Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28

[Maska]

Ewuniu Kochana
Jesteś to dobrze, bo zaczynałam się martwić
Moja wierzba nie może uróść tak duża, bo nie dość że nie ma warunków to liśćmi zakryła skalniak i 3/4 szerokości ogrodu. Nawet myślałam czy nie rozłożyć czegoś (siatki, folii) ale zrezygnowałam, bo bałam się że przyciśnie te rośliny na skalniaku zgniją. Taka nastroszona maczuga powinna ładnie wyglądać Gałęzie leżą u mnie stale, bo sąsiednie pole sąsiada jest powodem że palenie wzbronione, poszłoby z dymem jak nic
Z pracowitością u Ciebie na pewno nie jest kiepsko kto widział Twój ogród ten to dobrze wie
I ja Was cieplutko pozdrawiam

Julciu tak się dobrze czułam przez ostatnie dwa dni to teraz dopadła mnie niedyspozycja i cierpię podwójnie z powodu niemocy i bezczynności U mnie dzisiaj też było ciepło, ale jakoś nie czułam się z tym dobrze
Będziesz miała dużo wolnego to odpoczniesz a i może pogoda pozwoli Ci poruszać się na działce, czego Ci z serca życzę

Lucynko ja też parę razy zaczynam pisać, wymazuję bo nie jestem zadowolona ze swojego intelektu dzisiaj Więc tylko uściskam Cię i pożyczę Ci, żeby ból głowy przeszedł... popatrz nawet to nas łączy
Szybkiego powrotu do formy i spokojnego snu

[majalis2013]

Marysiu, tak topień wypościł korzenie. A żeby było zabawniej właściwie cały był już mocno uschnięty i kora z niego zeszła Moja Babcia od małego mi mówiła, że jak patyk wsadzę to zawsze mi coś wyrośnie .

[Daria_Eliza]

majalis2013, mnie nie zawsze tak wychodzi, np. wierzba lepiej mi się ukorzenia wiosną i tak do końca września, bo potem mi gnije, mimo że to wierzba.
Kiedyś przetrzymałam przez zimę sztobry wierzby razem z innymi sztobrami na balkonie, w takim wilgotnym piasku, to sztobry z forsycji, tawułu i jaśminowca mi się ukorzeniły, a sztobry z wierzby i karagany nie.

Ale fakt, że wierzba ma spore zdolności, nawet wsadzony do góry nogami patyk potrafi się ukorzenić.

[Maska]

Agatko jednym słowem masz zielone łapki szkoda że nam nie pokazujesz elektów tych łapek nie znamy Twojego ogrodu

Dario to zobaczymy co będzie z patykami co wsadziłam do ziemi

[majalis2013]

Marysiu objecuję ze parę fotek pokażę, zostało mi niestety niewiele i to w telefonie M.

[Dorota71]

Marysiu, wierzbę mam jedną ale jakoś kiepsko rośnie, nie wiem dlaczego.
A to karagnę też można z patyczków rozmnożyć? Przydało by się. Mam taką z drobniutkimi listkami, szczepioną ale przecież mógłby sobie krzaczek rosnąć.

[aniap56]

Regularnie podczytuje oba Twoje wątki , ale z pisaniem do d.....Pędzicie szybciej niż pendolino
Dziś pewnie też bym nic nie napisała, ale martwie się o Ciebie. Wiem ,że cos narzekałaś na zdrowie, a do tej pory nie ma Cię w żadnym wątku. Kochana jak tam zdrówko, odezwij się proszę

[Maska]

Agatko trzymam za słowo i czekam

Dorotko nie ma karagany. Wierzba lubi chyba glinę i wilgoć.

Regularnie podczytuje oba Twoje wątki , ale z pisaniem do d.....Pędzicie szybciej niż pendolino
Dziś pewnie też bym nic nie napisała, ale martwie się o Ciebie. Wiem ,że cos narzekałaś na zdrowie, a do tej pory nie ma Cię w żadnym wątku. Kochana jak tam zdrówko, odezwij się proszę

Aniu Kochana witam Cię i tak mi się słodko zrobiło na serduchu Dziękuję z dolegliwością walczę dzielnie i nie poddaję się

[aniap56]

Trzymam kciuki za wygrana walkę , bo święta tuż tuż .
Tyle smakołykow przygotujesz to wypadało by coś zjeść.

[Maska]

Aniu będzie dobrze a smakołyki ma kto zjeść i wierz mi to też będzie dla mnie nagroda. Pozdrawiam Cię cieplutko

[julcia1]

Marysiu jak zdrówko może przepracowałaś się i nadwyrężyłaś mięśnie przepony i stąd te sensacje
odpoczywaj o chyba najlepsze lekarstwo
Byłam dziś na działce i twoje ciemierniki są w pąkach będę miała po raz pierwszy w życiu te kwiaty w ogrodzie dziękuję, radość to niesamowita dla mnie.

[Maska]

Julciu i dla mnie jest to radość, że potrafiłam wywołać uśmiech na Twojej twarzy To bardzo wdzięczne rośliny bo kwitną jako jedne z pierwszych i długo zachowują urodę. Kwiaty jak przekwitają i tworzą się nasienniki też są dekoracyjne, a i dekoracyjne są liście. Dzięki za troskę coś musiało się przyczynić to niedyspozycji, ale co to nie wiem. Ważne, że pomału odpuszcza. Cieszę się, że spełniłaś swoje pragnienie i niedzielę spędziłaś jak chciałaś

[besia]

Witaj Marysiu

Zaglądałam do Ciebie , ale tylko tak na jednej nodze , bo w czasie tego weekendu wszystko było u mnie zwariowane .
Byli goście , spacery po lesie , przedświąteczne przygotowania . Wszystko na raz i dopiero teraz chwila odpoczynku .
Czytałam , że dopadła Cię jakaś dolegliwość , ale szczęśliwie wszystko wraca do normy .
Żadnych , ale to żadnych prac ogrodowych nie było . Pogoda dopisała , nawet było

Marysiu
Życzę Ci powrotu do dobrego samopoczucia

[plocczanka]

O! Widzę, że ciutkę lepiej się czujesz. Mnie już całkowicie odpuścił ból głowy i prędko nie wróci, bo ciśnienie atmosferyczne ma teraz spadać, a na spadanie mój organizm nie reaguje.
Jednak u Ciebie musi być inny powód bólu głowy i chyba Julia dobrze myśli. Przystopuj, kochana. O ogród zdążysz jeszcze zadbać. Do wiosny można góry przenieść, a nie tylko ogród uporządkować.
Zdrówka życzę i spokojnej nocki.

[Daria_Eliza]

Marysiu, ja też zdrówka życzę, żeby szybko wróciło. Bo przed nami szalone dni przedświąteczne, a potem święta.