Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

A mi się podoba taka równowaga w ogrodzie. Zimozielone, które latem tworzą tło dla kwitnących, zimą stają się pierwszoplanową ozdobą ogrodu ;:333
Nie ma wtedy odczucia "gołej ziemi", iglaki tworzą przestrzenność, ogród jest trójwymiarowy. I ta właśnie zmienność przy porach roku jest dla mnie fascynująca.
Wandziu, u Ciebie w ogrodzie równowaga ta jest zachowana idealnie Obrazek uwielbiam go ;:167
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

AGNESS, tak, trzeba by dla świętego spokoju znaleźć po świętach trochę czasu na oberwanie listeczków, chociaż ja nie wiem, czy to w ogóle pomaga. U mnie moje chorowite odmiany róż i tak będą zarażone, mimo że listki są wyzbierane co do jednego.

Ewazawady, zdecydowanie wolę sprzątać ogród niż mieszkanie. Taka ze mnie marna gospodyni. :wink: Ale na święta mus mieć wszystko czyściutkie.

Cymciu, światło w ogrodzie to zasługa moich dużych drzew. Ja tylko fotografuję to, co jest. Czasem wychodzi, czasem nie. Jak każdemu. Ale wielkie dzięki za uznanie, zawszeć to miło czytać. ;:196

Elwi, ja owej Bengali kupiłam od razu 6 sztuk. Tak mi się podoba ze zdjęć, że muszę mieć od razu dużo kwiatków. Natomiast Garden of Roses mi wymarzła tamtej okropnej zimy. Była piękna, więc teraz znów zasadziłam kilka krzaczków. Co do Sommersone to wiem, że ładniutka, tylko nie do koca mam wyobrażenie, jak będzie pasowała do tej nowej rabaty, bo ona ni to różowa ni to pomarańczowa. Okaże się w praniu. Ale twoje słowa, że będę z niej zadowolona, bardzo mnie, że tak powiem, podjarały. Zachwalała ją także Yollanda i to dzięki niej podjęłam ostateczną decyzję zakupu.

Fiskomp, tak Basiu, znam imiona wszystkich swoich żurawek, bo zapisałam sobie w kajeciku ku pamięci. Ta buraczkowa to Berry Smoothie, a zielona z żyłkami to Green Spice. Obie odmiany dobrze rosną i są efektowne.

Justi, powiem tylko, że kuklik Flames of Passion to rewelacja. U mnie też się rozrasta i nie zamierza żyć krótko. Kusi mnie nawet, żeby go wiosną podzielić, choć boję się, żeby mu tym nie zaszkodzić. Dzieliłaś swoje?

Margo, jak ja strasznie żałuję, że nie mieszkamy bliżej siebie. Zawsze mi się z Tobą tak dobrze gada, bo jesteś naprawdę szczera i fajnie nastawiona do ludzi. A autobus to jakiś do Ciebie dojeżdża? Jeśli chodzi o obrzeże to koniecznie zrób na cementowej zaprawie, bo inaczej będzie ci trawa wrastać, co jest okropnie upierdliwe.

Nifredil, faceci to mają jakąś inną optykę. Chcieliby tylko duży trawnik (to chyba z dzieciństwa, żeby móc gdzie grać w piłkę) no i same drzewka. Nasz kolega, gdy widzi u nas ogród kolorowy od kwitnień różnych roślin, mówi, że dla niego to właściwie mogłoby nic nie kwitnąć, byleby tylko te dęby rosły. Ja na szczęście swojego M przez lata zreformowałam i już cieszą go barwne rabaty. :lol:

Sweetdaysy, goła ziemia to tylko siedlisko dla chwastów, chyba że ktoś chce codziennie pracować przy rabatach. Ja lubię mieć wszystko zagospodarowane. Jeśli nie ma nic, to warto wysypać korą lub posadzić coś okrywowego. Niektórzy sypią żwirek, ale u mnie by się nie sprawdził, bo mam zbyt dużo śmieciuszków spadających z drzew.
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wando, świetne zdjęcia ;:138 Moją uwagę zwróciło zdjęcie nr. 3, bardzo mi się podoba zwłaszcza ten pień ;:138
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Justyna, ten pień to kawałek konaru z naszego dębu. Trzeba było odpiłować, bo już się odłamywał pod ciężarem. A teraz stanowi wizytówkę mojego ogródka. Ciekawa jestem, jak długo poleży i w jakim stanie. Kto kogo przeżyje?
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Dębowe drewno długo poleży.
Zanurzone w wodzie, bez dostępu tlenu, potrafi istnieć tysiące lat.
W ogrodzie zapewne znacznie krócej - jednak zakładam, że pocieszysz się nim wiele lat.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Oglądanie Twojego ogrodu nigdy mi się nie znudzi.Zapisując swoje rośliny w notesie zaznaczasz gdzie rosną ,czy jak wygladają,ja swoich niestety nie zapisałam i może znam nazwy 3 szt. ;:14
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Witajcie przedświątecznie. Dzisiaj mamy piękny słoneczny dzień. Od razu widać wszelkie niedoróbki na niby umytych oknach. Trzeba będzie to wszystko poprawić, żeby było jak należy.
Wraz z życzeniami świątecznymi przesyłam ostatnią w tych dniach porcję wiosennych zdjęć i korzystając z pogody, pójdę przystroić swoją zagrodę jakimiś kolorowymi ozdobami. Nie będą to z pewnością misterne cuda, jakie widuję w waszych wątkach, ale postaram się umieścić choćby jakieś barwne akcenty tu i ówdzie, żeby w Święta było weselej.


Czerwiec. Na rabatach już gęsto. Trawy utworzyły całkiem spore zielone kępy. Nadal kwitną żurawki, a do nich dołączyły bardzo lubione przeze mnie szałwie, irysy, kocimiętka. Pojawiają się też pierwsze różyczki. Jedna z pierwszych to pnąca weteranka Fritz Nobis, która na pewien czas utworzy ażurowy parasol nad innymi roślinami. Inne liderki to Maigold, Cottage Rose oraz Crown Princess Margareta.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ewa7
200p
200p
Posty: 264
Od: 27 paź 2013, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
Kontakt:

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Kolejne cudeńka pokazujesz,U nas leje od rana,pogoda paskudna.napisz coś więcej o cottage Rose ,jak rośnie, kwitnie itp.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wando, jak ja uwielbiam twój ogród ;:oj ;:oj Nie ważne czy to kwiecień i łąny tulipanów, maj i królujące byliny czy czerwiec i początek róż, czy końcówka lata i wszędobylskie trawy i hortensje. W każdej porze roku masz coś na czym przyjemnie zawiesić wzrok. Ogród idealny ;:180
Powiedz mi ja ci się sprawuje Cottage Rose? Czy nie łapie plamistości? Ogólnie jak jest z kwitnieniem, zdrowiem, bo wiem że mrozoodporność ma bardzo dobrą i zapach tez bardzo intensywny. Pytam więc jak to wszystko wygląda w praktyce.
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Już brak słów zachwytu, które by nie były wypowiedziane, nad urodą ogrodu naszej Wandzi.
Tym razem podziwiać możemy cudną kolekcję szałwii, bogatą w najładniejsze odmiany. Jakże wspaniale szałwia się tu rozrasta. U mnie się ociąga.
Śliczne białe irysy pokazujesz, skromne, proste , niewinne. Fotka powyżej - czy to zawciąg różowymi kwiatkami zdobi skalniak?
Wandziu, ciągle z zachwytem oglądam Twoje fotki. Są wspaniałym dla mnie wzorem, aczkolwiek niedościgłym.
'Crown Princesse Margareta' cudna, do pozazdroszczenia.
Wesołych Świąt Ci życzę.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Czarujesz Wandziu tym kwieciem! Głęboko wzdycham i już tęsknię strasznie za kwitnącymi różami!
Wszystko skąpane w słonku, bardzo nam wszystkim teraz tego brakuje.
Ale po świętach już będzie z górki!
Ta różowa róża na podporze wygląda zjawiskowo!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Chwila wytchnienia między jedną pracą a drugą i co ,lecę oglądać ogrody .Wandziu czy Twoje szałwie są wieloletnie?Życzę Tobie i wszystkim ,którzy odwiedzają Twój ogród zdrowych i spokojnych ŚWIĄT :wit .
Pozdrawiam Teresa
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12085
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu miło się oderwać od przedświątecznych zajęć, żeby pospacerować u ciebie. :D Różowa szałwia piękna, ;:oj już ją zaplanowałam na różankę na skarpie. Radosnych świąt. ;:196
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Wandziu nie ubłagalnie według prognozy idzie mróz i nasze róże jednak okrywać trzeba, więc ogrody zasną snem zimowym do wiosny, a my będziemy marzyć o nowych nasadzeniach i myślę, że to się nigdy nie skończy.
Pozdrawiam serdecznie. ;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16

Post »

Ewa7, róże Cottage Rose mam trzeci sezon i dopiero tego lata byłam z niej zadowolona. U mnie róże potrzebują aż tyle czasu, żeby sprawić mi radość. Cottage jest róża żywotną. Kwiaty ma średniej wielkości. Pachnie. Stale tworzy nowe pąki i pokazuje wciąż nowe kwiaty. Jest odporna na warunki atmosferyczne. Mrozoodporność wystarczająca. Plamistość owszem łapie, ale w późnym latem. Tworzy zgrabny krzaczek, choć czasem wypuszcza długie pędy jak climber. A pędy ma dość wiotkie i cienkie. Trzeba dawać jej jakąś podporę.

Nifredil, o róży Cottage Rose napisałam wyżej u Ewy. Mogę powiedzieć tylko, że jest to odmiana godna polecenia. Może nie powala kształtem kwiatu ani oryginalnym kolorem, ale jest różą niekłopotliwą, a to dla mnie wiele znaczy.
Dziękuję Ci Sabinko za pochwały mojego ogródka, jak zwykle dają mi dużo radości ;:196, choć wiem, że są sporo na wyrost.

Obrazek

Yollanda, Jolu dzięki bardzo, buziaki dla Ciebie ;:196 Szałwie wszelakie lubię bardzo. Nie są u mnie tak zachwycające jak w innych ogrodach, ale stale wypróbowuje nowe odmiany, żeby znaleźć takie, którym u mnie będzie pasować. Ja mam problem z ich pokładaniem się. Być może jest u mnie za dużo cienia. Ale istnieją odmiany niskie i te właśnie się sprawdzają. Ty masz raczej słoneczny ogród, więc powinny u Ciebie dobrze rosnąć. Może to też kwestia doboru odmian.

Tencia, tak, moje szałwie są wieloletnie. Ale na wiosnę chcę też zasiać jednoroczne, które miałam bardxzo dawno i już za nimi zatęskniłam.
Obrazek

Takasobie, dotychczas wszystkie róże wyglądają bardzo obiecująco. Zwłaszcza pnące, które mają całe zieloniutkie pędy. Gdyby nie było surowej zimy, miałybyśmy na wiosnę duże krzaki. Nie chciałabym, aby jakaś róża musiała zaczynać sezon od kopczyka.

Cyma, wszystkie szałwie są warte zachodu. Jak się je dobrze przytnie, to zakwitają powtórnie. ;:108 A do róż pasują idealnie.

Tajeczko, czytałam wczoraj prognozy o nadejściu mrozów, ale jakoś w nie nie wierzę. Na wszelki wypadek mam przygotowane gałązki z igliwia i jakby co, to szybko przykryję różyczki.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”