Czym się kierujecie przy wyborze obrzeży do ogrodu?

[Marcinsz]

Czym się kierujecie przy wyborze obrzeży do ogrodu?
Jest to cena, czy może ważniejsza jest jakość produktu? A czy marka producenta ma dla was jakieś znaczenie?

[pomidoros]

wyglądem i ceną.

[Telimenka]

Oczywiście ,że marka musi być .A za tym stoi oczywiście solidna cena .Dla pewności (dla niezorientowanych gości) pozostawiam w widocznym miejscu naklejki z ceną i wizytówki z logo firmy .(oczywiście żartowałam ).A na poważnie po prostu, musi nam się spodobać i pasować do otoczenia.Osobiście lubię kamień polny.Kamień nie jest zbyt praktyczny przy obkaszaniu,ale mam niewiele obrzeży. Jak chcę mieć na pucuś-glancyś, to po obkoszeniu kosiarką, poprawiam ręcznie.

[myszaxs]

Ja na początku kupowałam obrzeża drewniane, minusy to to że też kosiarką się nie dokosi no i po kilku latach próchnieją i rozsypują się (w przyszłym sezonie czeka mnie wymiana ) Mam też z otoczaków, ale też trzeba trawę dookoła usuwać. Moim zdaniem najlepsze są z kostki ułożonej tak żeby można było kosiarką wjechać i po problemie Właśnie szukam w ogłoszeniach rozbiórkowej kostki żeby zmniejszyć koszty bo trochę tych obrzeży jest. Słyszałam, że w zakładach kamieniarskich czasami można tanio kupić kostkę granitową niewymiarową i przy odrobinie cierpliwości, a przecież ogrodnicy powinni ją mieć , wszystko ładnie dopasować.

[Johna]

Zgadzam się z Iwoną - kamienie i obrzeża są problematyczne jeśli chodzi o koszenie - dwa lata denerwowałam moich mężczyzn koszeniem wokół nich. Aż stał się cud i okazało się że sporo zostało kostki brukowej gdy robiliśmy podjazd do garażu. Teraz wszystkie rabaty są obrzeżone kostką i jeśli mi zabraknie to na pewno będę kupować ją nadal (może jakoś na sztuki albo resztki bo budowach - niektórzy urządzają wyprzedaże). Świetnie się nadaje także do mocowania różnych okładzin, folii itp. gdy brak kamieni.

[leszeg]

Przetestowałem kilka rodzajów obrzeży i do tej pory sugerowałem się ceną, stąd moje nietrafione wybory: plastykowe i drewniane. Zdecydowanie polecam "ostry kant" przy odgradzaniu rabat od trawnika, z tym zastrzeżeniem, że kora może wylecieć na trawnik przy silny wiatrach. Ostry kant jest najtańszym obrzeżem jaki możemy sobie zapewnić, bo wymaga tylko robocizny, natomiast dla maniaków trawnika, moim zdaniem, nie jest to optymalne rozwiązanie no chyba, że ktoś lubi grabienie lub dmuchawę. W tym roku planuję użyć kostki brukowej jako obrzeży i wydaję mi się, że jest to optymalne rozwiązanie przy fikuśnych kształtach rabat. Jeśli założymy proste linie rabat to krawężniki trawnikowe bedą tańszym rozwiązaniem, ale jestem pewien, że nie jedna osoba będzie w stanie zapłacić więcej za oryginalny project obrzeży żeby pokazać, że ma kasę.

[helon88]

Ja obrzeże zrobiłam z kostki brukowej, tzn firma, która zatrudniłam do zaaranżowania ogrodu http://joyline-brukarstwo.pl/ - panowie doskonale znają się na rzeczy, często korzystam też z ich oferty koszenia. Zaznaczyłam to od razu więc nie robili żadnych pułapek na ogródku, żartuje oczywiście
Moja sąsiadka robiła z drewna, ale szybko jej kosiarka i pies popsuli. Również postawiła na kostkę brukową ;)

[kamilla43]

Chyba najpopularniejsze i trwałe były zawsze opaski betonowe. Przynajmniej pamiętałam jeszcze takie betonowe obrzeża u dziadków w ogródku i u sąsiadów. Ja z kolei zamarzyłam sobie opaski żwirowe i stwierdzam, że jednak rozwiązanie moich dziadków było praktyczniejsze, bo teraz kiedy kosimy z mężem trawę musimy uważać, aby kamyki nie trafiły pod kosiarkę.

[MartisM]

Ja też przerabiałam różne rodzaje obrzeży i każdy ma swoje plusy i minusy. Drewno najładniej wygląda, ale niestety ciężko z koszeniem i szybko gnije. Plastikowe obrzeża takie w rolce są bardzo ekonomiczne i można też łatwo koło nich kosić trawę, ale zaś nie wyglądają zbyt estetycznie no i trochę trzeba się namęczyć, żeby je ładnie i równo wkopać. W mniej dekoracyjnej części ogrodu zdają jednak egzamin. W reprezentacyjnej części ogrodu użyłam obrzeży typu eko-bord. Łatwo się je montuje i są praktycznie niewidoczne. Koło nich się zdecydowanie najłatwiej kosi. Kupowałam tańsze i droższe wersje ekobordów i w sumie póki co to nie widzę dużej różnicy w jakości. Te najtańsze też dają radę:)