 Piękna, a ja dużo miejsca mam, więc chyba się na nią skuszę i M. Hilling też, tylko powiedz mi jeszcze, czy wolą zaciszne miejsce, czy dość duży przewiew? Mam tylko takie miejsca...
  Piękna, a ja dużo miejsca mam, więc chyba się na nią skuszę i M. Hilling też, tylko powiedz mi jeszcze, czy wolą zaciszne miejsce, czy dość duży przewiew? Mam tylko takie miejsca...Ogród różany nad stawem II
- 
				rikkuu
- 200p 
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Bardzo Alu dziękuję za zdjęcia Nevady i informacje o niej  Piękna, a ja dużo miejsca mam, więc chyba się na nią skuszę i M. Hilling też, tylko powiedz mi jeszcze, czy wolą zaciszne miejsce, czy dość duży przewiew? Mam tylko takie miejsca...
  Piękna, a ja dużo miejsca mam, więc chyba się na nią skuszę i M. Hilling też, tylko powiedz mi jeszcze, czy wolą zaciszne miejsce, czy dość duży przewiew? Mam tylko takie miejsca...
			
			
									
						
							 Piękna, a ja dużo miejsca mam, więc chyba się na nią skuszę i M. Hilling też, tylko powiedz mi jeszcze, czy wolą zaciszne miejsce, czy dość duży przewiew? Mam tylko takie miejsca...
  Piękna, a ja dużo miejsca mam, więc chyba się na nią skuszę i M. Hilling też, tylko powiedz mi jeszcze, czy wolą zaciszne miejsce, czy dość duży przewiew? Mam tylko takie miejsca...Ula
			
						- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Karolinko tej jesieni jeszcze trochę dosadziłam, aż do bólu i prawie ostatniego miejsca.Jedno miejsce zostawiłam na różę Austina MRS.Doreen Pike ale nie wiem gdzie mogę ją dostać oczywiście oprócz szkółki Austina.Nigdzie jej nie spotkałam.
Ula nie będzie jej przewiew przeszkadzał,u mnie rośnie nad stawem a wiatry ma od północnej strony.Oczywiście polecam w towarzystwie Marquerite Hilling,będzie pięknie.
M.Hilling


			
			
									
						
										
						Ula nie będzie jej przewiew przeszkadzał,u mnie rośnie nad stawem a wiatry ma od północnej strony.Oczywiście polecam w towarzystwie Marquerite Hilling,będzie pięknie.
M.Hilling


- 
				rikkuu
- 200p 
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu  ucieszyłam się, że przewiew im nie przeszkadza, bo takich miejsc mam najwięcej
  ucieszyłam się, że przewiew im nie przeszkadza, bo takich miejsc mam najwięcej  
			
			
									
						
							 ucieszyłam się, że przewiew im nie przeszkadza, bo takich miejsc mam najwięcej
  ucieszyłam się, że przewiew im nie przeszkadza, bo takich miejsc mam najwięcej  
Ula
			
						- 
				ewazawady
- 500p 
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród różany nad stawem II
Ale ciekawą różę sobie wymyśliłaś, mieszańca rugosy od Austina !  Z tej grupy wiem tylko o trzech: Snowdon, Wild Edric i właśnie Mrs Doreen Pike.
  Z tej grupy wiem tylko o trzech: Snowdon, Wild Edric i właśnie Mrs Doreen Pike.
O istnieniu tej ostatniej zupełnie zapomniałam, a przecież Ty ją kiedyś pokazywałaś. Musiała na żywo zrobić na Tobie wrażenie, skoro zostawiłaś dla niej ostatnią miejscówkę.
Jej nawet nie ma w podstawowej ofercie na stronie DA. Wchodzi dopiero przez wyszukiwarkę.
Przeszukałam znane mi europejskie szkółki i znalazłam ją jeszcze jedynie w Belgii. Chyba będziesz musiała kupić u Austina. A może Ewa lub Kamila gdzieś Ci ją znajdą.
			
			
									
						
							 Z tej grupy wiem tylko o trzech: Snowdon, Wild Edric i właśnie Mrs Doreen Pike.
  Z tej grupy wiem tylko o trzech: Snowdon, Wild Edric i właśnie Mrs Doreen Pike.O istnieniu tej ostatniej zupełnie zapomniałam, a przecież Ty ją kiedyś pokazywałaś. Musiała na żywo zrobić na Tobie wrażenie, skoro zostawiłaś dla niej ostatnią miejscówkę.
Jej nawet nie ma w podstawowej ofercie na stronie DA. Wchodzi dopiero przez wyszukiwarkę.
Przeszukałam znane mi europejskie szkółki i znalazłam ją jeszcze jedynie w Belgii. Chyba będziesz musiała kupić u Austina. A może Ewa lub Kamila gdzieś Ci ją znajdą.
Pozdrawiam
Ewa
			
						Ewa
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ula na pewno dadzą radę.Zresztą te zimy teraz są, a niby ich nie mam.
Ewcia masz rację ,jak zwykle wszystko rozszyfrowane Widziałam ją na żywo u Austina i oczywiście zapadła mi serce.A wiesz że jak coś Cię ciapnie to nie można zapomnieć.Dzikiego Edrica też tam widziałam.Był wrzesień, a ta róża była cała w kwiatach.Doreen też wtedy jeszcze kwitła, i na jej widok opadła mi dosłownie szczęka.Żadne zdjęcie tego nie oddaje,była prowadzona bardzo nisko,jako okrywowa,cudne różowe kwiaty i te pomarszczone listeczki.Tylko klęknąć i płakać.
 Widziałam ją na żywo u Austina i oczywiście zapadła mi serce.A wiesz że jak coś Cię ciapnie to nie można zapomnieć.Dzikiego Edrica też tam widziałam.Był wrzesień, a ta róża była cała w kwiatach.Doreen też wtedy jeszcze kwitła, i na jej widok opadła mi dosłownie szczęka.Żadne zdjęcie tego nie oddaje,była prowadzona bardzo nisko,jako okrywowa,cudne różowe kwiaty i te pomarszczone listeczki.Tylko klęknąć i płakać.
Wild Edric już mam od wiosny 2014 ,żałuję że nie mam więcej miejsca i mogłam posadzić tylko 1 szt.Bo u Austina było kilka szt.i efekt niesamowity.
Jeszcze jedna mi zapadła w serce i ją też kupię...miejsce się wykombinuje
Ogród D. Austina
Wild Edric




MRS.Doreen Pike



Mary Magdalene




			
			
									
						
										
						Ewcia masz rację ,jak zwykle wszystko rozszyfrowane
 Widziałam ją na żywo u Austina i oczywiście zapadła mi serce.A wiesz że jak coś Cię ciapnie to nie można zapomnieć.Dzikiego Edrica też tam widziałam.Był wrzesień, a ta róża była cała w kwiatach.Doreen też wtedy jeszcze kwitła, i na jej widok opadła mi dosłownie szczęka.Żadne zdjęcie tego nie oddaje,była prowadzona bardzo nisko,jako okrywowa,cudne różowe kwiaty i te pomarszczone listeczki.Tylko klęknąć i płakać.
 Widziałam ją na żywo u Austina i oczywiście zapadła mi serce.A wiesz że jak coś Cię ciapnie to nie można zapomnieć.Dzikiego Edrica też tam widziałam.Był wrzesień, a ta róża była cała w kwiatach.Doreen też wtedy jeszcze kwitła, i na jej widok opadła mi dosłownie szczęka.Żadne zdjęcie tego nie oddaje,była prowadzona bardzo nisko,jako okrywowa,cudne różowe kwiaty i te pomarszczone listeczki.Tylko klęknąć i płakać.Wild Edric już mam od wiosny 2014 ,żałuję że nie mam więcej miejsca i mogłam posadzić tylko 1 szt.Bo u Austina było kilka szt.i efekt niesamowity.
Jeszcze jedna mi zapadła w serce i ją też kupię...miejsce się wykombinuje
Ogród D. Austina
Wild Edric




MRS.Doreen Pike



Mary Magdalene




- 
				ewazawady
- 500p 
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród różany nad stawem II
Ależ ona ma wspaniałe kwiaty. Tyle drobnych, pozaginanych płatków i ten zielony środek, i jeszcze zmienne natężenie koloru. Cudo.  
 
Mary Magdalene następna perełka. W ogóle o niej nie słyszałam a takie cudo. Jak czytam w opisie na HMF - muszelkowy róż kwiatów (see-shell pink blush) a zaraz potem w komentarzach - brzoskwiniowo-różowa i na dodatek widzę Twoje zdjęcie, to mam ochotę natychmiast ją kupić.
Austin podaje- słaba odporność na choroby ale na HMF tego nie potwierdzają. To ona jest tym Twoim kolejnym wymarzeńcem ?
Wiem jak to jest gdy jakaś róża zakłuje kolcem prosto w serce. Wcześniej czy później zapuka do ogrodu.
			
			
									
						
							 
 Mary Magdalene następna perełka. W ogóle o niej nie słyszałam a takie cudo. Jak czytam w opisie na HMF - muszelkowy róż kwiatów (see-shell pink blush) a zaraz potem w komentarzach - brzoskwiniowo-różowa i na dodatek widzę Twoje zdjęcie, to mam ochotę natychmiast ją kupić.
Austin podaje- słaba odporność na choroby ale na HMF tego nie potwierdzają. To ona jest tym Twoim kolejnym wymarzeńcem ?
Wiem jak to jest gdy jakaś róża zakłuje kolcem prosto w serce. Wcześniej czy później zapuka do ogrodu.

Pozdrawiam
Ewa
			
						Ewa
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Piękna ta Doreen,mam nadzieję że w tym sezonie ją zdobędę.    Mary Magdalane /tak to ona
 Mary Magdalane /tak to ona    /jest zaplanowana za Wichester Cathedral która zimą 2012 przemarzła .Przez ostanie sezony chyba dochodziła do siebie bo łodyżki miała cieniutkie ,pogięte i bardzo chorowite.Tej wiosny w końcu pomyślałam że albo w jedną stronę, albo w drugą.Ścięłam ją przy samej ziemi i wyobraź sobie że w końcu ruszyła,wypuściła zupełnie przyzwoite  pędy.Więc Magdalena musi poczekać na nowe miejsce ,może się coś zwolni.Ale jest w planach.
 /jest zaplanowana za Wichester Cathedral która zimą 2012 przemarzła .Przez ostanie sezony chyba dochodziła do siebie bo łodyżki miała cieniutkie ,pogięte i bardzo chorowite.Tej wiosny w końcu pomyślałam że albo w jedną stronę, albo w drugą.Ścięłam ją przy samej ziemi i wyobraź sobie że w końcu ruszyła,wypuściła zupełnie przyzwoite  pędy.Więc Magdalena musi poczekać na nowe miejsce ,może się coś zwolni.Ale jest w planach.
Snowdon to olbrzymka,ale w dużym ogrodzie,czemu nie.
			
			
									
						
										
						 Mary Magdalane /tak to ona
 Mary Magdalane /tak to ona    /jest zaplanowana za Wichester Cathedral która zimą 2012 przemarzła .Przez ostanie sezony chyba dochodziła do siebie bo łodyżki miała cieniutkie ,pogięte i bardzo chorowite.Tej wiosny w końcu pomyślałam że albo w jedną stronę, albo w drugą.Ścięłam ją przy samej ziemi i wyobraź sobie że w końcu ruszyła,wypuściła zupełnie przyzwoite  pędy.Więc Magdalena musi poczekać na nowe miejsce ,może się coś zwolni.Ale jest w planach.
 /jest zaplanowana za Wichester Cathedral która zimą 2012 przemarzła .Przez ostanie sezony chyba dochodziła do siebie bo łodyżki miała cieniutkie ,pogięte i bardzo chorowite.Tej wiosny w końcu pomyślałam że albo w jedną stronę, albo w drugą.Ścięłam ją przy samej ziemi i wyobraź sobie że w końcu ruszyła,wypuściła zupełnie przyzwoite  pędy.Więc Magdalena musi poczekać na nowe miejsce ,może się coś zwolni.Ale jest w planach.Snowdon to olbrzymka,ale w dużym ogrodzie,czemu nie.
- 
				rikkuu
- 200p 
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia życzę Tobie Alu, Twojej rodzinie oraz wszystkim, którzy odwiedzają Twój wątek zdrowych, spokojnych chwil spędzonych w gronie najbliższych osób.
			
			
									
						
							Ula
			
						- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ula dziękuję bardzo za życzenia.Składam je również dla wszystkich odwiedzających mój wątek.
Spokojnych i szczęśliwych Świąt w gronie rodzinnym .Wspaniałego sezonu ogrodniczego w Nowym Roku.Realizacji wszystkich planów tych realnych i tych mniej,tych osobistych i ogrodniczych
			
			
									
						
										
						Spokojnych i szczęśliwych Świąt w gronie rodzinnym .Wspaniałego sezonu ogrodniczego w Nowym Roku.Realizacji wszystkich planów tych realnych i tych mniej,tych osobistych i ogrodniczych

- 
				rikkuu
- 200p 
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu, oglądam twoje starsze różane wątki i bardzo spodobała mi się Augusta Luise. Zastanawiam się, czy pasowałaby przed bordowymi pęcherznicami. U ciebie widziałam zdjęcie z Berleburgami. Bardzo mi się podobało i w pierwszym odruchu chciałam odgapić od ciebie, ale po zastanowieniu się doszłam do wniosku, że ten róż nie jest moim ulubionym odcieniem. Dlatego, czy mogłabyś mi doradzić, czy AL pasowałaby do takich pęcherznic?
			
			
									
						
							Ula
			
						- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Będzie pasowała i może być ciekawie.Tylko pamiętaj że ona ma zmienny kolor,od prawie czerwieni do jasno różowego i nawet w pewnych momentach są w żółtym kolorze,u nasady płatków.Wszystkie te kolory pasują do ciemnych liści pęcherznicy.Natomiast kwiaty Berleburga krążą tylko w kolorze różu.
			
			
									
						
										
						- 
				Bogus45
- 200p 
- Posty: 311
- Od: 13 cze 2009, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Ogród różany nad stawem II
PIĘKNE RÓŻE PIĘKNY ROSENPARADIS że CHO CHO !
Pozdrawiam Boguś45.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=24281
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam Boguś45.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=24281
- 
				rikkuu
- 200p 
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Właśnie ta zmienność bardzo mi się podobaGeorginia pisze:Będzie pasowała i może być ciekawie.Tylko pamiętaj że ona ma zmienny kolor,od prawie czerwieni do jasno różowego i nawet w pewnych momentach są w żółtym kolorze,u nasady płatków.Wszystkie te kolory pasują do ciemnych liści pęcherznicy.Natomiast kwiaty Berleburga krążą tylko w kolorze różu.
 Powiedz mi jeszcze Alu, jak szeroko się rozrasta, bo myślałam o posadzeniu 5 szt. Augusty
 Powiedz mi jeszcze Alu, jak szeroko się rozrasta, bo myślałam o posadzeniu 5 szt. AugustyUla
			
						- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12199
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu przyszłam z wątku różanego i przepadłam.  Spaceruję od pierwszej strony i pozwól wyrażę podziw dla ciebie za stworzenie tak cudownego ogrodu różanego.
 Spaceruję od pierwszej strony i pozwól wyrażę podziw dla ciebie za stworzenie tak cudownego ogrodu różanego.  Posadziłam kilka jesienią, więc się uczę, a twoje ogromne doświadczenie jest nieocenione.
  Posadziłam kilka jesienią, więc się uczę, a twoje ogromne doświadczenie jest nieocenione.  Obejrzałam taką liczbę róż, że nawet nie będę podziwiać pojedynczych odmian, bo to jak pochwalić jedno dziecko, jak kocha się wszystkie.
  Obejrzałam taką liczbę róż, że nawet nie będę podziwiać pojedynczych odmian, bo to jak pochwalić jedno dziecko, jak kocha się wszystkie.  Róża na świerku srebrnym mnie zauroczyła, a różowa w białej szałwii przecudnie wygląda. Bardzo zazdroszczę starodrzewu, tworzy wspaniały klimatyczny ogród. Jeszcze długo będę przeglądać twoje cuda. Pozdrawiam ciepło i życzę wytrwałości i zdrowia, żeby kręgosłup pozwolił na cieszenie się różami.
  Róża na świerku srebrnym mnie zauroczyła, a różowa w białej szałwii przecudnie wygląda. Bardzo zazdroszczę starodrzewu, tworzy wspaniały klimatyczny ogród. Jeszcze długo będę przeglądać twoje cuda. Pozdrawiam ciepło i życzę wytrwałości i zdrowia, żeby kręgosłup pozwolił na cieszenie się różami. 
			
			
									
						
										
						 Spaceruję od pierwszej strony i pozwól wyrażę podziw dla ciebie za stworzenie tak cudownego ogrodu różanego.
 Spaceruję od pierwszej strony i pozwól wyrażę podziw dla ciebie za stworzenie tak cudownego ogrodu różanego.  Posadziłam kilka jesienią, więc się uczę, a twoje ogromne doświadczenie jest nieocenione.
  Posadziłam kilka jesienią, więc się uczę, a twoje ogromne doświadczenie jest nieocenione.  Obejrzałam taką liczbę róż, że nawet nie będę podziwiać pojedynczych odmian, bo to jak pochwalić jedno dziecko, jak kocha się wszystkie.
  Obejrzałam taką liczbę róż, że nawet nie będę podziwiać pojedynczych odmian, bo to jak pochwalić jedno dziecko, jak kocha się wszystkie.  Róża na świerku srebrnym mnie zauroczyła, a różowa w białej szałwii przecudnie wygląda. Bardzo zazdroszczę starodrzewu, tworzy wspaniały klimatyczny ogród. Jeszcze długo będę przeglądać twoje cuda. Pozdrawiam ciepło i życzę wytrwałości i zdrowia, żeby kręgosłup pozwolił na cieszenie się różami.
  Róża na świerku srebrnym mnie zauroczyła, a różowa w białej szałwii przecudnie wygląda. Bardzo zazdroszczę starodrzewu, tworzy wspaniały klimatyczny ogród. Jeszcze długo będę przeglądać twoje cuda. Pozdrawiam ciepło i życzę wytrwałości i zdrowia, żeby kręgosłup pozwolił na cieszenie się różami. 
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Boguś witam serdecznie   
 
Sonia bardzo mi miło że ogród Ci się podoba.Jesienią zawsze staram się coś poprawić.Tej jesieni też przerobiłam kilka miejsc.Mam nadzieję że nowe aranżację się sprawdzą.Poczekamy na efekt.Zapraszam.
Ula Augusta to róża nostalgiczna ale pokrój ma róży rabatowej.Dosyć zwarta ,ma kilka pędów ,więc można posadzić co 40-60 cm,zależy ile masz miejsca.Rzucę Ci kilka zdjęć co do koloru.
Augusta







			
			
									
						
										
						 
 Sonia bardzo mi miło że ogród Ci się podoba.Jesienią zawsze staram się coś poprawić.Tej jesieni też przerobiłam kilka miejsc.Mam nadzieję że nowe aranżację się sprawdzą.Poczekamy na efekt.Zapraszam.
Ula Augusta to róża nostalgiczna ale pokrój ma róży rabatowej.Dosyć zwarta ,ma kilka pędów ,więc można posadzić co 40-60 cm,zależy ile masz miejsca.Rzucę Ci kilka zdjęć co do koloru.
Augusta









 
 
		
