

Drugą zaś kupiłem już jakiś czas temu, od sprawdzonego hodowcy, ale nie daje mi spokoju określenie gatunkowe - wg sprzedawcy jest to Neoporteria kunzei, lecz wg internetu N. kunzei wygląda inaczej, zaś ten mój przypomina raczej N. intermedia (np. tutaj):


Z góry dziękuję za pomoc.