
Moje rośliny - filip11
-
- 200p
- Posty: 275
- Od: 9 mar 2007, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WOLSZTYN
- Kontakt:
Nie mam pojęcia ostatnio prawie byłem pewien, że je zwalczyłem, ale potem znów zobaczyłem oznaki ich bytowania więc nie będę się wypowiadał. Dziękuję wam za wsparcie
. Przepraszam was, że tak zaniedbuję temat, ale w dużej mierze to wina przędziorek. Pewnie Wam trudno uwierzyć, że nie mogę pozbyć się takiego z pozoru "małego problemu". Może w najbliższym czasie zdobędę się na aktualizację i pstryknę kilka fotek
.


- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Śledzimy ten wątek z nadzieją, że Ci się uda, i że się nie poddasz i znowu będziesz się mógł cieszyć roślinami. Sprawdź tablety, a potem metody naszych babć. Trzymam mocno kciuki.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
-
- 500p
- Posty: 798
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Witam!Wczoraj zajrzałam do twoich doniczkowców
,przepiękne.Jednak dołączam do wszystkich i trzymam za ciebie kciuki.Mam taki sam problem z przędziorkami co ty identycznie postępowałam z chemią.Teraz też pryskalam Magus 200sc(okolo miesiąc temu pierwszy raz-pojawiły się).na razie nic nie widzę ale to pewnie kwestia czasu...One uwielbiają wracać
.


Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Ogród Sterlizja36
-
- 500p
- Posty: 798
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
-
- 500p
- Posty: 798
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Jeśli nie widać u roślin żadnych ubocznych skutków to możesz dla pewności prysnąć i podlać.U mnie niektóre rośliny żle zniosły pierwsze opryski,jeśli mam jakieś podejrzenia że wstręciuchy żerują,to pakuję roślinę do worka i spryskuję wodą,zamykam na trzy dni i sprawdzam.
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Ogród Sterlizja36