiec Cercis
Limetka to gdzie w Zachodniopomorskiem takie ceny ? Na kiermaszu w Szczecinie piękne duże okazy po 200,- a te małe po 50,- . Cztery stówki to kosztowała nowa odmiana złota i tez już spore drzewko .
Beata po co Ci iglak zobacz jak mój wygląda ...po czterech latach będziesz miała pięknego solitera przed domem a odmiana Forest najbardziej odporna
cena tez ok .
Beata po co Ci iglak zobacz jak mój wygląda ...po czterech latach będziesz miała pięknego solitera przed domem a odmiana Forest najbardziej odporna
- beatazg
- 1000p

- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Judaszowiec Cercis
Ewo ,tam przed domem jest mało miejsca , pół metra do budynku i może metr w stronę przejścia .Słońce tylko w lecie ,no i jednak iglaki mają przewagę ,bo cały rok są zielone . Foreścika zaraz właśnie nabędę , ale do wycięcia pójdzie stary jałowiec pospolity z żółtymi igłami lub świerk engelmanna ,obydwa chorowite i mało ozdobne po 15 latach .
Beata
Beata
-
Limetka
- 100p

- Posty: 132
- Od: 1 sty 2015, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Judaszowiec Cercis
Evastyl, takie okazy były w Rajskim ogrodzie, w innych szkółkach nie widziałam. Szkoda, że nie mam już miejsca, bo chętnie posadziłabym Forest Pensy. A z tym kwitnieniem to loteria, zależy od przymrozków. Tak samo z dereniem kwiecistym.
-
evastyl
- 1000p

- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Judaszowiec Cercis
No tak Rajski ma nieraz powalające ceny ale za to ciekawy asortyment . W innych regionalnych szkółkach nie ma ciekawszego asortymentu , wszędzie taki standard . Ja swojego judaszowca sadziłam jak miałam dużo miejsca a teraz muszę przesadzać hortensje które rosły niedaleko niego ale za to hosty i paprocie zyskały nową miejscówkę 
- beatazg
- 1000p

- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Judaszowiec Cercis
Ewuniu ,właśnie wczoraj przyszedł Forest Pansy a dzisiaj ciężki orzech do zgryzienia ,gdzie go posadzić ,bo dalej tego nie wiem ? a jeszcze widziałam ,że jest odmiana żółtolistna
Beata
Beata
Re: Judaszowiec Cercis
Mój Judaszowiel Lawender Twist - nie pamiętam ile lat rośnie i ile razy wymarzł. Ale wiem dlaczego wymarzał - co roku był za bardzo ocieplany zimą, przez co w cieplejsze dni zaczynały krążyć w nim soki, po czym mróz robił swoje.
Obecnie okrywam go tylko agrowłókniną.
Przyrosty w tym roku miał ok metra. Obecnie ma ok 3m.
Obecnie okrywam go tylko agrowłókniną.
Przyrosty w tym roku miał ok metra. Obecnie ma ok 3m.
- comandos21
- 100p

- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: Judaszowiec Cercis
Mój od września sterczy bez listków, czy to normalne jak trzymam go w domu???
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Judaszowiec Cercis
Mój Judaszowiec kanadyjski ma chyba 5 lat. Nigdy nie przemarzł. W pierwszych latach kwitł skąpo pojedynczymi kwiatami ale od dwóch lat zachwyca.
Teraz ma mnóstwo pączków a w ubiegłym roku kwitł tak
zdjęcia niedostępne
Teraz ma mnóstwo pączków a w ubiegłym roku kwitł tak
zdjęcia niedostępne
-
evik_evkasz
- 50p

- Posty: 87
- Od: 16 lip 2015, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Judaszowiec Cercis
Witam,
Przyszła wiosna i stan judaszowca jak na poniższych zdjęciach nie napawa optymizmem... końcówki gałązek zdrewniałe i łamią się w rękach. Stan drzewa na samym dole też wskazuje jakby nie wszystko było ok. Zimę drzewko przetrwało okopcowane gałęziami świerków, natomiast pień był okryty włókniną... czy mimo tego judaszowiec by przemarzł ? Nie znam się,.. może to normalny objaw, bo kwitnienia się nie spodziewałem gdyż pewnie jeszcze za wczesny rocznik,mimo wszystko stan jest daleki od optymizmu...



Przesadzam i to całkowicie normalne, a drzewko wraz z rozwojem wiosny obudzi się do życia? Czy jednak coś jest na rzeczy i trzeba się pogodzić ze stratą drzewka.
Przyszła wiosna i stan judaszowca jak na poniższych zdjęciach nie napawa optymizmem... końcówki gałązek zdrewniałe i łamią się w rękach. Stan drzewa na samym dole też wskazuje jakby nie wszystko było ok. Zimę drzewko przetrwało okopcowane gałęziami świerków, natomiast pień był okryty włókniną... czy mimo tego judaszowiec by przemarzł ? Nie znam się,.. może to normalny objaw, bo kwitnienia się nie spodziewałem gdyż pewnie jeszcze za wczesny rocznik,mimo wszystko stan jest daleki od optymizmu...



Przesadzam i to całkowicie normalne, a drzewko wraz z rozwojem wiosny obudzi się do życia? Czy jednak coś jest na rzeczy i trzeba się pogodzić ze stratą drzewka.
-
SLIMI
- 200p

- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Judaszowiec Cercis
Opisz mniej więcej jaka była zima w twoim regionie, np czy było dużo opadów, ciężkie mrozy itp. Może mróz mu nie zaszkodził (bo zima była lekka) tylko za dużo wody było i korzenie ucierpiały? Co do przyszłości czy ruszy czy nie to się nie wypowiadam ale pień wygląda kiepsko... W najgorszym wypadku odbije pewnie od korzenia.
-
evik_evkasz
- 50p

- Posty: 87
- Od: 16 lip 2015, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Judaszowiec Cercis
Zima była spokojna, bez większych minusowych temperatur. Reprezentuje tern umiarkowany , granica małopolski i śląskiego województwa, więc bez większych pogodowych hardkorów
co do opadów to też nie wydaje mi się by było ich wyjątkowo dużo. Pień mnie martwi bo tak sobie pomyślałem że może za późno odkryłem drzewko i w ciepłe dni zagotowało się na dole przez co ucierpiał pień?! Już raz to przechodziłem na jesieni gdy próbowałem kopcować drzewko przy pomocy świeżo skoszonej trawy !!! Pomysł kompletnie nie trafiony gdyż trawa podniosła temperaturę tak że pień o mały włos się nie zagotował i zniszczył od temperatury... Po tym eksperymencie postawiłem na gałązki świerku i włókninę,ale trauma pozostała i jak tylko odkryłem pomyślałem właśnie o tamtej jesiennej idiotycznej próbie. Hmm miejmy nadzieję, ze chociaż odbije od korzenia, pozostaje trzymać kciuki.
-
evastyl
- 1000p

- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Judaszowiec Cercis
evik_evkasz poczekaj jeszcze , mój judaszowiec dopiero zaczyna delikatnie kwitnąć , liście wypuszcza zdecydowanie dużo później . Końcówki mogły uschnąć , zmarznąć nie bardzo. Lato było bardzo suche. Czy większe gałązki też się łamią czy są bardziej wiotkie. Jeżeli się nie łamią to drzewko żyje .


