pozdrawiam
Gdzieś daleko na pół.wschód cz.1
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Jolu zaczynam już powoli zbierać różne nasionka / i cały czas pamiętam o Tobie/ . Onętki jeszcze mają słabo dojrzałe nasionka i oby zdążyły dojrzeć przed pierwszymi mrozami
. Wszystko zrobię aby jakoś dotrzeć do Ciebie z obiecanymi roślinkami i nasionkami
Te co od Ciebie dostałam ładnie mi kwitły więc jestem Ci bardzo wdzięczna i zobowiązana. Po prostu trudno się przemieszczać jak się za młodu nie pomyślało o zrobieniu prawa jazdy ;:2
pozdrawiam
pozdrawiam
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Witam wszystkich odwiedzających mnie po długiej przerwie
spowodowamnej problemami zdrowotnymi
Biodro z bólem dochodziło po operacji i siadł kręgosłup. I te dolegliwości ograniczyły mi dluższe siedzenie przy komputerze. Powoli przy pomocy gorsetu ortopedycznego dochodzę do siebie
Więc trochę wspomnień z końca lata / zdjęcia są z pażdziernika;






























































- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Miło, że się znów odezwałaś
Życzę szybkiego powrotu do formy - wszak niebawem rozpocznie się nowy sezon.
Życzę szybkiego powrotu do formy - wszak niebawem rozpocznie się nowy sezon.
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Oj, to miałaś obóz przetrwania
Ale-jak juz lepiej to super
Ale-jak juz lepiej to super
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Witam i życzę szybkiego powtotu do zdrowia. Oglądałam twoj ogrod z wielką przyjemnością. Przyznam się, że szukam inspiracji i takie wiejskie klimaty są mi najbliższe. Mam dzialke, a właściwie odziedziczone siedlisko prawie 200 km od domu, ale marzą mi się kwiaty, ktore by same przetrwaly oczywiście. Jestem tam kiika razy w roku, w porze wioseno- letniej. Posadzilam we wrześniu malwy, roze parkowe, posialam kosmosy, rudbekie, nagietki - nasionka z ogródka mamy, może doradzisz mi jakie roslinki poradzą sobie same?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Witaj Anida
miło mi,że odwiedziłaś mnie bo jesteśmy sąsiadkami za miedzy
/ może coś Ci mówi Krasnopol pow.sejneński/.
Ja od 6lat zamieszkuję na wsi, przeprowadziłam się z Suwałk. Powoli metodą prób i błędów moja działka staje się coraz bardziej ukwiecona
Dużo roślinek zakupiłam na tut.portalu sprzedażowym. Jest tanio i od sprzedających można uzyskać wszelkie informacje i porady. mogę Ci parę sprawdzonych roślinek podpowiedzieć np. Tytoń ozdobny / wprawdzie to roślinka jednoroczna ale sama się rozsiewa i długo kwitnie, Maki/ mogę Ci zaproponować nasionka pełnych liliowych i inne/, .. z bylin dobrze rosną Pysznogłówki, Floksy, Krwawniki, Firletki .... Anida przypomnij mi się wiosną to może uda się mi podzielić z Tobą rozrośniętymi roślinkami
pozdrawiam Bożena
Ja od 6lat zamieszkuję na wsi, przeprowadziłam się z Suwałk. Powoli metodą prób i błędów moja działka staje się coraz bardziej ukwiecona
pozdrawiam Bożena
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Oczywiście, że Krasnopol mi coś mówi. Szczerze to szukalam na forum osób z naszych rejonów, żeby mieć pewność, że roslinki będą dobrze rosły. Twoje oba wątki przestudiowalam i naprawdę podziwiam Cię. Moja działka jest w okolicach Hajnówki. Niesamowita cisza i spokój, we wsi mieszka na stale 8 osob, przyjeżdża sklep obwozny, trabi i wszyscy się zbiegają na zakupy, niesamowite klimaty. Niestety ogródków wiejskich brak. To dziwne. Dzięki za rady, nie będę na razie kupować roślinek, coś tam uszczkne z maminego ogrodka i sprawdzę jak sobie poradzi bez stalej opieki, ten rok zaeksperymentuje i jeśli roslinki sobie poradzą w kolejnych latach będę się ogrodniczo rozwijać. Zastanawiam się czy coś mi wzejdzie z jesiennych siewow, część nasion zostawilam na wiosnę.
Będę na pewno do Ciebie zaglądać i pytać
Będę na pewno do Ciebie zaglądać i pytać
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Ale masz mądre kotki-ten jeden jaki smutny że aksamitka kwiatkiem przekwitła 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Bożenko i ja zaglądam do Ciebie.
Na szybko przeleciałam wątek ale w wolnej chwili zagłębię się w niego bardziej...
Z tego co widzę jesteś odważna rzucając wszystko i przenosząc się na wieś.
Ale klimaty to masz sielskie. A te bukiety kwiatów pod domkiem
I pomysłowa jesteś , z wszystkiego zrobisz ozdobę ogrodu. Nawet skrzynki po owocach wykorzystałaś . A te sanki jako kwietnik to już na prawdę mnie powaliły. I koszyki pięknie pomalowane a w nich kwiaty.
Masz również futrzastych przyjaciół , kociaki słodkie....
Na szybko przeleciałam wątek ale w wolnej chwili zagłębię się w niego bardziej...
Z tego co widzę jesteś odważna rzucając wszystko i przenosząc się na wieś.
Ale klimaty to masz sielskie. A te bukiety kwiatów pod domkiem
I pomysłowa jesteś , z wszystkiego zrobisz ozdobę ogrodu. Nawet skrzynki po owocach wykorzystałaś . A te sanki jako kwietnik to już na prawdę mnie powaliły. I koszyki pięknie pomalowane a w nich kwiaty.
Masz również futrzastych przyjaciół , kociaki słodkie....
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Niesamowite ilości kwiatów rosły w tym sezonie na Twojej działce. Miałaś tak radośnie i kolorowo wokół domu. Świetnie wyglądały aksamitki rosnące w pniu, czy one rosły tam w doniczce? Skąd wytrzasnęłaś takie ciekawe sanki?
Dużo zdrowia życzę
Dużo zdrowia życzę
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Witaj Lidko
nie wstawiam doniczek do pieńków tylko wsypuję ziemię i co roku uzupełniam kompostem. A sanie zakupiłam od rolnika po niedużej cenie i doprowadziłam do porządku bo były mocno zerdzewiałe.
Teraz na nich pojawiły się ozdoby świateczne;



koziołek z korzenia
i jeszcze tutaj przysiadły Mikołaje

pozostałe ozdoby są w trakcie tworzenia
Teraz na nich pojawiły się ozdoby świateczne;



koziołek z korzenia
i jeszcze tutaj przysiadły Mikołaje

pozostałe ozdoby są w trakcie tworzenia
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Bożenko, z przykrością przeczytałam,że miałas problemy z kręgosłupem.Współczuję
.
A myślałam,że może na zimę zawieszasz wątek,że Cię nie widzę...
Jednak nie doszła do skutku Twoja wizyta u mnie.Może na wiosne
.Teraz ogród śpi i czeka na wiosnę.Masz śnieg?bo u nas trochę przyprószyło i spory mróz dziś wyskoczył.Pięknie wyglądał ogród skąpany w słońcu i szronie(przez okna
).
Chyba,że jednak Ci się uda,to oczywiście zapraszam
.Na kawkę i gadu gadu.
Powiedz mi,co to za żólte kwiatuszki na poprzedniej stronie.Na zdjęciu z dużą kaną.To chryzantemy,czy złocień maruna?
Mikołaje bardzo,ale to bardzo mi sie spodobały
.Piękne.Cudna ozdoba.Sama je tworzysz?to brzozowe patyczki?
Piękne zdjęcia wspominkowe
.I co,kosmosy zdążyły dojrzeć(nasiona),czy jednak nie?
Czy mogłabys spróbować przygiąć dla mnie swojego milina?
Pozdrawiam cieplutko

A myślałam,że może na zimę zawieszasz wątek,że Cię nie widzę...
Jednak nie doszła do skutku Twoja wizyta u mnie.Może na wiosne
Chyba,że jednak Ci się uda,to oczywiście zapraszam
Powiedz mi,co to za żólte kwiatuszki na poprzedniej stronie.Na zdjęciu z dużą kaną.To chryzantemy,czy złocień maruna?
Mikołaje bardzo,ale to bardzo mi sie spodobały
Piękne zdjęcia wspominkowe
Czy mogłabys spróbować przygiąć dla mnie swojego milina?
Pozdrawiam cieplutko
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Witaj Jolu
kochana aż się czerwienię ze wstydu
, że tyle Ci na obiecywałam i nic z tego nie wyszło
Jak ja byłam już gotowa do wyjazdu do Ciebie to u tej mojej koleżanki coś znienacka wypadło ; goście lub ich wyjazd.... Mój syn Michał który mieszka w Suwałkach pracuje na zmiany, po nocach natomiast odsypiał też rzadko mnie odwiedzał, Ci z W-wy też mniej wpadali do mnie więc byłam uwięziona na tej mojej działce, jedynie zaliczałam wypady na zakupy z sąsiadką do Krasnopola lub Sejn.
No i na zdrowiu też podupadłam , chyba zbyt wcześnie po operacji na dobre wzięłam się za ogrody. Sama wiesz jak to jest; wyjdziesz na chwilkę tylko popatrzeć jak wszystko rośnie a wracasz do domu po paru godzinach zgarbiona i zmęczona
No i nie miałam już siły pieszo iść na przystanek aby dojechać do S-k. W ten sposób uzależniłam się od innych z samochodem.
Ale nasionka obiecane dla Ciebie czekają i mam nadzieję, że na wiosnę również obiecane byliny to podziału .
Te żółte kwiatki to wysiewane jednoroczne niskie złocienie maruna. Doniczkę schowałam i jeśli odbiją w następnym sezonie to posadzę do gruntu / i podzielę się z Tobą/
Milin mi w tym roku po 5 latach pierwszy raz zakwitł. Coś mi się wydaje, że Ty znów pierwsza będziesz musiała zawitać do mnie i pobrać patyczki czy odrosty z tego Milina i jak pamiętam Zylistek biały też Cię interesował.
Natomiast te Mikołaje drewniane to robiła córka z zięciem z Torunia ale nie wiem z jakiego drzewa bo są pomalowane
Więc do zobaczenia / zima szybko minie
/ i pozdrowienia 
No i na zdrowiu też podupadłam , chyba zbyt wcześnie po operacji na dobre wzięłam się za ogrody. Sama wiesz jak to jest; wyjdziesz na chwilkę tylko popatrzeć jak wszystko rośnie a wracasz do domu po paru godzinach zgarbiona i zmęczona
No i nie miałam już siły pieszo iść na przystanek aby dojechać do S-k. W ten sposób uzależniłam się od innych z samochodem.
Ale nasionka obiecane dla Ciebie czekają i mam nadzieję, że na wiosnę również obiecane byliny to podziału .
Te żółte kwiatki to wysiewane jednoroczne niskie złocienie maruna. Doniczkę schowałam i jeśli odbiją w następnym sezonie to posadzę do gruntu / i podzielę się z Tobą/
Milin mi w tym roku po 5 latach pierwszy raz zakwitł. Coś mi się wydaje, że Ty znów pierwsza będziesz musiała zawitać do mnie i pobrać patyczki czy odrosty z tego Milina i jak pamiętam Zylistek biały też Cię interesował.
Natomiast te Mikołaje drewniane to robiła córka z zięciem z Torunia ale nie wiem z jakiego drzewa bo są pomalowane
Więc do zobaczenia / zima szybko minie
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna



































