Może też ktoś z forum poratuje wcześniej.
Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Parę lat........no trudno jak trzeba to poczekamy
Może też ktoś z forum poratuje wcześniej.
Może też ktoś z forum poratuje wcześniej.
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Dziewczyny, jakby co to ja wiem gdzie są, choć rzadko tam bywam 
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Jakieś 5 lat temu, kiedy kupowałam pierwszego grudnika, to na planszy były same czerwone i ciemnoróżowe. Później raz złapałam jasnoróżowego, to wszyscy wpatrywali się w niego z takim zachwytem, z jakim dzisiaj wpatrujemy się w żółtego. A w tym roku, sami widzicie, w byle markecie już białego można dorwać, a nawet w zeszłym roku o białego było trudno. To, aż żółtek stanie się równie popularny, jest tylko kwestią czasu 
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Kasiu, to będę starała się u Ciebie złożyć zamówienie
Bo nie wiem ile wytrzymam z tym czekaniem
Bo nie wiem ile wytrzymam z tym czekaniem
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Nie śmiejcie się, że chwalę się każdym liściem, ale na tym etapie to prawie jak narodziny dziecka
Mój McDowell właśnie urodził drugiego, a że listeczki konkretne, a doniczusia niewielka, syn mi pomagał trzymać olbrzyma do zdjęcia

I tak się zastanawiam, co będzie za chwilę, jak toto w takim tempie rośnie

Cieszy mnie to, że listeczki nie zmasakrowane, tak jak te pod nimi zniszczone po podróży.

Kolejny liść u s. Thre kings, też lekko karbowany?.czy to syndrom niedoświetlenia, bo wcześniej takie nie rosły?

Epipremnum variegata, tak zareagowało na ścięcie szczepki.
Ruszyło się z przyrostami, więc pewnie w końcu się zaaklimatyzowało.

No i bida, którą ledwie odratowałam, bo straciła korzenie, a teraz widzę odrasta.
Skrzydłokwiat Gemini.

Mój McDowell właśnie urodził drugiego, a że listeczki konkretne, a doniczusia niewielka, syn mi pomagał trzymać olbrzyma do zdjęcia
I tak się zastanawiam, co będzie za chwilę, jak toto w takim tempie rośnie
Cieszy mnie to, że listeczki nie zmasakrowane, tak jak te pod nimi zniszczone po podróży.
Kolejny liść u s. Thre kings, też lekko karbowany?.czy to syndrom niedoświetlenia, bo wcześniej takie nie rosły?
Epipremnum variegata, tak zareagowało na ścięcie szczepki.
Ruszyło się z przyrostami, więc pewnie w końcu się zaaklimatyzowało.
No i bida, którą ledwie odratowałam, bo straciła korzenie, a teraz widzę odrasta.
Skrzydłokwiat Gemini.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Popatrzyłam w necie, ale ten McDowell to potwór jest! Ale jaki piękny!
Już sobie wyobrażam jak wspaniale będzie wyglądać stojąc na honorowym miejscu w Twoim pokoju!
Już sobie wyobrażam jak wspaniale będzie wyglądać stojąc na honorowym miejscu w Twoim pokoju!
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Jasiu wcale Ci się nie dziwie że się cieszysz z każdego liska - ja mam to samo
Widać, że roślinki się zaaklimatyzowały i zaskakują nas swym wzrostem
U mnie Epipremnum variegata też podjęło współpracę - wreszcie - bo już byłam przekonana że nic z niego nie będzie
Pomalutku rozwija swój listek - normalnie trenuje moją cierpliwość - bo ja to już chciałabym zobaczyć czy wybarwi się tak jak powinien i jestem ciekawa czy będzie pomarszczony
Widać, że roślinki się zaaklimatyzowały i zaskakują nas swym wzrostem
U mnie Epipremnum variegata też podjęło współpracę - wreszcie - bo już byłam przekonana że nic z niego nie będzie
Pomalutku rozwija swój listek - normalnie trenuje moją cierpliwość - bo ja to już chciałabym zobaczyć czy wybarwi się tak jak powinien i jestem ciekawa czy będzie pomarszczony
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
No właśnie Iwonko, potwora hoduję
Ale wymyśliłam, że wiosną zetnę te górne liście i ukorzenię z tego roślinę do salonu
.
Zanim mnie zarośnie będę miała trochę czasu
Aniu, moje epipremnum varie jak widziałaś coś wypuszcza, ale w tej ciemnicy zimowej blade toto i może być karłowate
Nie doświetlę wszystkiego
Przepraszam za jakość zdjęć, ale gdy wracam do domu już ciemno, a to już problem dla takiego fotografa jak ja
Jakiś miesiąc temu, przesadziłam skrzydłokwiata.
Posadziłam młodzież do osobnej doniczki i na dzisiaj radzi sobie już dobrze, więc pokazuję


Też dziecko, epipremnum ?Fish Bone?, a mama też rośnie gdzieś w gąszczu

Tu już nie dziecko, bo od wiosny u mnie dwa liście dorobiła?.hojeczka

Ale wymyśliłam, że wiosną zetnę te górne liście i ukorzenię z tego roślinę do salonu
Zanim mnie zarośnie będę miała trochę czasu
Aniu, moje epipremnum varie jak widziałaś coś wypuszcza, ale w tej ciemnicy zimowej blade toto i może być karłowate
Nie doświetlę wszystkiego
Przepraszam za jakość zdjęć, ale gdy wracam do domu już ciemno, a to już problem dla takiego fotografa jak ja
Jakiś miesiąc temu, przesadziłam skrzydłokwiata.
Posadziłam młodzież do osobnej doniczki i na dzisiaj radzi sobie już dobrze, więc pokazuję
Też dziecko, epipremnum ?Fish Bone?, a mama też rośnie gdzieś w gąszczu
Tu już nie dziecko, bo od wiosny u mnie dwa liście dorobiła?.hojeczka
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Wspaniale sobie radzą roślinki, niech dalej przyrastają w listeczki 
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Ładna mi hojeczka , to hojnica
. A cóż to za jedna ma takie piękne wielkie liście?
Basia
Basia
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Pati
Basiu, to meredithi, szwedzka bez numerka, ale pozyskana, od forumki już w kraju.
Mnie samą przeraziła swoją wielkością...a miejsca zajmuje....(deficytowego)
Ale lubię
Basiu, to meredithi, szwedzka bez numerka, ale pozyskana, od forumki już w kraju.
Mnie samą przeraziła swoją wielkością...a miejsca zajmuje....(deficytowego)
Ale lubię
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Śliczna jest
. Doszły mnie słuchy, że Ty tu jakieś ogony ukrywasz. Chyba nawet wiem gdzie kupiłaś, sama się zastanawiałam
, czy kupić. Pokażesz?
Basia
Basia
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
Basiu, mogę pokazać, muszę tylko zdjęcie zrobić.
Chociaż, no one bez kwiatów teraz.
Ja się dość na nie napaliłam i sprzedawca wystawił je na moje molesty (mejle)
Iwona mnie nimi zaraziła w swoim wątku.
Zaraza się tu szerzy
Chociaż, no one bez kwiatów teraz.
Ja się dość na nie napaliłam i sprzedawca wystawił je na moje molesty (mejle)
Iwona mnie nimi zaraziła w swoim wątku.
Zaraza się tu szerzy
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
O tak , tak
. To Iwony wina , też pamiętam je z jej wątku. Kaktusy to moja niespełniona miłość, więc jestem bardzo podatna na zarazę.
Basia
Basia
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2
W takim razie, Basiu, byle do wiosny a potem pozostaje Ci zaopatrzyć się w ładne kaktusiątka 
A Jasia też się zaopatrzy, żeby ogonom smutno nie było, że same stoją
A Jasia też się zaopatrzy, żeby ogonom smutno nie było, że same stoją
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)

