Witaj Tereniu,czytam ,ze siejecie ,ja podziwiam takich co sieją ,ja nigdy nie mam czasu na te kiełkujące siewki i najczęściej zapomnę podlać ,a że zazwyczaj stoją na parapecie nad kaloryferem to biedaczyska zasychają

,bo tylko do ogrodu zawijam albo wymyślam inne robótki,najlepiej lubię siać te wprost do gruntu ,bo one zazwyczaj radzą sobie beze mnie ,albo jeszcze lepiej jak same się wysieją

chociaż w tym roku wyprodukowałam z nasion cudowne margerytki i kłosowce,ale bardzo mnie to kosztowało pilnowania podlewania ,pozdrawiam i miłego tygodnia życzę
Dorotko,pigwowiec to krzew do wysokości 150 cm a owoce są jak małe twarde jabłuszka z gładką skórką i kwaśniejsze jak owoce pigwy,pigwa to drzewo podobne do pokroju gruszy ,skóra owocu jest lepiąca i woskowata owoce są duże i mniej kwaśne niż u pigwowca,pozdrawiam