Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6

[wisnia897]

A no to faktycznie może być problem z tym zimowaniem. Chociaż ja, niby w domku, ale jakbym miała tyle tego co Ty, to też bym miała problem z upchnięciem wszystkiego

[skarpetka]

Dzisiaj maszyna losująca wyrzuciła co następuje:

Echinopsis hybr. Wessner 2006 - 09

Cudowny widok... Chciałabym kiedyś zobaczyć takie cuda u siebie na parapecie .

[hen_s]

Nieco urozmaicenia na wątku - jako że przecież nie tylko kaktusy u mnie rosną.

Haworthia pumila, Worcester


Haworthia minima, Swellendam


Haworthia limifolia var. striata


Haworthia koelmaniorum var. koelmaniorum




Haworthia koelmaniorum var. mcmurtryi, RSA, S of Loskopdam


Haworthia breueri, Sandkraal

[raflezja]

Ale fajowe! Szkoda, że mnie nie lubią, zostały u mnie nieliczne, dobrze że mi przypomniałeś, muszę zaglądnąć do nich.

[Akwelan_2009]

Henryku, pokazałeś rośliny z "najwyższej" półki - są naprawdę piękne. Osobiście jak dla mnie Nr 1, to Haworthia koelmaniorum var. koelmaniorum, chyba jej jeszcze nie pokazywałeś, albo z jakiegoś powodu przegapiłem lub nie przypominam sobie jej fotki.

[hen_s]

Dziękuję.

Mieczysławie, Haworthia koelmaniorum var. koelmaniorum była już tu pokazywana bo to naprawdę piękna i dekoracyjna roślina.
Natomiast jej kuzynka Haworthia koelmaniorum var. mcmurtryi jest po raz pierwszy, co prawda bowiem mam ją już kilka lat ale jako miniatura wolno rośnie i przez to dotąd była mało dekoracyjna.

[brombiel]

Haworthia limifolia var. striata jest bardzo ciekawa i dekoracyjna...od razu zwróciłam na nią uwagę

[koniczynka2014]

Mój faworyt to zdecydowanie Haworthia limifolia var. striata .

[wisnia897]

Ja lubię biało-prążkowane haworsje, więc mój wzrok skupił się na trzech pierwszych zdjęciach roślin

[barbra13]

Henryku, Twoje haworsje to arystokratki, o czym sam dobrze wiesz, i jako takie pięknie sfotografowane .
Basia

[nolina]

O matulu jakie śliczności Henryku
U Ciebie zawsze dostaje palpitacji serca
Haworthia minima, Swellendam cudna ile ona ma kropeczek
Haworthia breueri, Sandkraal Takiej nie mam ma śliczny kolor.
Haworthia koelmaniorum var. koelmaniorum też cudna
Na pewno będę tu powracała

[piasek pustyni]

O rety...Od mojej ostatniej wizyty minęło 6 stron, a ja nie wiem, co wybrać...Cudowności pokazałeś, Henryku, i nie na darmo to jest jeden z moich ulubionych wątków Masz wspaniały talent do odkrywania na nowo roślin, które przecież już kiedyś widzieliśmy, jak kwitną, a jednak za każdym razem odkrywa się je na nowo. Urzekły mnie echinopsisy, ale to nic nowego, natomiast na haworcje patrzyłam jakbym je widziała pierwszy raz...Wspaniale umiesz podgrzać atmosferę swojego wątku, i w tym również niewątpliwie jesteś Mistrzem! Dziękuję, że jesteś na Forum, że pokazujesz swoje cudowne roślinki

[hen_s]

Jak miło czytać tak pozytywne opinie.

Haworcje z sukulentów to moje ulubione rośliny, właściwie tylko one mi pozostały z naprawdę licznej grupy które hodowałem. One są dla mnie najładniejsze, przez swoją kompaktowość najłatwiejsze do uprawy na małej powierzchni no i najmniej kłopotliwe w uprawie.
Same plusy - nic tylko je hodować!

[bebos]

Trzy pierwsze pięknoty mam i ja...ale za taką Haworthia koelmaniorum prawie dałabym się pokroić...maja malutka, ale droga jak złoto z STC oczywiście padła po dwóch latach walki o życie....

[hen_s]

Haworthia koelmaniorum - fakt, jest i u mnie ozdobą kolekcji i się w niej zdecydowanie wyróżnia.

Mam dwie od 2008 roku - jedna z USA, druga z EXOTICA. W zasadzie identyczne, różnią się nie tyle wielkością czy wyglądem jak kolorem - jedna jest bardziej niebieskawa a druga brązowawa.
Rosą bez problemu (odpukać!) chociaż bardzo wolno.

Natomiast Haworthia koelmaniorum var. mcmurtryi (EXOTICA) też z 2008 roku jest kilka razy mniejsza, nie rośnie za to się krzewi... Dopiero w ostatnim roku zdecydowała się wyjść ponad podłoże w doniczce. Mimo to też robi za rarytas, pewnie ze względu na cenę którą za nią zapłaciłem...